Czas także na moje wypociny
Bez hejtow, bo po prostu mogę miec inne zdanie na temat nie których kart, ale każdy może mnie wyprowadzić z błędu.
Bany
Soul Charge - karta chora, w wielu przypadkach lepsza od reborna, który z jakiegoś powodu, jest na banie.
Sam wiem, ze jeśli w moich Harpiach dobiore to w dobrym momencie jest to win, zwłaszcza przy fieldzie, gdy zniszczenia jeszcze backrow.
Ta ritualna karta, co dodaje rituala. Jak dla mnie ban, bo neclothy powinny grac jakoś inaczej, a nie wstawienie Trishuli i dzięki temu wygra gre
Limit
Skill Drain - nie lubię tej karty. Zwłaszcza, gdy w swoim decku nie gram MST, tylko fielda. Neguje wszystko, nie chce czekać, aż dobiore PWWB.
Vanity's Emptiness - skillowa karta, lecz nie lubię kiedy ktoś chainuje mi to na Hysteric party, czy do effejtu chanelerki. Nikt nie lubi jak przeciwnik wstawi Ophiona razem z Vanita, Fiendishem i warningiem.
Satellarknight Altair - bo to on pozwala na chore comba. Jak nie limit to chociaż semi. Przez limit altaira, satella byłaby zmuszona granie inne poty niż 9 satelli plus 2 Vegi XD
Summoners Art - bo i tak konami na tym nie zarobi. Chociaż Quile jeszcze support dostają.
Semi Limit
Tour Guide From the Underworld - za dobry opening ba, semi by osłabiło ba na tyle, by nadal mogły grac na wysokim poziomie.
Elemental HERO Stratos - możecie mnie okrzyczec, ale stratos na dwa to Fanny pomysł. Jeszcze więcej searcherow, bo 3 roty, 3 E-Calle to za malo ;D
Dragon Ravine - Dragunity by mogły grac na wysokim poziomie, co prawda na terraformingu, ale nadal. Euler raczej juz nie jest tak prze*bany by wykorzystać te kartę.
To chyba na tyle, na unli nic sensownego, oprócz
Dark Strike Fightera nie widzę xD