Straszna nuda, to coś napiszę.
OCG meta wg v-jumpa to 43% smoki, 30% prophecy, 12% Evilswarm, także może być niezła rzeźnia.
Dracossacka na pewno nie ruszą, za nowy, za drogi i jest Mecha Phantom, Big Eye też wątpię (chociażby dlatego, że to idealny kandydat na reprint do tinów), a nawet jeśli to pewnie na limit i będzie to praktycznie irrevelant, nie wiem co się tak na niego niektórzy uwzięli. Bana powinno dostać Rejuvenation i that's all, to jedyna zdrowo popaprana karta, która smoki wynosi ponad wszystko. Bez Reju mnóstwo talii może z nimi skutecznie rywalizować (tym bardziej jak uwalą Prophecy, które skutecznie odstraszają od grania Evilami, Constellarami, itp.), do tego na smoki jest bardzo łatwy side.
Nie zdziwiłbym się jak dadzą tylko limita Reju (byśmy mogli później kurwić, że ktoś dobrał
), bo to kretyni, a do tego dorzucą np. limit Sarkofaga, bo ubijanie search kart to u nich norma + już kiedyś na limicie siedział.
Niech se będzie T1, przynajmniej nie jest mindless as f**k (inb4, "bo soul tym gra") + jest cholernie stabilny, z każdą ręką da się coś zrobić, a nie jak zdecydowana większość talii spamiących toną special summonów albo ma porno, albo go nie ma, albo wygra kostkę i zrobi locka, albo nie wygra i nie zrobi, a tobie pozostaje się modlić, że akurat ciebie ominie Yugi punishment =='.
A, i zdziwię się jak nie uwalą w końcu Card Destruction. Anyway, ciężko powiedzieć czy będą chcieli smoki już wyrżnąć, czy tylko spowolnią i dadzą pograć jeszcze pół roku. Stawiam niby na to drugie, ale sam nie wiem. Fakt iż turniejowe rudny trwają przez oba T1 po 1,5h może mieć wpływ na inną decyzję. Poza tym oni skillowych decków nie lubią
. Lepiej Samuraj, Rabbit, Evilswarm,, takie tam
.
W Prophecy wiadomka, że Judgment nie powinien zostać nigdy wydany i z miejsca powinien iść na 0, ale imo na 90% nie pójdzie, bo to nie w stylu konami i jest trochę za świeży. Oni zrobią to po swojemu, tj. uwalą konsystencję, tak aby z T1 zrobić niestabilny shit, który będzie cię w******c jak dobrze dobierze, nie rozwiązując przy tym głównego problemu. Czyli albo Judgment pójdzie na 1 i Spellbook nadal będzie T1, albo dadzą coś w stylu Spellbook Magika na 1 przy czym deck nadal będzie broken, zbyt często będzie dobierał niegrywalne handy, by nadawał się na YCSy, ale ludzie i tak będą tym grać, by ciężki szlag cię trafiał jak dobiorą dobrze.
Ophion powinien iść na 1, bo nie pozwala grać w yugioh, ale ogólnie jest sporo decków, które nie pozwalają grać w yugioh, także w/e. Akurat Evilom zdarza się być najbardziej na topie, happens. Safe Zone powinien iść na 1, bo Key Beetle lock jest niezdrowy. Ale nie pójdzie. Mermaile mogą solidnie oberwać tylko dlatego, że są już stare i nie będą chcieli, aby to dalej grało, także parę osób w PL, które się na nie rzuciło, może przeżyć spory zawód, bo nie odrobili pracy domowej "jak konami robi banki". 1,5 roku temu chociażby zmiażdżyli na liście tylko Planta, który już był marnym T2.
Do tego ofc jakieś idiotyczne posunięcia, np. semi szarży, lub Honesta, bo wszyscy lubią LSy. A, i Mezuki pewnie pójdzie na 2, bo wychodzą nowe Zombie, a są za słabe póki co.
Ogólnie format nie jest aż tak zły, teraz mając porównanie stwierdzam, że dużo bardziej wolę format 2 decków niż chorą różnorodność. Teraz wszyscy płaczą, że a to smok, a to Prophecy (chociaż w PL i tak ich praktycznie nie ma), a jak je utną to będzie taki shitstorm, że wam się odechce
. Wolę już grać skillowymi deckami i jako tako przyzwoite mirrory, side robić na 2-3 decki, deck i testy dostosować pod 2 decki i płakać nad grami, gdzie mój opp dobrał porno a ja nie, niż tylko to ostatnie.
Tzn. u nas wystarczy mi się sidować na określonych graczy i znosić płacze reszty grającej shitem, ale w normalnej mecie taką właśnie miałbym mentalność. Gdyby się tak dało Reju i Judgmenta obciąć i zostawić 2 decki jako samotne T1, to byłoby cool... no ale się nie da, a te 2 pieprzone karty zabijają mirrory, tj. na pewno robi to Rejuvenation, bo jak nie mam Maxxa i opp zaczyna z Reju to jest gg i tyle ze skillowej gry. A potem sól po ME tylko zostaje xD.
Nie wypisuję swojej wishlisty, bo tak naprawdę musiałoby być na niej najmniej 30-40 pozycji, bo problemów była masa jeszcze przed Tachyonem. Teraz nawet na BLSa czy Reborna nie mam okazji specjalnie płakać, bo w top deckach nie grają xD. Ciężko to grę już naprawić. Wystarczy zobaczyć na takiego Storma. Jest na 1? Źle, bo po Stormie zwykle jest OTK na ryj i nic nie poradzisz. Nie grałem za dużo w tym formacie, teraz gram, bo mam czas i już nie do zliczenia jest liczba gier, którą przegrałem tylko dlatego, że opp miał Heavy. Nie ma Storma? Uwierzcie, że jeszcze gorzej xD. Niezliczona jest ilość gier które wygrałem, bo opp nie miał Heavy xD. Fakt, że ci idioci nie wpadli jeszcze na pomysł wydania zbalansowanej wersji Storma, jest zadziwiający.
Ze 20 decków bym podciął, bo wszystkie albo mają chore karty yugioh, albo robią setupy "w*********j" w 1 turze i jest game na dzień dobry, bo akurat dobrały - to nie powinno mieć miejsca, no kman, jak ktoś nie widzi tego problemu, to średnio zna się na yugioh. Takie decki jak Karakuri, Dragunity, Infernity to absurd. Takie karty jak Gateway czy Card Destruction to absurd.
Dark Hole mógłby na semi iść, niejeden deck go nawet nie gra, sporo shitu co wywala na 1 turę setup "w*********j" i tak ma się jak przed nim bronić, a te co nie mają powinny być karcone za overextending. Torrential powinien iść na 3 już format temu, bo to najsprawiedliwszy trap w grze (z tych grywalnych), bo z jednej strony najlepiej karci za overextending, z drugiej nie tworzy locków, a kart z którymi można je robić jest coraz więcej.
A, ktoś tu liczy na to, że ruszą Tenki. hahahah xD.
Jakbym miał robić lożę, to faktycznie w tym roku byłaby bogata, bo stężenie idiotyzmów jest aż niezdrowe.