Wczoraj wieczorem ukończyłem laddera i oto, co myślę na temat:
Bo1 - Fakt, że gramy jedną gierkę, zamiast standardowych trzech, przypomina mi Pokemon TCG, gdzie techy również trzeba grać w main decku,
ponieważ nie ma side decku. Po dotarciu do platyny zostałem zmuszony do mainowania nie tylko
Harpie's Feather Duster, ale także
playsetu
Twin Twisters, przez wysyp przede wszystkim Eldlicha, ale również True Draco i Monarchów.
Poza tym uważam, że rozgrywka w takiej formie jest ciekawą odmianą dla znanych nam standardów (to samo myślę o banliście, ale to może
być już bardziej kontrowersyjna opinia).
Koszt talii - Matma słusznie zauważył, że średnia ilość UR kart jeśli chodzi o metadecki mieści się w przedziale 12-20. Jednak, tak jak zresztą
w TCG, od całkowitego kosztu talii można odliczyć staple. W obu moich taliach (i w trzeciej składanej nota bene też) gram standardowe 3x
Maxx "C" 3x
Ash Blossom & Joyous Spring i 2 albo 3
Nibiru, the Primal Being. W każdej z nich gram też
Apollousa, Bow of the Goddess i parę innych kart spod szyldu "Extra Deck toolbox". Do Tri-Brigade'a wystarczyło scraftować
Tri-Brigade Shuraig the Ominous Omen i
Ancient Warriors Oath - Double Dragon Lords, żeby mieć komplet UR
(przykładowa decklista, gdzie oprócz wyżej wymienionych gra się karty, które powtarzają się w innych taliach).
Co dalej? - Póki co czekam już tylko na koniec miesiąca i reset rankingu, bo Solo Mode skończony, Platyna 1 wbita, a Duel Pass zebrany.
Jestem ciekaw jak będzie wyglądała zmiana banlisty. Czy nastąpi razem z początkiem nowego sezonu rankingowego? Czy dostaniem o niej
jakiekolwiek informacje zanim zostaniemy postawieni przed faktem?
Czekam również na daszy rozwój Solo Mode'a, który podobał mi się nie tylko ze względu na darmowe karty i gemy, ale również przez
przedstawienie historii archetypów.