Krótkie podsumowanie października:
- mieliśmy w Polsce 4 turnieje więcej niż we wrześniu, ale przy różnej liczbie weekendów - biorąc na to poprawkę, liczba eventów pozostaje na stałym poziomie,
- średnia frekwencja na eventach była o 2 osoby niższa niż w poprzednim miesiącu, winię za to YCS Utrecht (15-16.10),
- we wrześniu mieliśmy dwa eventy powyżej 4 rund swissa, w październiku tylko jeden - nadrobimy w ramach listopadowych WCQ i OTSów,
- najwyższą średnią frekwencję mieliśmy w październiku w Trójmieście - 16 osób, na podium też Poznań - 11 osób - i Warszawa - 10 osób,
- najwięcej turniejów w październiku wygrał Spright, nawet odliczając pojedyncze zwycięstwo sprzed f/l listy z 4 października.