Jeśli to ma być zwykły local, to nie ma co przesadzać i tylko karty. Dla top 4 najlepiej walnąć dodatkowe boosterki, żeby zachęcić do przyjeżdżania gdzieś dalej, lub mata dla pierwszego miejsca
Warto też przejść się po knajpach, pobrać karteczki z menu, pokserować i na turnieju umieścić je w widocznym miejscu - Jeśli robisz w turniej w jakimś centrum kultury/bibliotece.
Zbliżają się ciepłe dni. Nie zawsze wpisowe zrekompensuje zakup Nagród (bo organizator je stawia, nie zawsze wyjdzie on na przysłowiowe zero). Jeśli nie jesteś super przy kasie, kup lody/napoje półlitrowe tam za 2/3 złote i sprzedawaj je po 2 złote drożej każdy (to jest moje podejście, ja urządzałem w bibliotece powiatowej i na takie coś mogłem sobie pozwolić. Możesz sobie znaleźć lokal i tam spróbować). To samo możesz zrobić z protkami. W takim przypadku dobrze jest ogłosić że na turnieju będą takowe sprzedawane, ale chcesz listę osób, które będą chętne je kupić. Nie każdy będzie z dużego miasta gdzie ma sklep łatwo dostępny. Ty i tak zamawiasz nagrody i płacisz za przesyłkę znając twoją lokalizacje. Kupisz je za 12 zł paczka sprzedasz po 15. Taka osoba zarobi już 3 złote na przesyłce (jak nie więcej) a ty na nich też coś skubniesz.
Warto też "Dogadać się" z dużym miastem by nie robiono w ten dzień turnieju. Wtedy nie ma co liczyć na frekwencję. Kiedy robiłem turniej próbowałem to uwzględnić, aby zyskać jak najlepszą frekwencję. Przepraszam za powtórzenie
Genialną sprawą jest rzutnik. We Wro Izo wykrzykuje kto z kim gra. nie jest to najwygodniejsze ani dla niego, ani dla uczestników. Taki rzutnik pozwala wszystkim zobaczyć... wszystko: wyniki, czas, paringi. Polecam do tego aplikację quick timer. Wyświetli ci ona czas na biało na czarnym tle. W laptopie przyda się internet. Możliwe że ktoś z przyjezdnych będzie chciał sprawdzić swoje odjazdy. Zadbaj też o gniazdka. Mało kto dzisiaj na turniej wybiera się bez ładowarki.
Fajną rzeczą są dodatki dodatkowo płatne przy wpisowym (np u Komóra jest to boosterek OTS 4 za dyszkę). Zawsze staram się skorzystać z takiej okazji i wiem że nie jestem w tym jedyny. Mam nadzieje, że wypowie się tutaj Pan którego wymieniłem powyżej, bo ma zdecydowanie większe doświadczenie
PS: Mile widziane docenienie rad plusikiem