Przykładowa sytuacja:

Gracz A wystawia Traptrix Myrmeleo i z jej efektu dobiera Bottomless Trap Hole. Setuje 4 s/t w tym Bottomless Trap Hole. Gracz B obserwował cały czas dodaną kartę i wie gdzie został zasetowany BTH.

Pytanie, czy gracz B oszukuje, obserwując "losy" karty, czy to jeszcze nie oszustwo?

Dobrze wiedzieć.

Ta patrz na ręce jasne. Lepiej radzie ci naucz się czitowac a będzie sz wygrywał i tyle a w Polsce to tym bardziej.

Ta patrz na ręce jasne. Lepiej radzie ci naucz się czitowac a będzie sz wygrywał i tyle a w Polsce to tym bardziej.

Chcesz radę ode mnie? Naucz się pisać i nie rób z naszego pięknego języka kobiety lekkich obyczajów.
Oczywiście rada idiotyczna. No chyba, że natura cię pokarała i masz za małe jaja, żeby uczciwie stanąć do walki...

Akurat obserwowanie ręki gracza (lub gdy przegląda graveyard, deck, banish) może zaważyć o wyniku o czym się już raz przekonałem