Statystyczny wpływ na openingi nowej zasady.
Zakładamy, że mamy deck składający się z 40 kart.
Szansa na dobranie jednej z kart będących na 3 (dajmy brokeny, np. Artifact Sanctum):Obecnie: 39,43%
No Draw Rule: 33,76%
Szansa na dobranie karty będącej na semi (np. Lonefire Blossom):Obecnie: 28,08%
No Draw Rule: 23,72%
Szansa na dobranie limita (Charge of the Light Brigade...):Obecnie: 15%
No Draw Rule: 12,5%
Szansa na dobranie kombinacji dwóch kart będących na 3 (np. Soul Charge + Dragon Shrine):Obecnie: 13,90%
No Draw Rule: 9,80%
Inne tam jakieś ciekawe obliczenia:
Soul Charge +
Lonefire BlossomObecnie: 9,80%
No Draw Rule: 6,81%
Tj. obecnie masz autolose co dziesiątą grę (w praktyce więcej, bo Sylvan Charity i możliwe Upstarty), na nowych zasadach przegrywasz w teorii co czternastą. Warto uwzględnić, że nawet przy takim broken openingu gracz ma 1 kartę mniej, by to obronić.
Yamato Opening (3 Tenki, 3 Yamato, nie liczę Podów i Upstartów):
Obecnie: 64,96%
No Draw Rule: 57,71%
+ 1 karta do ewentualnego defa mniej.
Armor / Arsenal / Geargiagear opening (liczę z Upstartami):Obecnie: 83,79%
No Draw Rule: 77,45%
Można by policzyć 1st turn Ophiona / Pleiadę / Shiena, mamy tu mistrzów informatyki do tego, mnie się nie chce ręcznie bawić w kombinacje, liceum już było xD.
Różnice niby są tylko paruprocentowe, ale w praktyce przegrać przez Chargę co ósmą grę zamiast co szóstą to bardzo duża różnica. Do tego za każdy razem dochodzi 1 karta do defa lub followupu mniej.
Jakieś przemyślenia które decki skorzystają na nowej zasadzie, a które stracą? Którymi lepiej iść 1st, któremu lepiej iść 2nd? Czy overall lepiej iść 1st czy 2nd? Discuss!
« Ostatnia zmiana: 03 Lipiec, 2014, 14:05:05 Soul »
Zapisane
A duel is like sex. Good players are like sex masters. They can last a long time, holding in their load while wearing down the partner, getting him ready for the finish. Bad players just furiously pound their dicks and within 30 seconds sloppily spray jizz everywhere.