Wątek: Jak linki wpłynęły na grę? - przemyślenia 2 lata od wprowadzenia nowych zasad  (Przeczytany 2909 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yano

A może nie będzie nowej mechaniki? Musieliby coś zrobić, by nowa mechanika była lepsza niż linki przy czym wprowadzenie czegoś takiego znowu by wymagało zmiany gry pod master rule 5. Ciężka kwestia, ponieważ linki poniekąd zbalansowały extra deck. Dorzuciły trochę brokenów, które umożliwiają chore rzeczy (im looking at you spyral) ale finalnie skończyły bezmyślny wysyp na pole oraz pendulum 5. Myślę, że mogą się obracać wokół linków ale zrobić coś jak z dingirsu, czyli karty które pozwalają na synchro z użyciem linków i tak dalej. Tak czy siak zauważyliście, że wspomnieli tam o karcie która ma bardzo podobny efekt do needlefibera?

Chris Cornell

ale finalnie skończyły bezmyślny wysyp na pole
Wait...

Kanashimi Tomo

ale finalnie skończyły bezmyślny wysyp na pole
Wait...

"oraz pendulum 5". Nie wycinamy całości, bo kontekst się zmienia. Akurat pendulum 5 to był bezmyślny wysyp aż za często xd

Izorist

Linki zbalansowaly kazda mechanike... oprocz samych siebie. Ale to material na osobna dyskusje, ktora moge wydzielic jesli ktos sie dolaczy.

Chris Cornell

ale finalnie skończyły bezmyślny wysyp na pole
Wait...

"oraz pendulum 5". Nie wycinamy całości, bo kontekst się zmienia. Akurat pendulum 5 to był bezmyślny wysyp aż za często xd
No właśnie spójnik "oraz" sugeruje, że to dwie różne rzeczy. Tzn., ograniczył bezmyślny wysyp oraz opcje na pendulum 5. Jeśli chodziło o "bezmyślny wysyp w postaci pendulum 5", to ok (chociaż nadal bym polemizował, patrząc na to, co robiły Magiki z (nie)swoim niebieskim asem na 3). Natomiast, jeśli patrzeć na to tak, jak ja to zrozumiałem, to bezmyślny wysyp uczyniły o wiele gorszym, bez ograniczania do pendulumów.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 16:25:13 Chris Cornell »

SaSuKe

Izo jestem bardzo chętny byś taki temacik zrobił bo moim zdaniem linki pozabijały np. synchro decki.

Panda

Izo jestem bardzo chętny byś taki temacik zrobił bo moim zdaniem linki pozabijały np. synchro decki.
To nie linki pozabijały synchro decki, a brak dobrych synchro by móc sensownie grać.

Yano

Synchro nadal jest grywalne. Brak tylko fibera by robić to jakoś sensownie.
A tak poza tym to:    lista z lutego. Pewnie są znacznie lepsze warianty obecnie. Kwestia, że tak jak Panda mówi rozbijamy się o ten problem dobrych synchro. Googlowanie tego filmiku zajęło mi 30 sekund mojego czasu. Ludzie psioczą na linki, ale nie widzą większego obrazka gdzie linki sprawiły że decki stały się lepsze (patrz spyral który był rogue. Dostał helixa i nagle T0).

SaSuKe

Jakiś synchro deck ale nie ma tierowego

I tutaj już są 2 zbanowane karty isolda i sorc więc wiesz
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:29:34 Izorist »

Yano

Co? Niby kiedy isolda została zbanowana? XDD



Tu masz bez sorcerki. Również z isoldą, post savage strike. ISOLDA NIE JEST NA BANIE. Pozostaje kwestia, że synchro nadal może grać jak rogue tier. Łatwo to zatrzymać, ale tak ma większość rogue decków ale stwierdzenie, że coś nie gra bo linki to ignorancja, którą można obalić googlowaniem 2 minuty (2 filmik znalazłem w tyle) xd
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:11:13 Yano »

SaSuKe

Aby coś jako tako grało to okey , synchro decki sa wrażliwe na Hand trapy i nie widać ich wysoko regularnie na zawodach nawet np. nie widziałem typowo synchro decku.

Brak takich synchronów do combo, bo są mocne synchrony!
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:29:59 Izorist »

Yano

Wow, każdy combo deck jest wrażliwy na handtrapy. Odkrycie stulecia xd Nie widać ich na wysokich stołach, bo są mało konsystentne i ich win condition ssie. Lepiej grać pendulum magicianem, który robi to samo czyli 5 negacji w stół i ma większy poziom konsystencji. Krawlerów też nie widać wysoko na zawodach, a nie używają linków praktycznie.

Po prostu nie ma opcji, by każdy deck był w przedziale T1-T3. Przy dobrym pilotażu i techach na metę raz na jakiś czas coś rogue się znajdzie w topce na YCS, co nie oznacza że każdy deck będzie regularnie topował. Gracze widzą synchro i wiedzą, że to zły wybór bo jesteś typowym glass cannonem, który albo wysypie się i nie da grać albo przegrywa. Po co polegać na 3-4 kartowych combosach, gdy można grać orcustem robiącym wszystko z 2 kart.

Nawet jakby dostały kartę pokroju double helixa (czyli needlefibera notabene) to deck nadal będzie słaby. Po prostu nie ma potencjału na bycie dobrym. Karty są mocno średnie. Byłyby dobre może 4 lata temu.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:21:57 Yano »

Izorist

Wszystko rozbija się o to, że nie może istnieć deck, którego główną strategią jest konkretna mechanika summonu z extra i nie używa on linków. Cały ten mechanizm został tak skonstruowany, że linki są potrzebne. Co za tym idzie dobre linki są lepsze od tak samo dobrych (a nawet lepszych) fuzji, xyzów czy synchro, bo nie wymagają konkretnych imion, leveli, tunerów etc. i w dodatku dają nowe strzałki!

Yano

Fluffal chyba jako jedyny z takich monomechanikowych decków nie gra linków, bo może z tygrysa wzywać z grave i mieć board na otk.

SaSuKe

Wiadomo że nowa mechanika zabija w jakiś sposób pozostałe by grać nowymi kartami , by zysk z kart był jak największy dla konami.Ja to doskonale rozumiem ale widać nie każdy z nas to widzi.

Linki to takie synchrony bez lvl.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:30:27 Izorist »

Yano

Nie zabija, tylko zmusza cię do ruszenia głową i innego podejścia do deckbuildingu.

SaSuKe

ale to już nie ta sama moc!Brak dobrych linków typowo do synchro decków.

Yano

Ten deck nigdy nie miał mocy xd Poza tym gdyby linki były zbyt generic to lepsze meta decki będą z nich korzystać i synchro nie zrobi ani kroku na przód ani w tył.

SaSuKe

to chyba nie widziałeś jak Panda cisnął swoim synchro deckiem lub troszkę słabiej Illidan.Dobry synchro deck potrafił przedekować przeciwnika jak dostał max c , potrafił cię pozbawić ręki jak to robił panda i wiele innych ciekawych mocnych opcji i to są rzeczy które wydarzyły się tuż przed wprowadzeniem linków bo wiadomo że jak weszły synchrony to wymiatały w swoim czasie tak jak teraz linki.

Yano

Skoro to było takie mocne to czemu nikt na YCS tym nie grał? No właśnie. Nie porównuje się sceny polskiej do tego jak powinno wyglądać yugioh globalnie. Tutaj możesz przyjść jakąś sklejką i topnąć locala albo WCQ. Polskie realia to słaby wyznacznik. World chalice też potrafił pod maxxem deckoutować. Handloopowanie omegą to nic nowego, dlatego poszła na 1 by inne decki jej nie abusowały.

Aligatur

Hm. Na moje linki znacznie poprawiły yuga. Nie ma pendulum 5 z extra, wysyp na Main Zone'y wymaga trochę więcej zasobów, wreszcie wybór zone'ów ma znaczenie i dodaje do gry pewien element strategii. Może ich znaczenie jest troszkę zbyt duże w odniesieniu do innych typów summonów, ale nie będę narzekał.

Co do synchro (i w sumie dowolnej innej nielinkowej mechaniki) - "moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze". IMO w grze mamy masę dobrych synchrosów generycznych (np. Omega, Borrel Savage) czy też bardziej archetypowych (HRDA Abyss i Bane chociażby). Trzeba tylko sensownego sposobu na granie nimi. Przeważnie nie obejdzie się bez linków, ale chyba też po to wprowadzono tę mechanikę - dla wprowadzenia pewnej różnorodności i stworzenia wyzwania w deckbuildingu. Takie mamy realia i do nich trzeba się przystosować. Mówienie, że "linki zabiły synchro hurr gurr durr" jest bezowocne. Lepiej spróbować sprawić, że linki to synchro ożywią.

Koniec transmisji, w wypadku pieprzenia trzy po trzy proszę mnie poprawić.

SaSuKe

Yano nie twierdze ze nie masz racji ale zaczynamy dotykać bardzo sporo innych tematów.Mechanika linków troszkę ukryciła synchro decki.Moim zdaniem brak odpowiednich linków do tego typu mechaniki spowodowało że te synchrony  zdychają.Moim zdaniem 2-3 linki typowe pod synchro zmieniło by obraz gry.Aktualne linki do synchronów są słabe i mówię tutaj o typowych linkach do synchronów w europie.

Yano

Ukróciła każdy deck, który bezmyślnie się wysypywał. Teraz wymaga to pomyślunku gdzie stawiać monstery oraz jakie extradeck monstery wybrać. Masz dobrą kartę do synchro - Needlefibera. W OCG mieli to na 3 i nic synchro nie grało. Raz jakiś local top i nic poza tym bo były lepsze decki i maxx C w mecie. Nawet jeśli dasz lepsze linki to będą musiały być związane z archetypem co wyklucza generic synchro. Inaczej będziemy mieli powtórkę z sorcerką lub isoldą. Synchron jako archetyp raczej nie będzie miał dużego wpływu na metę bo nie ma win condition stabilnego. Linki dają możliwość grania w inny sposób niż "wstaw 3 quasary lub przegraj" albo "handloopuj omegą bo opp nie dobrał handtrapa lub przegraj". Trzeba się dostosować i myśleć, bo nie tylko synchro ma ten problem. D/D/D też ma ciasne extra ale dało radę się dostosować. Pendulum również dało radę. Blackwingi też dały radę. Wszystko daje radę, nawet BA przed cherubinim.

SaSuKe

Wiadomo że trzeba myśleć ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy nie jesteś wstanie zrobić buildu synchro decku by był tier1.Linki stworzyły chore komba i chore karty np. dark warrior z gumblarem!Danger/THD z saryją x3  , spyral z firewollem wcześniej aż tak chorych i rakowych komb nie było.

Arashel

oczywiscie ze byly, przez takie combo miedzy innymi az do dwoch banlist wstecz Chaos Emperor Dragon - Envoy of the End siedzial na banie xd

Link sponsorowany