Co wiadomo na 100%- banka będzie nudna, rewolucyjnych hitów na niej nie będzie.
Tu będzie sekcja pt: "POWINNO". Jednak "powinno" wg. Konami znaczy tyle samo co "bitch please" więc te karty napewno z potencjalnym swym ulokowaniem nie będą miały nic wspólnego:
-Powinno na banie być
Raigeki. Powinno, ale nie będzie, bo mimo iż jest to głupia karta jugioł to mam wrażenie, że z premedytacją podobnie jak swego czasu z BLS-em stara się ją na stałe zaaklimatyzować w "dziale kart niezakazanych" :P Ma to swój plus, bo w starciu z powercreepem jaki już nam zafundowały Magiciany i jaki nam zafundują PePe może się okazać, że jej pojedyncza sztuka umożliwi nie raz przetrwanie jednej tury w starciu z tymi chorymi deckami. Minus jest taki, że oponent będzie myślał zupełnie tak samo i też w razie czego będzie ją posiadał xD
-Powinno z bana zejść
Evilswarm Exciton Knight. Powinno ale nie zejdzie, no bo zdecydowanie ciekawszym i bardziej skillowym radzeniem sobie z Pendulum deckami jest oczywiste wygranie kostki i zrobienie +10 jako pierwszemu rzecz jasna swoim Pendulum deckiem, który oczywiscie kazdy będzie posiadał (no bo jak to tak grac czyms innym niż Pendulum deckiem skoro Konami tak łaskawie nas uracza BOSH-em)
-Powinno na banie być
Wavering Eyes. Powinno, ale nie będzie, bo paradoksalnie jak to któryś z naszych użytkowników już na CYF-ie poruszał i podpisuje się pod tym obiema rekami to jest skillowa karta. Nie można tego ot tak sobie rzucić na pałe. A jak wiadomo Konami nie ma w zwyczaju ruszania pojedynczych skillowych kart. Ma za to w zwyczaju eksterminację całych skillowych decków :D dlatego też w tym punkcie mógłbym z biegu dopisać, że "powinno" się zwrócić sporo absurdalnych hitów, które ostatnio szczególnie dotkneły Nekroza, Shaddolla, już o Bogu Ducha winnym Cannahawku nie wspomnę. Powinno, ale się nie zwróci.
Tu skończę śmieszkowanie, bo wybrałem te propozycje "powinno" jako tylko te najbardziej na czasie. Obok nich powinny być takie smaczki jak chociżby bany dla BLSa, DADa, Limitera, czy wszelkich raków umożliwiających FTK, ale wiadomo nie od dzisiaj, że te karty tych pozycji nie zobaczą.
Co do wypowiedzi Lea nie widzę sensu limita dla Nordena. Raz, ze to karta ban or free. Dwa, że ze względu na Pepe znacznie bliżej jej do free, bo każda zabawka (nawet jeśli już w jakimś sensie się sprzedała) umożliwiająca jeszcze szybsze dossanie się do kwintesencji decku (który jeszcze się nie sprzedał) jakim jest rank 4, lub Ptolemeusz w Infinity nie może ot tak dostać jakiegoś tam limita w trakcie rozkwitu tego decku^^
Poza tym osobiście zrobiłbym to co w Japonii, czyli hitnął jakimś limitem w
Instant Fusion, by pokazać, że niby coś się tam robi w związku z tym konkretnym przypadkiem, a właściwe dosadne ruchy zostawić na kolejną (lub na trzecią później w kolejności xD) banke.
Co do
Reasoning zgodzę się z Kozmo, bo kosmetycznie też jakiś hit dostać winno. Ale Infernoid? Ludzie pls, przecież to wciąż fart deck. To tak jak jeszcze wieki wstecz na DGZcie, na Organizacji, na Pojo (kek) czy na naszym rodzinnym starym SF ludzie co banke pisali, że jak to tak, że JD nie jest na limicie, bądź na banie, bo taki LS może zarówno gunwo zrobic jak i raz na 10 gier przeorać komuś tyłek... i tak wszyscy pisali... z roku na rok coraz mniej się wspominało o tym JD... i w sumie teraz nobody gives a shit :P i tak z Infernoidem będzie. Ma trochę więcej rakowych zabawek niż LS, ale to wciąż fart deck.
Dark Magician of Chaos na 100% powinien zejść. Jest wiele już mało znaczących limitów czy semi, które powinny zejść, ale to wciąż typowanie na zasadzie ruletki, bo wiele ww. starych, słabszych limitów/semi już kilka formatów temu obstawiano zobaczenie słońca unlimitu i nic z tego nie wyszło.
Mnie osobiście ciekawi następna banka. A konkretnie co i czy cokolwiek zrobią z Magicianami podczas teoretycznej dominacji PePe jak to miało miejsce w Niponii czy też kompletnie oleją sprawę.