Wątek: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót  (Przeczytany 1377 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yano

[2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« 24 Lipiec, 2021, 10:00:06 »
+1
Temat raportowy turnieju [2021-07-24] [Warszawa][ADV]Wielki Powrót

Entelarmer

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #1 24 Lipiec, 2021, 18:58:37 »
+3
Powrót do kart po praktycznie dwóch latach, w trakcie których ledwo co dotykałem cokolwiek związanego z YGO. Przygotowania? ... próba obejrzenia jakichś materiałów o mecie (zacząłem jeden i nawet nie obejrzałem do końca) i otwarcie deckboksa dziś rano.  ;D Nie miałem pojęcia, co zobaczę na miejscu. A na pewno nie spodziewałem się ponad 20 osób na turnieju. Miło.

Graliśmy 5 rund, ja zacząłem do pojedynku z:

1. vs tomeczko 1:2 (Kamienna mieszanka aka Adamancipator z Prank-kids)

Super, pierwszy duel i od razu "co to jest, co to robi czy to się je" talia. Niestety, wyjątkowo mało pamiętam z tej gry (i z większości innych). Pierwszą ugrałem mimo przegranej kostki, nie jestem pewien, czy "miss" tomeczko miał tu znaczenie, ale udało mi się wybaitować jedną negację, a na Koa'ki Meiru Guardian poszło Called by the Grave.
G2 instant lose, dostałem Imperial Order bez żadnych opcji na grę bez spelli. :|
G3 miss z mojej strony... choć nie wiem, czy można to nazwać missem. Po prostu nie wiedziałem, że tomeczko ma jeszcze jednego bossa, który był nieco bardziej upierdliwy od pozostałych. Scoop w terminacji.

0:1

2.vs Rock (?) bez rocków (Gouki sth?) 0:2?

Ok, z tej gry naprawdę niewiele pamiętam poza missem z handtrapami na start ( Ash Blossom & Joyous Spring na Isolde, Two Tales of the Noble Knights gdy miałem Effect Veiler x2... im dumb, ok?) i ogólne zamotanie z moimi zagraniami. Zwłaszcza w G2 (G3?) - niby Veiler mi popsuł szyki, ale dam głowę, że miałem lepsze zagranie niż samotny D/D/D Wave High King Caesar, którego zdjął Dinowrestler Pankratops i szybciutko mnie zabił. Nie jestem pewien, czy było 0:2, czy jedną wygrałem. Anyway - lose cus bad.

0:2

3. vs Mania (starter Hero?) 2:0

Ok, kaleczę ostro w ygo, ale nie na tyle, by pocić się na widok TiS-a i potwora w secie. Graczka z nową talią, nie dobrałem drastycznej cegły - go figure.

1:2, cel minimalny osiągnięty.

4. vs Aligator (MetaNecroface sth aka BANISHBANISHBANISHBANISH.DEK) 1:2

To chyba był jeden z dziwniejszych decków, jakie pamiętam. Solemn Warning na... eee ... Aloof Lupine? Opp wyczyniał cuda niewidy z banishem, ja się zbiłem do 3000 LP, ale wbiłem 12k na pole po grę.
G2 trochę zepsułem? Opp chyba rozwiązał trzy Necroface i ustawił się nieźle, ale jakoś udało mi się odbić. Ostatnia tura: D/D/D Flame High King GenghisD/D/D Oblivion King Abyss Ragnarok, opp z jednym setem i bodajże Metaphys Daedalus czy innymi śmieszny potami. "Genghis zneguje cokolwiek to jest, więc BP, nie?"


Guess what? Skillowe Super Polymerization usuwa oba moje poty i zostałem bez sensownych opcji. Woo. Mogłem zrobić D/D/D Duo-Dawn King Kali Yuga, więc niby moja wina.  :/

G3 opp z mega cegłą pełną spelli. Spoiler:  Imperial Order to głupia karta. Tak, znegowałem sobie własne kontrakty i oberwałem łącznie ponad 3k za Ordera, bo nie dobrałem nic pod fuzję  lub Dark Contract with the Witch i biłem samą D/D/D Oracle King d'Arc. Przynajmniej początkowo, a choć wbiłem się też w Great Maju Garzett D/D/D Flame High King Genghis, ostatecznie opp nie dobrał nic ciekawego ( Dimensional Fissure wiele nie pomagał w tej sytuacji.

W G2 i G3 trochę wkurzał też handtrap robiący za Different Dimension Ground. Oh well.


2:2 ogłoszenie kolejnej rundy. Come on, dajcie mi nie mieć statów na minusie. :D

5. vs Setoiba (Eldritch Youtuberki or sth) 2:1

G1 Ash znegowała Cynet Mining a opp praktycznie nie miał innych opcji. Zwłaszcza po Solemn Warning na cuś i oberwaniu 6200 dmg (fun fact: dmg przepołowiony przez D/D Savant Thomas, żeby zostać na 200 (400?) LP.
G2... eee... nie pamiętam. Obessałem, to na pewno. Dostałem OTK po jakichś śmiesznych playach i wbiciu 2600 dmg.
G3  chyba znowu była Ash, ale Setoiba tym razem miałem sensowne zagrania. Na nieszczęście oppa miałem za dobre opcje na recovery, a banish z D/D/D Oblivion King Abyss Ragnarok nie bardzo dał opcje jego floaterom, zwłaszcza ze wsparciem D/D Orthros, by rozwalić trapo-poty. Straciłem tylko 2K z własnych kontraktów.


3:2 w tym stanie i tylko jedna terminacja (i to szybko zakończona) uznaję za gigantyczny sukces. :P Kto widział mój side wie, jak dobrze była złożona moja talia. Wziąłem coś do nowego meta archetypu, zakupiłem 2x D/D/D Abyss King Gilgamesh (dzięki!) i opłaciłem sobie wpisowe bazarem. :P

Prawdy i wnioski:

- D/D/D Abyss King Gilgamesh jest nawet spoko mimo wszystko, ale tęsknię za Heavymetalfoes Electrumite.  :'(
- Gra D/D bez potrzeby martwienia się o Linki (grałem tylko jednego Gilgamesha) jest piękna.
- Warzywię. Zawsze warzywiłem (zwłaszcza w ostatnich latach, kiedy to niby ale nie do końca wracałem do gry), ale holy moly, przez pierwsze 2 gry nie miałem absolutnie pojęcia, jak się gra w kolorowe smoki. Fakt, że nawet w rundzie 5. musiałem czytać swoją Sylvan Princessprite i parę innych kart, niech mówi sam za siebie. xD
- Ku mojemu zaskoczeniu nawet fajnie mi się grało. Nie jestem pewien, czy meta rzeczywiście zwolniła, ale na pewno nie było tak, że każda gra nie sprowadzała się do "dobierz/omiń hand trapa i gg, much skill, great deckbuilding, such pro".Obv może się to zmienić, jak zagram z faktyczną metą (i spróbuję ją kontrować... :,D).
- miło iść na turniej po tylu miesiącach bez yuga i poznawać z 5 osób (znałem więcej, ale skleroza, my b).


Dzięki wszystkim za fajny turniej, nie sądziłem, że to napiszę, ale może jednak wrócę do YGO? Jeśli tak, to mam nadzieję, że tym razem Konami nie zepsuje mi planów nowymi kartami. Also - dajcie ten support do Fiendów lub samych D/D, ffs. xD

See ya NEXT time. Also - za ewentualne błędy w raporcie przepraszam.  ;)
« Ostatnia zmiana: 24 Lipiec, 2021, 19:01:56 Entelarmer »

jona

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #2 24 Lipiec, 2021, 19:13:52 »
+4
Kali może i wygrał, ale wszyscy wiemy, że nie może się czuć moralnym zwycięzcą, grając niemieckimi fraktalami.

Pozdrawiam

Kali

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #3 24 Lipiec, 2021, 19:48:28 »
+2
Fajnie jakbyś Jonasz przyjął przegraną z honorem, a nie zwalał na to ze mój fraktal dobiera 3 karty

jona

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #4 24 Lipiec, 2021, 19:55:47 »
+8
Fraktala bym przeżył, ale tłumaczenie, że "rescue cat resolveuje po impermie, bo koty mają 9 żyć" to trochę przeginka IMO

Arashel

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #5 25 Lipiec, 2021, 13:03:14 »
+3
Kali może i wygrał, ale wszyscy wiemy, że nie może się czuć moralnym zwycięzcą, grając niemieckimi fraktalami.

Pozdrawiam

jak cie d**a boli to sie nie odzywaj cwaniaku dobranoc muj kolega wygral utrzciwie i sie od ng odwal!

jona

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #6 25 Lipiec, 2021, 13:55:50 »
+5
Raporto-deckprofile zrobiłem w ramach krótkiego streamu, zapraszam:

https://www.twitch.tv/videos/1097555129?t=49s

PS CRS gra Ash ze stupkami

Kali

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #7 25 Lipiec, 2021, 15:23:37 »
+4
No i przestań kłamać Jonasz bo u mnie tylko 1st ed print secretka! A raporcik skrobnę bo pierwszy oficjalny turniej od dawien dawna przez *htfu* wirusa, więc trzeba! Jak składałem sobie deck dzień wcześniej to jarałem się jak dziecko, gdy szedłem na pierwszy turniej do szkoły na narbutta w 5 klasie podstawówki XD 24 osoby, więc bardzo dobry turnout, dzięki tym co przyjechali z innych miast, postaramy się w okresie wakacyjnym również Was odwiedzić. Grałem Tri-Brigade Zoo, czyli wg. mnie najlepszym deckiem w formacie. Deck jest bardzo konsystentny, mid-range, nie wstawia chorych rzeczy, board jest do złamania, jednak ma bardzo dobry followup, a presje wywiwera na przeciwniku zarówno poprzez moby w postaci Apollousa, Bow of the Goddess i czasem Ancient Warriors Oath - Double Dragon Lords, searchowalnego trapa oraz gra dużo hand trapów. Zoo to combo startery w parze z Tri-Brigadem, plus dają mega utility going 2nd przez zostęp do Divine Arsenal AA-ZEUS - Sky Thunder, więc win-win, szkoda nie grać. Jednak przez to że jednak chciałem wymaxować consistency grałem też Rescue Cat, co nie jest standardowe w Zoo wersji.

R1: Łukasz (Sky Striker)
W pierwszej grze wstawiłem standardowy board, ale równie dobrze mogłem normal summonować Alexandrite Dragon, bo w mojej startowej ręce znalazł się Imperial Order, nie wiem jakim cudem karta nie siedzi obecnie na banie, cóż. Jest legalna to gram xD G2 zaskoczył mnie i poszedł pierwszy, przyblokował There Can Be Only One, jednak w Tri jest sporo różnych typów więc udało się to przejść, zwłaszcza że przeciwnik dobrał same kontry i prawie zerową ilość enginu.
2:0

R2: Mati Matma (Sky Striker)
W G1 wpakował się greedy playem w PSY-Framegear Gamma swoją Sky Striker Ace - Raye po dodatkowe 1500 damage, po czym dostał otk w kolejnej, bo wszystkie hand trapy wystrzelał turę wcześniej. G2 otworzył boską rękę, poszedłem w pełny board z Apo i Dragon Lordem, miał Ash Blossom & Joyous Spring na moje Pot of Desires, Infinite Impermanence + Nibiru, the Primal Being oraz engine w postaci Reinforcement of the Army oraz Pot of Desires, więc przeszliśmy do G3, w którym to chyba zestunowałem go Anti-Spell Fragrance, więc zafloodowany nie mógł nic zrobić, plus sama ręka nie była zbyt dobra jak mi później pokazał.
2:1

R3: Jakub (Dragon Link)
Przeciwnik grał budżetowym Dragon Linkiem, w którym z czasem na pewno będzie trzeba poprawić trochę rzeczy, bez hand trapów w g1, w g2 bricknął.
2:0

R4: Jonasz (Virtual World)
W G1 dostałem Infinite ImpermanenceRescue Cat, nie miałem extendera więc spassowałem, źle rzuciłem Ash Blossom & Joyous Spring oraz PSY-Framegear Gamma, licząc, że nie hard drawował Virtual World Mai-Hime - Lulu, myliłem się. Dostałem jakiś dziwny board, na pewno nie optymalny, który Infinite ImpermanenceVirtual World Kyubi - Shenshen oraz OTK z samego Tri-Brigade Kerass rozbiły. W G2 już hand trapy użyłem w poprawny sposób, spassował po Nibiru, the Primal Being na 5 mobków na polu, znałem kartę w ręce, pokazałem Tri-Brigade Fraktall + innego Tri-Type mobka i scoopnął.
2:0

R5: Ironiczny (Sky Striker)
W G1 zobaczyłem Imperial Order idąc 2, więc więcej nie musze nic pisać chyba. W G2 zbombardowałem go hand trapami, ale sam nie miałem za dużo i Ash Blossom & Joyous SpringTri-Brigade Nervall odcięła mnie kompletnie od enginu, a przeciwnik snowballował swój card advantage do momentu, gdzie musiałem scoopnąć, żeby nie tracić czasu. W G3 full combo przez hand trapa + Anti-Spell Fragrance dobrany z Pot of Desires, opp 5 spelli w ręce więc pograne. GG.

Łącznie 5-0, z nagród Diviner of the Herald, więc stonks. Dzięki jeszcze raz za wszystkim co byli i widzimy się na następnym!

Decklista:
(kliknij aby pokazać/ukryć)
« Ostatnia zmiana: 25 Lipiec, 2021, 15:27:10 Kali »

tomeczkoo

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #8 25 Lipiec, 2021, 22:41:50 »
+6
No spontaniczny wyjazd na weekend do stolicy i turniej jako gratis. Brzmi jak plan.

Dobrze, że po drodze trafiłem na koleżankę ( nawet nie zdążyłem spytać o imię ), która niosła puszkę yuga i spytałem, którędy do strefy :P

Szybka próba ogarnięcia czy jestem zapisany + rozeznanie gdzie stoły itp. Małe zagubienie i wew. panika.

Grałem wykastrowanym adamancipatorem, który nic nie robi. Jechałem na czilku moim celem bylo ugrać 1 meczyk.

G1. Nie ogarniałem co się dzieje, jak się gra. Grałem na DDD, jakoś ugrałem. DRAGITE BRRRRR

G2. Na Azhaia? Invoked dogma,
1.wygrał kostkę, wstawił mechabę , w swojej dostałem chyba impermą, brak dalszej 
2. Zaczynam dobieram 3x Adamacipator researcher , NS researcher jakis HT pass, miałem nadzieje , że lanca mnie troche ratuje. Przeciwnik w swojej odpalił Invokacje po ogniowego z Aszki, lanca miała poleciec po SS 1. linka no ale OTK.

1:1

G3. vs Sky Striker Łukasz
Najprzyjemniejsza gierka, największy czilek, najdłuższa gra chyba 2:1 było. Straciłem wszystkie morale po
- There can be only one, poszedłem w fenixa, target TCBO OPP chain IMPERMA. Pograne :C

1 win 2 lost

G4. Tri brigade Statuetka
2:1 było w 1. Veiler po baniszu 4. i otk, w 2. Dostałem statuetke i nie mialem jak obejsc simorga ( imperma na ręku :C )
i w trzeciej Veiler po baniszu 3 czy 4 + jakiś HT przeciwnik SCOOP

2 win 2 lost

G5 yano dragonmaid
gra pierwsza :
- Yano idzie jako 1. normal summon jakaś lolitka, eff mój veiler 1 set Pass
- Normal summon Koki Meiru guardian, próba special summon Researcher, chain TYDIIING bounce rock, pass i dostaje OTK
gra druga :
- coś porobiłem, miałem kokiego na polu, w ostatniej chwili włożyłem do talii przed turniejem statue dla erfów i pokazała się na effekcie z jakiegoś addamana, przyzwałem ją i oddałem ture. Chciałem żeby było śmiesznie.

Mialem 4 potworki w ataku i reserczerke w defie. Dostałem Storma na 4 i nie miałem spell negacji. SCOOP.

Skonczyłem        2 win 3 lose 17 na 24 miejsc.

Kolejnym razem przyjade z czymś bardziej sensownym :P!

Do następnego :)


PS. Da się zrobić jakieś przerwy pomiędzy turami?     Jak na wyścigu jakimś. Ciasno duszno, i brak czasu na przetasowanie przed gra xd



Renoss

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #9 30 Lipiec, 2021, 18:35:10 »
0
Czy Flasher bedzie uwzględniał turniej i będzie update?

Yano

Odp: [2021-07-24][Warszawa][ADV]Wielki Powrót
« #10 31 Lipiec, 2021, 00:35:14 »
+1
KTS wysłałem 26 lipca. Jak wejdzie to pewnie wbije do systemu

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 17 Październik, 2017, 23:25:14
SandoRo
Ostatnio 12 Listopad, 2017, 09:40:08
chaisab
Ostatnio 14 Listopad, 2017, 12:53:24
Razmus
Ostatnio 01 Czerwiec, 2021, 10:00:03
Variuss
Ostatnio 24 Lipiec, 2021, 10:08:36
Lukas7226