Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Variuss w 02 Luty, 2021, 10:00:05
Tytuł: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: Variuss w 02 Luty, 2021, 10:00:05
Temat raportowy turnieju [2021-02-02] [ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Tytuł: Odp: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: Crimson Win w 03 Luty, 2021, 09:30:53
To mój pierwszy raport pisany na tym forum więc proszę o wyrozumiałość ;D Grałem Blue-Eyes Dragonmaid po ulepszeniach
Game 1 vs Invoked Eldlich Runda 1: Die Roll wygrany, naturalnie idę 1szy, ręka nienajlepsza ale grywalna co w sumie uratowało mi skórę. Przez brak extendera na polu zostaje samotny Avramax zrobiony z I:P, jednak opp poza Kaiju nie miał w decku na niego outa a nie udało mu się do niego dokopać. Runda 1sza wygrana Runda 2: Ręka podeszła dużo lepsza, i tym lepiej dla mnie że opp dał mi iść pierwszym. Siadł na pole True King of All Calamities + Chamber Dragonmaid w ręce z setupowanym graveyardem. Brzmi jak łatwe 2:0 prawda? Otóż nie bo przez nienajlepszą znajomość matchupu (była to moja 3cia gra na Eldlicha w życiu) leci deklaracja atrybutu DARK kiedy powinien wejść LIGHT. Przez ten błąd opp dał rade popnąć bardzo zabawnego smoka i jakoś się odbić. Runda 2ga przegrana Runda 3cia: Ponownie idę 1szy, aczkolwiek ręka podeszła nienajlepsza. Na polu jest tylko House Dragonmaid z Chamber w ręce i zsetupowanym graveyardem na następną ture, ale niestety opp się tak zsetupował że już nic nie ugrałem. Wynik 2:1 dla El Dorado
Game 2 vs Prank-Kids Adamancipator Runda 1: Die roll przegrany i co tu dużo mówić, deck po zmianie go na build go 1st nie radzi sobie z boardami, game 1 przegrany. Runda 2: Idę pierwszy i też nie ma co tu dużo pisać, Calamities kompletnie wyłącza przeciwnika i fallow up z dragonmaidów dobija oppa. Runda 3: Sidowałem się na go 2nd, ale żadnej karty z sidu niestety nie zobaczyłem. Opp mimo słabszej ręki zrobił jakiś board, ja próbowałem się combić ale nic z tego nie wyszło. Wynik 2:1 dla Kamiennych dzieci.
Game 3 vs Skull Servant Runda 1: Calamity zamyka deck oppa, próbuje jakoś przeżyć z Linkuriboh ale długo to nie trwa. Game 1 Win. Runda 2: Opp próbuje iść 1szym patrząc na doświadczenie z poprzedniej rundy, jednak siadła mi ręka na go 2nd. Nie miał interrupta więc udało mi się zrobić 6 smoków wszystkie over 2500 z 2 popami w battle phasie od House Dragonmaid i łatwe otk, mimo że się bronił jakimś battle handtrapem od Servantów. Wynik 2:0 dla Blue-Eyes Dragonmaid
Game 4 vs Dino Runda 1: Wygrany die roll ale ręka nie siadła i na polu znajduje się House z Chamber i Kitchen w defie + oczywiście graveyard setup. Conductor i inne dino szybko się tego pozbywają i otkują. Runda 2: Idę 2gi, jednak oppowi siadły na ręke wszystkie handtrapy i mało zrobił. Na nieszczęście dla mnie przez ilość interuptów ja też niewiele robie. Opp z wyszukanej piguły ponownie przyzywa UCT, ja staram się kontrować Black Rose Moonlight Dragonem ale mało z tego wyszło i po chwili było po sprawie. Wynik 2:0 dla Dino DNA
Game 5 Bye : )
Overall turniej, poza tym Game 2 na dino gdzie dostałem każdym handtrapem znanym ludzkości był bardzo udany. Miejsce nienajwyższe bo 12te ale szczerze? Jestem zaskoczony że ten deck nawet na nieciekawe matchupy dawał rade chociaż nie dać się zdwazerować i że Calamity siadał w praktycznie każdej grze. Jestem zadowolony z tego w którą stronę zmierza ten deck i niecierpliwie oczekuję kolejnego turnieju :)
Tytuł: Odp: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: Frowo w 03 Luty, 2021, 17:05:53
Po półrocznej przerwie od turniejów (wracajcie już trójmiejskie lokale) miałem w końcu okazję zagrać w większym gronie, ostatecznie było nas tam cholera wiem 17? Grałem Tribrigade Lyrilusc, dość szybko przechrzczone przez współgraczy na Gołąb Turbo ii chyba tak już zostanie xd
Rałnd tu: HERO Kostka wygrana, kombo weszło całe bez przeszkód, aszka w E - Emergency Call przeważyła, ponownie doom eagle i szybkie otk W drugiej grze kolega grał pierwszy, otworzyłem aszkę, gammę i full combo i mimo tego opp skończył na jakiejś dużej fuzji, poszedłem w Ancient Warriors Oath - Double Dragon Lords a potem standardowym zagraniem, gra nie trwa jakoś długo. 2-0
Runda 3 i teraz znajdowałem się na pierwszym stoliku który streamował Jona: Mekk-Knight Kostkę przegrałem ale Mekknighty puściły mnie pierwszego. Rękę miałem... niestandardową i musiałem chwilę pomyśleć jak złożyć optymalnie standardowy board ale weszło. Dostałem Mind Control w stauetkę ale działa ona na obu graczy i najwyraźniej nie miał jak tego outować, scoop Game 2, dobry hand, skręciłem full board i czekam sobie na ruch ooponenta a tu nagle Raigeki, po czym normal summon Girsu, the Orcust Mekk-Knight i mój misplay bo nie rzuciłem mi kruka w dump od razu i miałem wyłączone always chain (ah to edo) poszedł w dość spory stół i scoopnąłem Game 3, pierwszy po raz trzeci, i ponownie full board z dodatkowym PSY-Framelord Omega (kocham ten deck) Puszczam przeciwnika, następuje dłuższa chwila ciszy i bait Pot of Extravagance po czym po raz drugi dostaję z Raigeki i psychika mi siadła xD Całe szczęście kolega nie miał followupa, zasetował coś i mnie puścił, reszta gry to konsekwentne obijanie omegą z pustym stołem aż umar, 3-0
Runda 4 nadal na table 1: Dino Puścił mnie pierwszego, pod koniec komba z apo już na stole dostałem gammą w kluczowy efekt, negacja apollousą, opp chain imperma, zostałem z 0 atk apollousą i linkuriboh, scoop z mojej strony Game 2, przez gammę kombo wyszło trochę mniejsze bez apollousy, always chain wyłączony i Artifact Lancea weszła mi już po extravie mój błąd, ale ziomek nie miał outa, postawiłem pójść w dmg, nie zabiłem, kolega się delikatnie pokręcił na 900 lp i nic mu to nie dało Game 3, wysidowałem gammy i kolega zdziwił mnie jadąc pierwszy, tribute summon pankratopsa plus uct, mój ruch, ręka średnia, poszedłem w shuraiga ale misc w łapie zatrzymał banish, zrobiłem jakiegoś fikołka z monster rebornem który skończył się full combem, ale UCT się przez to przebiło, 3-1
Runda piąta z Drzymordą i alterami Kostka wygrana, ręka nie podeszła i poszedłem w złym kierunku z kombem, kolega się jeśli dobrze pamiętam rozstawił raczej standardowo a ja scoopnąłem game 2, kombo weszło w wersji z Dark Simorgh zamiast zielonego posągu, altery raczej nie mają jak tego obejść, gierka wygrana game 3, Drzymorda pojechał pierwszy, rozstawił się plus dostałem Artifact Lancea, a ja zapomniałem o efekcie dark simorgha z ręki, rozstawiłem całe kombo i otrzymałem na end fazie w simorgha Altergeist Protocol co właściwie popsuło mi cały stół, topdeck mi nie podszedł i wygrana dla kolegi, 3-2
Skończyłem na siódmym miejscu, uważam że to dobry wynik ale mogłem być wyżej jeśli nie parę misplayów, wina pilota a nie talii, cóż następnym razem pójdzie lepiej a turniej uważam za bardzo udany, będzie nowy rekord Dzięki za grę i do następnego!
Tytuł: Odp: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: Variuss w 05 Luty, 2021, 13:09:27
Dorzucam do wglądu standingi wraz z deckami :) całkiem zróżnicowana meta ;)
Tytuł: Odp: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: thamil w 14 Luty, 2021, 11:46:58
Pamiętam że wygrałem z Davidem, grającym blue eyes dragon Maid. Dlaczego jest wyżej ode mnie? Mamy tyle samo punktów. .. Z Bartłomiejem od code talker sytuacja taka sama. ...
Tytuł: Odp: [2021-02-02][ONLINE] Turniej ONLINE #1 2021
Wiadomość wysłana przez: jona w 14 Luty, 2021, 12:55:39
Pamiętam że wygrałem z Davidem, grającym blue eyes dragon Maid. Dlaczego jest wyżej ode mnie? Mamy tyle samo punktów. .. Z Bartłomiejem od code talker sytuacja taka sama. ...
Ten artykuł powinien rozwiać Twoje wątpliwości: https://yugioh.pl/turnieje/tie-breakers-czyli-rozstrzyganie-remisow-w-systemie-swiss/ (https://yugioh.pl/turnieje/tie-breakers-czyli-rozstrzyganie-remisow-w-systemie-swiss/)