Nudzę się na chacie, bo zajęcia online, więc w sumie mogę naskrobać jakiś raporcik.
Mega fajny turniej, szkoda, że tak mało osób.
R1 vs Terry (Dragon Link, wersja: Vylon Cube)
Przegrałem kostkę, ale wiedziałem, że jak dobiorę 2 hand trapy to rozbiję stół. Dobrane tylko nibiru i phantazma, niestety z phanty nie przyszedł veiler ani ash, więc musiałem użyć nibiru dość wcześnie i jak wstawił savage z buster lockiem to poddałem gierkę. Po sidzie mój stół nie był zbyt imponujący, bo tylko baleylynx w baleylynxa z drollem na ręce i przygotowanym otk. Terry zaczął Chaos Spacem i dostał drolla, zostawił zasetowaną impermę, tracera + rechargera. Zrobiłem heatleo, żeby posprzątać seta a potem accesscode combo.
W G3 miałem 19 kart na pójście drugim + 3 phanty, żeby się dokopać szybciej. Niestety dobrałem phantę i nibiru, nie wystarczyło i scoop.
R2 vs Fifi (Nekroz + Vanita)
Przegrałem kostkę - ostatnio nawet lubię, kappa. Kręcił się chwilę i zastanawiałem się w trakcie jego tury jak to rozbić, ale na końcu zrobił tribute 2 po vanite i zrobiłem tylko "iks de g2". Postawiłem stół z relinkowanym wolfem i ragem, a do tego droll i asha w łapce. Najpierw coś wyszukał, więc dostał drolla z bomby, a potem próbował zrobić special summon z ręki i decku po tribute summon, więc dostał ash. Od razu accesscode combo, bo nie ma co przedłużać. W g3 poszedł pierwszy, miałem tylko ashę i wiedziałem, że może być mi mega smutno jeżeli ma więcej niż 1 kartę, która specjalnie wzywa 2 karty. Nie miał więcej, ale za to miał Vanitę na ręce, więc gdybym nie rzucił yolo aski to G__G.
Miał veilera na moją Panię Odrobaczacz, ale mój exceed w ręce tylko się uśmiechnął. Accesscode combo. Fifi po meczu stwierdził, że musi przestać wygrywać kostki, bo wszystkie jego mecze kończą sie 1:2.
R3 vs Kate (Witchcrafter)
Różnica w sile talii zrobiła dużą różnicę. Przegrałem kostkę, w G1 Kate postawiła jedną negację, ale wyciągnąłem ją security dragonem, a potem już accesscode combo. Side 3 cyclony, 1 reboot, gamaciele i pankratops, otworzyłem z cyclonem i gamacielem, ale nie było potrzeby ściągać negacji, ktorą postawiła, strzeliłem cyclonem na ślepo w Super Polymerization i szczęśliwie security dragonem wyciągnąłem negację i accesscode combo.
Turniej grało się bardzo dobrze, byłem bardzo zadowolony jak lista się sprawowała i myślę, że dałoby się ją jeszcze zoptymalizować, ale pomyślę o tym przed następnym turniejem. Dzięki wszystkim za grę i mam nadzieję, że to nie będzie mój pierwszy i ostatni raport xD
Miałem mieć impermy, ale kolega nie przyniósł, a przy sobie miałem tylko desires jako sensowną opcję.
Lista: