Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Yano w 03 Październik, 2020, 10:00:05

Tytuł: [2020-10-03][Warszawa] Battles of Legends Taktyki Trzech Talentów
Wiadomość wysłana przez: Yano w 03 Październik, 2020, 10:00:05
Temat raportowy turnieju [2020-10-03] [Warszawa] Battles of Legends Taktyki Trzech Talentów
Tytuł: Odp: [2020-10-03][Warszawa] Battles of Legends Taktyki Trzech Talentów
Wiadomość wysłana przez: Kali w 03 Październik, 2020, 23:53:00
Grałem po raz pierwszy irl Dragon Linkiem, dosyć wytechowanym, po 2 tygodniach uczenia się tego decku :D Było jednak łatwiej, mając trochę expa ze starego dobrego Danger Thundera, oba decki działają podobnie. Wynik git, deck działał bardzo dobrze i nie brickował.

R1 vs Vatt (Go 2nd Cyber Dragon)
Po 1szym searchu dostałem Droll & Lock Bird, jednak miałem hard drawn Dragunity Divine Lance, przez co zrobiłem prawie full combo bez Union Carrier, chwilę pogrindowaliśmy, ale Chaos Dragon Levianeer ustawił gierkę i sprzątnął Cyber Dragon Infinity + Cydra Link2. W G2 full combo, buster lock jest mega mocny na Cydry. Vatt 3-1 po 6 miesiącach bez gry skończył, więc bardzo ładnie, props :D
2-0, 1-0

R2 vs Shadowcain (ABC)
Mam sentyment do tego decku, jednak dziś pozostawiony bez szans. W G1 brick Łukasza, Infinite Impermanence na Carriera skończyła jego playe. G2 dostałem ABC-Dragon Buster, ale udało się obejść i skończyć po MP2 z Buster lockiem, co nie dało mu zrobić comebacku.
2-0, 2-0

R3 vs Bastlover (Unchained)
Wygrałem kostkę po raz 1 i akurat na go 2nd deck. I tak poszedłem pierwszy. Dostałem Ash Blossom & Joyous Spring w @chaos_space, zrzucona karta pod koszt to była Chamber Dragonmaid, więc World Legacy Guardragon dał mi full combo, PSY-Framegear Gamma w Martial Metal Marcher jednak pozostawiła mnie z tokenem i Linkross, na szczęscie opp nie miał gry i w kolejnej sprawne, dobre Borrelsword Dragon otk. W G2 po lekkim grindzie również wygranko.
2-0, 3-0

R4 vs Yano (Dinosaur)
W G1 ryzykowna jak zawsze Infinite Impermanence w Souleating Oviraptor, oczywiście jak każdy szanujący się Dino player miał Miscellaneousaurus. Ash Blossom & Joyous Spring w jego eff w GY wystarczyła, aby w swojej turze wbić OTK z Borrelsword Dragon i innymi. W G2 grind pod jego Rivalry of Warlords, ale tym razem smoki były lepsze niż Dinozaury, Ash niby low impact ale w tym matchupie MVP.
2-0, 4-0

1st, z nagród The Chaos Creator, którego od razu sprzedałem. Jak zwykle w Wawie fajny turniej, do następnego.
Tytuł: Odp: [2020-10-03][Warszawa] Battles of Legends Taktyki Trzech Talentów
Wiadomość wysłana przez: MateMatyk w 04 Październik, 2020, 11:49:16
To też walnę szybki raporcik ;] grałem sobie dragonlinkiem na 42 karty, a ostatnio typowy combo deck miałem na turnieju półtora roku temu.

R1 vs Bastlover (Unchained) 1-2
Kostkę wygrałem, dobrałem rękę z Ash Blossom & Joyous Spring i Infinite Impermanence więc Ash Blossom & Joyous Spring i Nibiru, the Primal Being z jego strony wystarczyły by mnie zatrzymać. W jego turze asha i imperma z mojej strony, ale potem dostałem drugie nibiru i mogłem się składać. G2 full combo pod Artifact Lancea, a g3 jedyny raz przez cały turniej przegrałem z własnym deckiem, Ash Blossom & Joyous Spring na Chaos Space skończyła mi turę, potem Infinite Impermanence z mojej strony go zatrzymało, ale tragiczny topdeck u mnie, Dragunity Divine Lance chyba, z jego strony topdeck Pot of Extravagance i pójście po grę. gg wp.

R2 vs jenning (Pendulum) 2-0
G1 wygrałem kostkę i zrobiłem full combo, wiedziałem dzięki Smoke Grenade of the Thief że gram na penduluma to wrzuciłem Droll & Lock Bird który wygrał mi G2.

R3 vs Kames (ABC aka CBA) 2-1
Przegrałem kostkę, ale wpadł w nibiru G1, okazało się jednak że miał jakiegoś spella co mu cofał Bustera na pole, anyway udało mi się pocombic i wygrać. G2 zagrał naokoło nibiru i  wygrał, G3 poszło nibiru z jego strony, ale u mnie spoko ręka więc combo i tak, w jego turze Dark Ruler No More, rozbił się nibiru o większego Borreload Savage Dragon i Evenly Matched, ale miałem Artifact Lancea więc buster lock został, potem wyszukałem sobie drugą lanceę Union Carrier.

R4 vs Renoss (Cyber Dragon) 2-0
Nie pamiętam czy wygrałem kostkę czy pozwolił mi zacząć, ale szedłem dwa razy pierwszy, G1 dostałem Effect Veiler na Crystron Halqifibrax tylko, zaś G2 nic nie dobrał i 100% combo.

Szkoda tego R1, trochę zwykły brak szczęścia, a trochę kwestia wyboru buildu, ale bywa i tak, niestety miałem najgorsze tiery z 3-1 i skończyłem tylko 5. Cya za tydzień.