Pierwszy u nas turniej po długachnej przerwie wyszedł rewelacyjnie! 9 osób bez gości cieszy, 4 rundy przyjemnego grania, tylko DUOV jakieś oszukane, bo ani jednego HalqiVIBEraxa xD
Dziś znowu aniołki. Wczoraj wypatrzyłem, czym grają nasi i pod to przygotowałem build.

R1: Kuba (TrifGaming.dek)
G1 źle otworzył, wstawiłem kilka ciałek i stykło. G2 miał Jackala za 4 i Endymiona w polu. Zmissował, negując boost z Idaten, bo potem dzięki Natashy wspiąłem się po Zeroborosa. Swing 4 game. 2-0

R2: Bartek (holding out for a HERO)
Nasz mistrz olsztyński nie zawiódł. G1 missowałem jak głupi i dostałem szybki wpierdol. Nawet po Superpolce. G2 dostałem Dark Lawem na ryj, odpowiedziałem Krystyną Czubówną (dla niewtajemniczonych Kristya), a na tego Raigeki z topa (tak, Ritual spell był na banishu). 0-2

R3: Adam (Cyberse spam)
Nie będę się nad tym rozwodził, kolega wciąż nie ogarnia, co robią jego karty. 2-0, ale takie bez szału.

R4: Jacek (Lair Rokket amalgamate)
G1 skończył: Diabolos, Steelswarm Roach, 2 tokeny. Na szczęście Roach nie ruszy ritual spella, więc wpuściłem Izanę i zdjąłem fielda. W kolejnej turze followup Mega Zaborgiem po grę. G2 dość biednie z jego strony, wstawiłem Kryśkę i chyba tyle. 2-0

Zrobiłem 3-1, zająłem 3. miejsce, co mnie cieszy, bo progres po ostatnim turnieju w 3city. Wygrał Piotrek z Saladem. Z DUOV spadł crap, najlepsza karta to była Selene.
W każdym razie cieszę się, że wszystko się udało. Gracze we względnej formie, a scena rośnie ⁽⁽◝( •௰• )◜⁾

Meta breakdown:
1. Piotr - Salamangreat
2. Bartosz K. - HERO
3. Ja - Cyber Angel
4. Jakub - Endymion
5. Mikołaj - Guru
6. Filip - HERO
7. Jacek - Rokket Lair
8. Olivier - Red-Eyes
9. Adam - Cyberse

Deck profile: