Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Łolek w 01 Luty, 2020, 10:00:07
Tytuł: [2020-02-01][Trójmiasto] Skazani na Pandababę
Wiadomość wysłana przez: Łolek w 01 Luty, 2020, 10:00:07
Temat raportowy turnieju [2020-02-01] [Trójmiasto] Skazani na Pandababę
Tytuł: Odp: [2020-02-01][Trójmiasto] Skazani na Pandababę
Wiadomość wysłana przez: Aligatur w 02 Luty, 2020, 11:30:21
Jako, że wypad ze znajomymi do 3city nie wyszedł i przyjechałem z jednym kumplem jeno, mogłem bez przeszkód wpaść na tur. Wziąłem Altergeja mojego kochanego, bo Cyber Angel okazuje się ssać niemiłosiernie, nawet jak na słaby deck xD
R1 - Funny7lucky (Performapal) Kostka lose. Puścił mnie pierwszego, dobrałem dobrze, za bardzo nie pograł. W drugiej miałem mały problem, coby dokopać się do monsterów i zrobiłem parę missów, ale koniec końców udało mi się postawić pole, jakie chciałem. 2-0
R2 - Przymulony (Guru) Uwielbiam gry typu kask vs kask xD Szedł pierwszy. On przerwał mi Spoofing, ja jemu psułem backrow. Przez parę tur byliśmy bez mobów. W międzyczasie z Veilera zrobiłem Linkuriboh po beatdown. Potem dobrałem Melu - niby zdjąłem coś, ale mój móżdżek zamulił i zamiast przelinkować, zostawiłem ją jako target pod Protokół. Tu zaczynam umierać, bo ten oberwał z Subterror Fiendess, a Melu z Ashy chyba. G2 zaczynam i nie pamiętam dokładnie przebiegu gry, ale względnie szybki win i G3. Tutaj chyba Ash na The Hidden City i jego Judgment przeważyły, bo Marionetkarz i Silq dały mi brakujący damage. 2-1
R3 - Drzymorda (Crusadia) Szedłem pierwszy, dobrałem Kompulsje. Magius wrócił na rękę, coś oberwało Judgmentem i jakoś to było. W G2 ze Scapegoata zmontowałem Topobombera jako naturalny tech na Krucjatę. Dostałem z Reclusii chyba i potem zacząłem wesoło umierać. G3 początkowo na moją niekorzyść, ale Melu jednak jest gut i powoli zepsułem mu board. Chyba jeszcze miałem Silq, ale nie mam pewności. 3-0
R4 - Panda (Lunalight) Mocium panie marcepanie, w G1 Kali Yuga lockdown i pograne. Na G2 dobrałem się do trapów i Fakera, ale mogłem rozegrać to lepiej. Przeżyłem z dwie tury, po czym wobec silnego boardu dobrałem Ash. No scoop, no. 0-2
Z wynikiem 3-1 zająłem zaszczytne drugie miejsce. Otwieraliśmy DANE, zgarnąłem Ib. Szkoda, że siedzi na bani xD Dzięki wszystkim za grę i świetną atmosferę, do zobaczenia na kolejnych turach!