Jako, że zakończyłem rok karciany, popełnię post:

Primo - Brak Evenly w side decku sprawił, że na dźwięk słów "Stall Burn" Sachiemu oczy wyszły z orbit.

Secondo - Podobnie jak naszemu organizatorowi, kiedy podałem jako nazwę talii "Shaddoll Zombie".

Tertio - Wesołych świąt

Runda 1, vs. hercu, Dinosaur

Dostałem Impermą w uniego i moje playe się skończyły. Hercu skorzystał z okazji i wrąbał się we mnie podwójnym UCT. W G2 było już trochę lepiej, bo pozbawiłem go potworków superpolimerą, wstawiłem też Balerona i Draco Berserker of the Tenyi. Niestety, przez Lost World zabrakło mi trochę damage'a w polu. Hercu zgrabnie to wykorzystał, wysadzając zombie worlda w draw phase z twtw (i skubany pamiętał nawet, żeby wysadzić też swojego fielda), więc boss został w GY. Następnie wybaitował Berserkera i wrzucił UCT, który sprzątnął jego oraz linka. Planowałem się odkuć w następnej turze, ale na koniec dostałem jeszcze Abyss Dwellerem na twarz. 0:2

Runda 2, vs. bye


Runda 3, vs. Sosen13, Salamangreat

Jak mój przeciwnik sam powiedział, Salady są obecnie już bardziej rogue niż metą. Pokręcił się chwilę i skończył z Wolfem, Stallio, fieldem i dwoma setami. Na Shaddoll Fusion odpalił mi Solemn Warning, ale potem zdjąłem mu linka i xyza superpolimerą. Ponownie wrzuciłem Draco Berserkera i zbanishowałem Gazelę, ale w jego standby dostałem D.D. Crowem na Balerdrocha w GY. Ukradł mi Mind Controlem synchrosa, ale nie wykręcił z tego żadnego pola, więc w kolejnej turze go dojechałem. W G2 znowu zaczął, ale tym razem na efekt gazeli w łapie dostał Gammę, więc nie musiałem się obawiać o zbyt fantazyjne boardy. Wstawiłem Windę, Shaddoll Dragon popnął seta, i zostawiłem go z Jaguarem w defie. Chciał użyć Salamangreat Foxy, ale zanegowałem efekt Baleronem, więc normal summonował Falco i postawił PLAN B w defie. W mojej turze zrobiłem najlepszą rzecz, jaką mogą zrobić Shaddole, czyli "zacznij turę z Windą w polu, przelinkuj ją w coś, zrób całe combo, a na koniec wstaw Windę z powrotem". Przelinkowałem ją w Phoenixa, który ustrzelił fielda, a potem jego wraz z Baleronem poszedłem w Unicorne'a bez efektu. Winda podniosła mi SF, którego użyłem, żeby zrzucić Mezucza z decku na cmentarz i zrobić El Shaddoll Shekhinaga w defie. Rozwaliłem Bagooskę, Mezukim wskrzesiłem Windę, a w turze przeciwnika doszedł także Baleron, więc wobec dwóch negacji, banisha i ograniczenia do jednego specjala przeciwnik nie mógł nic zrobić. 2:0

Ostatecznie turniej wygrał hercu i zgarnął z draftu Mascarpone Makarenę linka do U.A. sami wiecie kogo.