Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Kali w 19 Październik, 2019, 10:00:04

Tytuł: [2019-10-19][Warszawa] Sneak Peek Chaos Impact+ Adv
Wiadomość wysłana przez: Kali w 19 Październik, 2019, 10:00:04
Temat raportowy turnieju [2019-10-19] [Warszawa] Sneak Peek Chaos Impact+ Adv
Tytuł: Odp: [2019-10-19][Warszawa] Sneak Peek Chaos Impact+ Adv
Wiadomość wysłana przez: Yano w 19 Październik, 2019, 20:50:57
Pierwszy! Tak, skończyłem dzisiaj pierwszy i pierwszy napiszę raport (chyba, że mnie ubiegną). Czym dzisiaj przyszedłem? W zasadzie chciałem się odprężyć przed nadchodzącym YCS'em, więc wziąłem pure thunder dragona zamiast salamangreatów. Co było zresztą całkiem dobrą decyzją finalnie. Na styk wpadłem do strefy i okazało się, że zapomniałem maty więc cały event grałem jak scrub bez maty. Na dodatek zgubiłem ulubiony długopis z pandą (jak ktoś znajdzie to odwdzięczę się piwem! Taki szary z gumową pandą). Ze sneaka padła mi IP Mascarena i jakiś szrot mniej znaczący.

R1: Bucher (skystriker)
G1 wygrałem kostkę. Zrobiłem Wee witch oraz Colosa pod nią, gdyż bałem się dostać nibiru w gębę. Oszczędziłem sobie trochę zasobów by móc w razie czego grać dalej. Mały missplay oppa kosztował go grę, bo zamiast odpalić od razu impermę na colosa to setnął kartę. Tak czy siak miałem ash na jego ewentualne combo area zero i multirola. Chwilkę posiedziałem pod mystic minem z gotowym do akcji BLS'em linkowym którego ciężko jest outować strikerowi, a potem szybki scoop opa. G2 dostał ash na summon z area zero i w zasadzie to wystarczyło, bym na pełnym combo wjechał. Otworzyłem jakieś straszne porno, by z titana rozwalić wszystkie sety.

1:0

R2: Nie pamiętam niestety nicku (Endymiony)
G1 wygrałem kostkę. Zrobiłem Summonera a pod nim titana. Z summonera colosus, a na łapie ash, dark oraz matrix. Na desires dostał ash, a potem titanem strzelałem w bardziej problematyczne karty. G2 troszku mi się bricknęło, ale coś powalczyłem. Niestety wjechał master cerberus i sieknął mnie za 7200. G3 dostałem lancę w standby, ale że miałem darka i hawka na ręce oraz THD fusion na następną turę to zrobiłem colosus pas. Wystarczyło, gdyż z desires zbanishował dużo ważnych rzeczy, a ja miałem zasoby do dalszej gry.

2:0

R3: Case (Subterror)
G1 wygrał kostkę ale bricknął. Otworzyłem wilkiem oraz dragonroar na łapie. Szybki banish, summon darka. TCBOO. Ok, idę w Phoenixa, CL1 Ptakor, CL2 Dark. Na darka ash. Spoczko. Wjechałem w guru z ptaka, a że miałem na ręce ash to mogłem go blokować w dalszych turach. Wezwał sobie tego dużego subterrora co banishuje w facedown. Na ręce matrix. Summon i link w Unicorna. Wtasowanie i direct. Potem z topa THD fusion i scoopnął. G2 otworzył Hidden City. W jego turze odpaliłem sobie darka po search bo mogę. Zrobił swoje sztuczki i zasetował 3. Wsidowałem tylko 1 denko sekkę. Zgadnijcie co dobrałem na startową. Standby, main i summon denko na 3 sety którymi był summon limit, TCBOO i super poly. Dostałem fiendess na bodajże hawka, ash na oryginalnego THD, ale spoko. Z ręki dragonduo, z darka szukam Oryginalnego THD. Discard, search THD. Miałem na ręce fuzje jeszcze. THD fusion po titana, dwa strzały w guru oraz fielda. No to by było na tyle, bo na draw dobrał lance. Zemsta za to There Can Be Only One w trakcie mojego eventu.

3:0

Z nagród wziąłem darkfluida. Fajnie się grało, dawno smokami nie grałem w sumie. Zdobyłem też 3 Luny z chaos impact więc jestem zadowolony. Do następnego i dzięki za dobrą organizację (mimo 2 innych dużych eventów odbywających się równolegle). Listę wrzucę potem.