ej no, nikt nie piszę, to ja napiszę
jako że ostatnio nie miałem ochoty za bardzo grać i jakoś czasu na to nie było, nie wysilałem się i przyszedłem sobie True Draco
w lokalu udało się ogarnąć 17 osób więc super, 5 rund więc będzie ciekawie
R1 vs Endymion (Frey)
Przegrywam kostkę, kolega robi standardowy stół z
Endymion, the Mighty Master of Magic i kimś tam jeszcze, więc coś tam próbuje obejść i idziemy do G2. Tutaj ja sobie zacznę, super fajowo, super setów nie było i wcisnął mi 2 endymionki na pole i zanegował mi wszystko w jego turze :(
0:2
0-1
R2 vs Danger Orcust Performapal Cyber Thunder Dragon spam (BYE)
pojedynek był zacięty, udało mi się wezwać
The Winged Dragon of Ra ale został zanegowany przez
Solemn Judgment ale końcowo wbiłem mu obrażenia swoim
Winged Kuriboh LV10w G2 kolega summonuje
Obelisk the Tormentor ale na szczeście miałem komplet exodii, bo z top dobrałem
Exodia the Forbidden One69:0
1-1
R3 vs Tenyi (Afro)
G1 super zabawa i dostałem sromotny stół i poszedł scoop. W G2 lock z
There Can Be Only One i było już ciekawiej ale graliśmy długi i w terminacji wygrałem o jakieś 200 punktów
1:1
1-1-1
R4 vs Rokket (fjols)
G1 nie spodziawałem sie niczego ciekawego, set 3, zagrał
Twin Twisters i trafił mojego
Summon Limit i
There Can Be Only One więc było smutno i finalnie wygrał ten pojedynek. G2 zaczęło się ciekawiej, gdyż przyblokowałem go
There Can Be Only One ale dobrałem na start 3 monstery i
Card of Demise co raz na 102930910283190823091 się zdarza, więc i tak odchody
0:2
1-1-2
R5 vs Performapal (funny7lucky)
G1 szybka gra z FLOOD.DECK i lecimy do G2, gdzie walcze zaciekle ,
Imperial Order neguje mu pendulumy w S/T zone, działa z jakimiś innymi kartami, ja używam
True Draco Apocalypse aby zmniejszać mu atak monsterków, on kradnie mi
Crackdown mojego
Dinomight Knight, the True Dracofighter, bo ataku za 1250 jakimś
Odd-Eyes Absolute Dragon, ściągam cracdowna i zostaje bez imperial i 150hp, defuje z
True Draco Apocalypse i następnej dobieram
Dragonic Diagram i zaczyna grać the Queen - We are the champions (w sumie powinno być you)
2:0
2-1-2
chyba 12 albo 14 miejsce, z nagród chyba wziąłem
Orcust Crescendo bo nic ciekawego nie było, tyle co
Ib the World Chalice Justiciar i ten wróżkowy burning abyss
było fajnie, wpadajcie do Gdyni, póki nie została zalana przez bałtyk przez globalne ocieplenie.