Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Łolek w 31 Sierpień, 2019, 10:00:01

Tytuł: [2019-08-31][Trójmiasto] Faraon Pandababa
Wiadomość wysłana przez: Łolek w 31 Sierpień, 2019, 10:00:01
Temat raportowy turnieju [2019-08-31] [Trójmiasto] Faraon Pandababa
Tytuł: Odp: [2019-08-31][Trójmiasto] Faraon Pandababa
Wiadomość wysłana przez: Frey w 31 Sierpień, 2019, 16:44:31
15 ludzi, 4 rundy i ósme miejsce.
Jedna przegrana, dwia remisy i jedna wygrana.
Teoretycznie nie jest źle, ale jednak ciągle to nie to co powinno być :D

Przydałby się jakiś zegar, który byłoby widać cały czas, ale nie za bardzo jest miejsce na coś takiego.
Co mogę sobie zarzucić?
1) Nie przeczytałem efektu karty, co mnie bardzo bolało :D
2) Ciągle się zastanawiam czy w jednej grze dałbym radę przywołać Gagaga Cowboy
3) Nie potrafię określić ryzyka


Ale ogólnie turniej na olbrzymim plusie
Bardzo fajnie się bawiłem i tylko raz trafiłem na salamangreata, co jest dobrym wynikiem. Dobrze, że meta jest różnorodna :D
Tytuł: Odp: [2019-08-31][Trójmiasto] Faraon Pandababa
Wiadomość wysłana przez: Hanu w 02 Wrzesień, 2019, 11:35:08
Byłem bardzo zadowolony z wyniku w tym evencie, chyba najlepszy w moim wykonaniu :)

2 miejsce, Pure Zombie deck był tego dnia w natarciu :D


Runda 1 - WIN - vs Łolek (True Draco)

Cały mecz bardzo wyrównany, w ostatniej grze miałem lepszą rękę które dało mi całe potrzebne combo + Ashkę


Runda 2 - WIN - vs Pani Rawrr (Dino, Elpy cuda coś)

Też bardzo wyrównane spotkanie, ale kostka była po mojej stronie, Zombie World + Rivalry of Warlords + Doomking negacje + Super Poly + Ashki zblokowało Anię no i kolejny mecz na "+".


Runda 3 - WIN - vs Panda (Crusadia 9000 damage'a w Ciebie type of thing)

Po grze 1 nadziei nie miałem żadnych, po przejechaniu sie po mnie za jakieś 9000, ale w grze 2 i 3 ponownie Zombie World + Rivalry dało mi dość czasu na wygraną.

Runda 4 - LOSE vs Mateusz (Cyber Dragons)

Baaardzo wyrównany mecz. Świetnie się grało, sporo się żesmy z soba namęczyli do ostatniej chwili, ale ostatecznie top deck twin twister'a pokrzyżował mi mocno plany i mecz poszedł dla Mateusza - aczkolwiek bardzo zasłużenie :)

Pzdr!