grałem mejespecterem
2-0 blue eyes
gm1 to vortex dragon i negowanie czego się da, parę tur i parę negacji i win
gm2 to sporo trapów z majespectorów i niszczenie czego się da.
2-0 monarch
gm1 i gm2 to złe drawy przeciwnika na moje dobre
1-2 salamangreat Darek (było blisko, mógł być remis)
gm1 fatalny draw 2 majespecter trapy na ręku zamiast w decku i 0 majespecterów, przeciwnik też źle dobrał ale wygrał
gm2 jeszcze gorszy draw ale przeciwnik sporo pomógł (w gm1 i gm2 masa błędów przeciwnika np: przywołanie tego salamgreat 1 potem znowu 1 potem wolfa i przeciwnik znowu chciał wolfa - się nie dało, potem połączenie tego co na polu w wolfa. Kolejny błąd to przywołanie złego samangreat potka, takich błędów było dużo np przeciwnik mi pomógł bo miałem 1 kartę użyteczną a przeciwnik 3 trapy to zaczął niszczyć bezwartościowe karty choć nie było zagrożenia - poczekałby i wygrałby a tak to pomógł - np zniszczył mój macro cosmos z side który całkowicie mnie blokował

gm dla mnie
-- tu się czas kończył -- mogłem przeanalizować że deck to meta i zadowolić się remisem -- ale wspólnie uznaliśmy że dogramy
gm3 gruby draw u przeciwnika i małe szanse. przegrana

0-2 madolche
gm1 i gm2 to zero szans do tego jeszcze słabo dobrałem
Deck nawet gruby w pewnym momencie przywołuje dinowrester panktratops i atk w madolcze linka a tu z tego ataku z niczego pełne pole madolczów. Także nawet dobry lock jest w tym decku bo nie można niszczyć madolcze spelli a jak się niszczy stwory to se dodaje do ręki, chyba tylko 'eventy match' na którego mnie nie stać by pomógł.
w jednej grze już go miałem ale 2x solemn strike. skubany dobrze dobrał, gdyby tylko 1 solemn uderzył to miałbym 2 majespectery + 2 trapy i raczej grę

było fajne, dobra atmosfera
dobrze że była parzysta liczba graczy, 4 pojedynki bez bye, sprawdzenie swoich sił w 4 grach
pozdrawiam