Wątek: [2017-03-26][Kielce] Przedwiośnie aka. Cezary Baryka  (Przeczytany 623 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Kielce] Przedwiośnie aka. Cezary Baryka 2017-03-26 11 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10302152316Marcin P. (Viet)Zoodiac128512625589
20302152646Kamil K. (Cienisty)Nekroz9569562600
30302152658Eryk S. (Zadyma)Metalfoes9569562566
40302154690Mateusz F. (hidan)Kozmo Zoodiac6386666590
50302153924Wojciech W. (-)Lunalight6386583541
60302154199Łukasz B. (SandoRo)Fluffal6386562550
70302152585Adrian G. (Secior)Shaddoll6386500517
80303199441Bernard G. (Benger)Kozmo Zoodiac Kaiju6386500500
90302154091Łukasz D. (Azroohh)Bujin6386437535
100302154688Jakub O. (Zolirex)Burning Abyss 3193583568
110302154041Konrad O. (Yugi MODO)Graydle Kaiju3193562533

Zadyma

Temat raportowy turnieju [2017-03-26] [Kielce] Przedwiośnie aka. Cezary Baryka

SandoRo

Yo Kurai Tamashi!!!

Czas na raporcik z tego zacnego turnieju ^^

Na wstępnie chciałbym podziękować mojemu przewodnikowi, który po paru porannych przygodach doprowadził mnie na miejsce przeznaczenia, czyli do sklepu Wargamera gdzie odbyła się cała impreza ^^ I za pożyczenie ogra z purpure lightem.

Jak bym coś przekręcił, proszę mnie poprawić.

Tak więc do rzeczy:

R1 Cienisty (Nekroz\Herald)

G1: Szczęście dopisało kostka moja. Więc zdecydowałem, że zacznę jako drugi i zobaczę, co Cienisty przygotował. I tu duża niespodzianka. Nekroz. Oj jak dawno tego nie widziałem a co dopiero jak z tym grać? Pamięć dziurawa, ale coś pamiętał. Cienisty zaczął ryzykownie, ale to mu się bardzo opłaciło. Zagrał Gale Dogra i dwa razy z rzędu w siebie po 3000, by wyrzucić 2 synchro heraldy. Potem rozpoczął swoje combo z cyber angelami i nekrozem. Co skończyło się niemałym problemem dla mnie. Bo poza Ritual Nekrozem wstawił jeszcze Archlord Kristya. Idealna ręka z otk zablokowana. Desperacko rozpocząłem combo z vendorem. Niestety Dark Hole nie podszedł. Więc pass. GG.

G2: Sytuacja odwrotna tym razem miałem Dark Hole ale Fluffali już nie. Wstawiłem mizerną obronę jako 1, ale to nic nie dało, bo i tak dostałem bęcki od Nekroza i spółki. Zabrakło mi 400 punktów. A przecież przed sam zbił hp do 2000 przez efekt Gale Dogra xD. GG

0-1, 0-2

R2 Benger (Kozmo/Zoo)

R1: Wygrałem kostkę. Więc pozwoliłem mu iść pierwszemu. Lubię kusić los xD. Benger już tu szykował combo pod Elder Entity Norden ale gdy zobaczyłem, że zaraz mi tu chce, wstawić 3 xyz'y, postanowiłem, że jednego zoo xyz się pozbedę, przy pomocy Ghost Ogre & Snow Rabbit. Słuszna decyzja. O ile dobrze pamiętał miał
Zoodiac Barrage, jednego seta lub dwa, Daigusto EmeralZoodiac Drident. Moja tura dobieram. Hmm... Mam dwie opcje. Albo wezwać Frightfur Tiger i mu to wszystko pokasować lub wykorzystać tajną broń. Martwił mnie set, więc wybrałem opcję nr 2. Set Vendor,
Instant Fusion+Elder Entity Norden+Ghost Ogre & Snow Rabbit=
Black Rose Dragon. Benger zaskoczony ja zadowolony :) Wysadziłem całe pole z vendorem. Dalej poszło gładko. Dog z vedora, wyciągną owieczkę z talii, Bear na cmentarz nowy vendor na pole. Vendorem wyrzuciłem Edge Imp Sabres, s.s owcę z ręki. I na koniec Frightfur Fusion. Fuzja z 4 materiałów i Frightfur Wolf na pole. BP atak 4 razy po 2000k. Benger zmieszany. GG

R2: Nie pamiętam kto rozpoczą, ale pamiętam jak to się, skończyło xd Zoo na start s.s szczur na pole z Barrage. W prezencie Benger dostał ode mnie Flying "C". Zoo zablokowane myślę. Jest git. Błąd. Benger z trybutował Flyinga i szczura wezwał swój okręt (skasował mi tigera), do tego doszedł pilot i kolejny statek. Otk z miejsca 0 szans na obronę. Dostałem za swoje xD. GG

R3: Postanowiłem, że zacznę. Liczyłem na karty z side, ale nie dobrałem. Trudno idziemy, Yolo robimy pole. Skoro nie ma Kaiju. Pole wyglądała tak na koniec tury: Number S39: Utopia the Lightning, Frightfur Sheep,
Frightfur Sabre-Tooth (z 3 materiałów bodajże udało się zrobić, ale mogę się mylić). I jedna karta na ręku.
Tura Bengera wzywa szczura, ja odpalam Maxx "C". Można się domyślić, co powiedział xd Zrobił Drancję, coś w secie i skończył turę, a dzięki temu zostałem 3 kartami na łapie. Dalej się jakoś potoczyła wymiana, po obu strona pozostała mi Owieczka i chyba nią skończyłem duel. GG


1-1, 2-1

R3: YugiModo (Graydle\Kaiju)

R1: Bardzo niebezpieczny deck, którego nie można lekceważyć. Atakowanie bezmyślnie zazwyczaj się kończy źle xd
Postanowiłem, że nie będę szarżował i postawię na Number S39: Utopia the LightningFrightfur Sheep. Jak widać, wybór był idealny, bo graydle nie mogły odpalić swoich efektów. I mogłem bezpiecznie atakować :D. GG

R2: Ta sama taktyka tylko tu się dłużej zeszło i musiałem wezwać resztę pluszaków, bo oberwałem od kaiju, a Yugi ztrybutował Owcę by ta nie mogła wrócić, jak rzuci Slumbera. Na szczęście szybko odzyskałem przewagę i dokończyłęm grę. 2 tury obronił go sam Gofu xD GG

2-1, 2-0

R4: Zadyma (Metalfoe\Majespectrum)

G1. No Zadyma pozamiata mną. Pokazał, że lokalnymi nie ma żartu xd. Trochę na własne życzenie, przegrałem. W swojej turze Zadyma uzbierał metale, by w kolejnej wpuścić mi wper******dulum. Skasowałem mu jedną skalę, by go sprowokować do jej użycia w swojej turze. Miałem Emptimesa w secie więc pendulum by nie pograło ^^. Niestety przez swoje niepopatrzenie zignorowałem Archfiend Eccentrick. Która była na polu. I dzięki temu przegrałem:( Pomijając fakt, że upadł mi emptimes z ręki xD

G2. Nie wiem jak ale jakoś udało mi się zatrzymać zalew pendulum. Torrential Tribute, Twin Twisters jakoś mi pomogły w odpowiednich momentach. Wykorzystana luka u Metala dała mi szansę na kontrę. GG

G3. No niestety nie ma co opisywać xd Porażka totalna to samo co przy g1, tylko że po długiej obronie nie udało się powstrzymać zalewu pendulum xD GG

2-2. 1-2

Podsumowując. Zakończyłem na 6 miejscu. Ludzie pozytywnie nakręceni oraz sielankowa atmosfera. Tego mi brakowało na ostatnich turniejach zero spiny czysty fun. Z miłą chęcią jeszcze raz zawitam w te rejony, by pograć z wami jeszcze raz ;) Dziękuję wszystkim moim godnym oponentom za grę. Miło było, że ktoś mnie skojarzył z mojego starego hobby xD

P.s Kolego od Lunalightów proszę, podeślij mi swoją deck listę :) Bardzo chciałem się z tobą zmierzyć, ale nie było nam to dane:( A widziałem, że dobrze sobie radziłeś nimi.

« Ostatnia zmiana: 26 Marzec, 2017, 23:36:46 SandoRo »

Cienisty

+2
Czas na mój raport. Muszę przyznać, że z udałem się na turniej z pewnym zniechęceniem, bo średnio chciało mi się ruszać z miejsca w piękny niedzielny dzień. Mimo wszystko zdecydowałem się, wziąłem ponownie Nekroz Cyber Angel Heralda, i muszę przyznać, to był dobry dzień. Wprowadziłem wcześniej niewielkie zmiany do talii, przede wszystkim dodałem drugiego Cycle i 1 szt Soul of Purity and Light, żeby mieć szerszą możliwość zagrań z Brio i manipulowanie grave.


1 round SandoRo Fluffal

G1 - Zagrałem dogrę i leciałem po Kristya combo. Nie miał DH
i gra dla mnie.
G2 - Tym razem poszedłem drugi, wstawił mi Krakena first turn. Przeszedłem go, jednak nie starczyło LP żeby wygrać. Dostałem DH i cała gra jakby zaczęła się od początku. Miałem 2k lp i nie miał jak ich zbić z tym co miał. Po ataku pingwina zostało mi 400, a solidne follow upy pozwoliły mi wygrać. GG.

1-0

Round 2 Yugi Modo aka Dododo Graydle Kaiju

G1 - Tragedia. Robił co chciał. Mając 2 Squady i kontrolę gry mogłem się poddać.

G2 - Miał przewagę całą grę, doprowadził do sytuacji win lub lose przez OTK. Zebrałem myśli i faktycznie udało się Cudem zbić LPki wysypem.

G3 - Jak wyżej, GG.

2-0

Round 3 Viet Zoodiac

G1 - Otworzył Rat + Fusion substitute play i zrobił go chyba dwa razy. Skończył drident + emeral. Zbaitowany Strike po wezwaniu Brio, pozwolił na summon Unicore i przebicie się. Potem dobijałem go tym Brio i poszedł scoop.

G2 - Barrier + Anti Spell. Next turn OTK.

G3 - Przewaga dla mnie aż do momentu gdy chciałem heraldem znegować Raigeki i dostałem Solemn Strike. Potem Barrier + Anti spell. Fuk, bardzo trudny mecz i niewiele brakowało do wygranej. GG.

2-1

Round 4 Hidan Kozmo Zoodiac

G1 - zacząłem z dwellerem i powoli kontrolowałem grę. Trochę zaskoczył mnie Zoodiac engine, gdy dostałem Rat Combo. Mimo wszystko przeszedłem, potem push i gra.

G2 - Obydwaj zbrickowaliśmy niemiłosiernie, ale wyszedłem z opresji jako pierwszy dobierając manju. Powoli zabijał go Unicore z Manju. GG.

3-1

Skończyłem na 2gim miejscu.
Deck sprawował się nieco gorzej niż na Krk, ale wciąż bardzo dobrze. Cycle Brionac play MVP definitywnie. Trochę missów było ale to się poprawi. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i serdecznie dziękuję wszystkim graczom, do następnego!



« Ostatnia zmiana: 27 Marzec, 2017, 08:54:30 Cienisty »

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 22 Sierpień, 2016, 20:27:49
Zadyma
Ostatnio 07 Wrzesień, 2016, 15:24:16
Zadyma
Ostatnio 17 Listopad, 2016, 19:08:08
Regis
Ostatnio 21 Marzec, 2017, 19:38:03
Secior
Ostatnio 15 Maj, 2017, 08:11:36
Secior