Grałem standardowo Dark Magicianem wspomaganym Banami:
Change of Heart Brain Control Snatch Steal Pot of Greed Graceful Charity Monster Reborn . Zapomniałem wrzucić
Morphing Jar ;/
G1 Vs Okazaki (Blue-Eyes) 1-2 0:1 - Przegrana kostka
R1: Szybka przewaga Mańka, który zbanishował mi 2
Dark Magical Circle z efektu
Dragon Spirit of White. Grę wygrało
Change of Heart w Alternative'a. Jego efektem zniszczony
Azure-Eyes Silver Dragon Tribute Summon
Dark Magician ( z Alternative'a i Drugiego DM'a) potem combo + banish nawigacji w ostatnią nadzieję Mańka czyli
Trade-InR2 - Ja tam nie pamiętam anti-spella xD Ale szybkia gra bo po 2 rundach był koniec
R3 - spory miss z mojej strony w terminacji. W swojej 1 rundzie terminacji (która była 2) Bojąc się summonu Blue-Eyesa ze zniszczenia
The White Stone of Ancients odpuściłem atak
Dark Magician'em i zasetowałem
Dark Renewal licząc, że maniek coś przywoła w następnej turze. Niestety dał tylko seta i ancienta przesunął do Deffa. W ostatniej turze gry dobrałem
The Eye of Timaeus i zrobiłem
Dark Paladin'a który miał z 8k ataku, ale nie spodziewałem się, że akurat to dobiorę.. : P no cóż.
G2 Vs Azhai (Shiranui) 1-2 0:2 - Przegrana kostka
R1: totalny shit na ręce... 3
Dark Magician Dark Magic Attack Dark Magic Inheritance następne 2 drawy również nic.
R2: Jakoś udało się ugrać przez zniszczenie jego Shiranui Synchro z 3 k ataku dzięki
Starlight Roadpóźniej podebranie owego Synchro
Monster Reborn (tylko na chwile bo
Quaking Mirror Force) potem ataki z dwóch
Dark MagicianR3: Piotrek wywalił bardzo dużo kart do grave'a co dało mu sporo przewagę przy Banishowaniu kart. Broniłem się dzielnie. Ostatnią nadzieją było złapanie
Crystal Wing Synchro Dragon przez
Snatch Steal, ale Piotrek to zanegował czymś na grave ; (. W trakcie gry popełniłem sporego missa, ale raczej nie zmieniłoby to obrazu gry.
G3 vs Viet (Zoo Metalfoes) 1:2 0:3 - Wygrana kostka
R1: Totalne porno z mojej strony. Piękna ręka startowa
Dark Magical Circle,
Terraforming,
Graceful Charity Magician Navigation Solemn Warning Resztę kart do comba dobrałem z
Graceful Charity. Viet przez wioskę nie mógł odpalić skali wiec set moba i spella/trapa. W swojej turze się combiłem z czego Viet z Max C dobrał 6,7 kart. Wbiłem mu 7.5 K dmg + wstawienie
Red-Eyes Flare Metal Dragon dało zwycięstwo.
R2: 1 Tura to wstawienie skali przez Vieta, ale czegoś mu wyraźnie brakowało + set
Fullmetalfoes Fusion. W mojej turze summon różdżki i 2 Dark Magicianów i set
Vanity's Emptiness Niestety Vietowi udało się obejść Vanitę w chainie (odpalenie na efekt
Rescue Rabbit'a odpalił Fuzję ) Wstawił
Metalfoes Mithrilium i wyrzucił mi vanitę do rąk. Potem już po ptokach Wstawił mi
Number 16: Shock Master i po grze.
R3: Niestety nie dobrałem wioski spellcasterów ; ( Vietowi lepiej podeszły karty i również wstawił mi
Number 16: Shock Master (swoja drogą wiem juz czemu to ban xD)
Wnioski:
Byłem w top 6 więc nie jest źle xDDDD ( co z tego, że na 6 graczy) w końcu to top 6
. Fajnie się grało w tym formacie, szkoda, że tylko tylu nas było. Dzięki wszystkim za grę i trade'y. Wniosek dla mnie jest następujący - trzeba grać wolniej i więcej myśleć xDDD.
Do następnego