Chciałem przeprosić tych graczy którzy prosili mnie o przełożenie na 12:00, niestety nasz Gospodarz czyli Strefa MTG nie zezwolił na opóźnienie startu i musieliśmy zaczynać tak jak było ustalone 11:15.
Jak mogliśmy to przesuwaliśmy start nawet o godzinę, ale tym razem nie dało rady.

Start był 11:15. Kijanka był ostatnim który się zapisał jeszcze na 1 rundę, reszta spóźnialskich zaczęła grę od 2 rundy. Grałem Metalfoes.

R1Nomaf (Metalfoes)
G1. Nomaf robił straszne misy ;<
G2. Zaczyna, zrobił pole (crystel, etcetera) bez misów ;p oddałem gre.
G3. Ja zaczynam i zrobiłem pole + 2 solemny, musiał się nadziać pendulum 5 ;p
Rywalizacja szalona, liczy się kto wygra kostkę ;p
2:1
1:0

R2 Kijanka (BA PK)
G1 i G2. Gry wygrał mi Kirin + nieograne przez kijanke BA, cały czas wcześniej grał czystym PK.
2:0
2:0

R3 Elefesel (Speedroid)
G1. Wygrałem kostkę i odpowiednio kontrowałem zagrania kirinem + solemnami.
G2. Gra 5 setów ;p sporo tur oddaliśmy zanim dostaliśmy jakieś części do combo (monstery)
Na szczęście mi udało się uzbierać takie zasoby szybciej i wygrałem
2:0
3:0

R4 Mugetsu (Felgrand)
G1. Kostka stracona ale dało się obejść mobki i zrobić otk tu wielkim + okazał sie Jowgen the Spiritualist
G2. Niestety dostałem na start Ruins of the Divine Dragon Lords + Amorphage Goliath oddałem gre.
G3. Zrobiłem pole Kirin, Bunbuku + Jowgen ;) oponent oddał gre bo miał same smoki i kaiju na ręku.
2:1
4:0

z nagrody Magician Navigation

Metalfoes