w końcu wolniejszy dzień to też raport skrobnę sobie
Do szkoły na Narbutta przyszedłem po 10 (nostalgia się włączyła bo jednak 1 turnieje w yugu grałem wlasnie tutaj), odebrałem sobie hero core i subterrory od Okazakiego i Bengera, spisałem listę i mogłem grać. W międzyczasie zostałem przyjęty do CRSu przez chłopaków, za co jestem bardzo wdzięczny. Okazało się że jako nagroda jest ps4, a nie ps vita, więc miła niespodzianka
Grałem PK Fire klasycznie. Tym razem na 45 kartach.
R1 vs Korni (Metalfoes / Kirin.dek)
Kirin, Kirin, Kirin. Pierwsza gra była bardzo dobra, Korni wygrał kostkę ale nie zrobił nic wielkiego ze swoim polem. Mi udało się ustatkować swoje pole,
Beatrice, Lady of the Eternal, jakieś
Dante, Traveler of the Burning Abyss i te sprawy, jednak przez to że zmillowałem na samym początku gry
Barbar, Malebranche of the Burning Abyss zostało mu 400LP i nie mogłem po jego drawie zrzucić go Beatrice po grę. Topnął
Majespecter Raccoon - Bunbuku, uzbierał skalę, przyzwał
Majespecter Unicorn - Kirin, pocofał mi potwory do extra i wyszedł z gównianej sytuacji przy 400LP, well played. W drugiej grze zacząłem, zoutował mi Anti-Spella, na którego byl bardzo dobrze przygotowany, ale i tak miałem parę setów do tego i chyba Beatę, więc udało mi się pozbawić go resourców i przejść do g3. G3 zaczęliśmy w terminacji, bez sidowania. Byłem przesidowany na wariant "idę pierwszy" i Korni dał mi zacząć, rozpocząłem Dante, detach
Scarm, Malebranche of the Burning Abyss, spadł
Cir, Malebranche of the Burning Abyss i niestety
Tour Guide From the Underworld więc postanowiłem wezwać Scarm z Cira zeby miec 2000 defa dodatkowe na jego turę. Korni też mial kał, ale udało musiałem użyć
Solemn Strike na
Blackwing - Gofu the Vague Shadow, żeby nie nie otwierać mu zagrań. Skompletował skale, jedyne co mógł pendulum summonować to.... Kirin xD Wchodzę w swoją 3 i ostatnią juz turę przy 6500 do jego 8000 i jedyne co mogłem zadać to 800 direct Scarmem, lose w terminacji. Ale gry serio dobre i długie.
1-2
0-1
R2 vs bye
1-1
R3 vs Viet (Satella Demise)]
Pierwsza gra dość szybka, zacząłem, miałem TWTW w endzie, w drugiej turze zrobiłem OTK. W drugiej Viet resolvował 2x Demise, miał dużo outów, całą grę
Imperial Iron Wall na polu,
Vanity's Emptiness więc biłem go długo swoją Tour Guide, zacząłem od 4500 lp bo użył Warna i Strika. Viet odzyskał przewagę ale w koncu udało mi się zrobić
Number 47: Nightmare Shark przy jego 1500 LP i gg.
2-0
2-1
R4 vs Panda (Dark Synchro)
Obawiałem się tego meczu jak nie wiem co, Dark Synchro to ten deck kiedy zasypiasz jak on gra a budzisz się bez opcji na grę, jest strasznie skupiony na wygraniu kostki i niestety Panda ją wygrał. Handshake i zaczynamy. Mówię mu, mam nadzieje ze dobierzesz 3
Destiny HERO - Malicious i 2
Plaguespreader Zombie, dobrał tylko 2 malicje. Nie kręcił się póki nie topdeckował
Level Eater, którego zrzucił na grave no i zaczęła się zabawa, zobaczyłem 4 razy efekt
PSY-Framelord Omega (bo
D.D.R. - Different Dimension Reincarnation) i widziałem jak robił Trishulę, więc scoopnąłem. Druga gra to Beatrice i Dante + 3 sety z mojej strony + TGU w ręce, wygrałem w 2 turze. Panda zaczyna G3, coś się kręci, ale zmissował w 1 momencie przez co mogłem zoutować mu pole mając karty do gry w swojej turze i pozbawić go resourców na dalsze granie. Uffffff. Ale i tak wszedl do topów z czego się cieszę.
2-1
3-1
4 miejsce po swissie, 5 Akira więc wiedzieliśmy że ze sobą zagramy. 1,5h przerwa obiadowa, gdzie uderzyliśmy na pysznego kebsika, polecam przy metrze, powrót do szkoły i jazda z top8
TOP8 vs Akira (Performapal Pendulum Kirin.dek)
Tu będzie FM z tego duelu, ale w skrócie coś tam napiszę. W pierwszej Akira miał kał, otworzył
Magical Abductor i set 2 mst, na które dostał TWTW, chainował je zeby countery nabić na abductora. Ja zrobiłem swoje pole i setnąłem
Anti-Spell Fragrance na którego już nie mial outów. W drugiej po niedobrym starcie udało mu się uzbierać Kirinowe pole, ja zmissowałem bo zrobiłem
Virgil, Rock Star of the Burning Abyss i pomyliły mi się sposoby w jaki sposób chornią moby
Pendulum Call i
Sky Iris przez co przegrałem. Trzecia gra to
Anti-Spell Fragrance ftw. Trochę szkoda tak wygrać, ale co zrobić, jest na 3 to gram xD
2-1
TOP4 vs Okazaki (Blue-Eyes)
Tez będzie na yt. Maniek tego dnia był w srogiej formie i wygrywał wszystko co popadnie, 4-0 po swissie, w top8 też win. W g1 dostałem Twistersy na Anti-Spella, ale miałem tak czy siak dobre pole, którego nie zoutował. W drugiej Maniek miał kał, set moba pass, zrzucił mi Maxxa na TGU, wyzwałem Scarma, atak w seta, a to Maxx drugi XD. Tak czy siak, Maniek dobral pare nowych kart bo jeszcze ise o Dante pokusiłem i zaczął to jakos kręcic, później nie pamiętam zbyt dużo, ale koniec końców miał zwykłego
Blue-Eyes White Dragon i mało LP, zobaczył że mam opcje na
Number F0: Utopic Future i scoop. GGs i tak.
2-0
No i finał o srogie nagrody, dogadaliśmy się z Kornim tak, aby nikt po nim nie był zasolony, lecz do samej gry podeszliśmy poważnie w walce o elo i kolejnego wina do kolekcji. Czy słusznie zobaczycie feature match bo działy się tam dziwne rzeczy XD
Finał vs Korni (Metalfoes)
No i znów deja vu z R1 xD W pierwszej setowałem moba, którego wrócił mi
Ignister Prominence, the Blasting Dracoslayer, snipował mi dobrze w backrow etc, złożyłem się. W drugiej grze on otworzył 3
Flying "C" i wszystkie inne możliwe kontry, ale jak to stwierdził Korni, skontrowałem go sam nie mają zagrań żeby mógł kontrować, bil mnie tym metalfoem co ma 1900 ataku, przez cały mecz miałem dead
Allure of Darkness na łapie co w pk fire nie powinno mieć miejsca, jak już dobrałem foolisha i miałem opcje na dante to dostałem
Flying "C" i co zrobisz, nic nie zrobisz
Ale Korni cały turniej dobrze leciał, ja jestem zadowolony też z drugiego, mimo to lekki niedosyt jest, nic tylko pogratulować i cieszyć sie że 1st zostaje w teamie
0-2
5-2 koniec końców.
Decklista (skrótami bo nie chce mi się wszystkich @ robić xD)
M:
3 Scarm
2 Farfa
2 Libic
1 Barbar
1 Cir
1 Calcab
1 Graff
1 Rubic
3 PK Boots
2 PK Cloak
1 PK Gloves
1 TGU
2 Maxx C
3 Terrortop
1 Taketomborg
S:
3 Desires
3 Allure
2 TWTW
1 Foolish
1 Raigeki
T:
3 Anti Spell Fragrance
3 Solemn Strike
3 PK Fog Blade
1 Warning
E:
3 Dante
1 Beatrice
1 Dante Pilgrim
1 Virgil
1 XYZ Rebellion Dragon
1 PK Break Sword
1 Corebage
1 Brilliant
1 Acid Golem
1 Nightmare Shark
1 Leviair
1 Grampulse
1 F0
S:
2 Kumongous Kaiju
2 Ghost Ogre
2 D.D. Crow
2 Dark Hole
2 System Down
2 Cosmic Cyclone
3 Mind Crush
Na koniec podziękowania wszystkim za super turniej i Komórowi za super nagrody i profesjonalne podejście do turnieju. Kolejny turek w sobotę, cieszy opcja na częste granie w swojej okolicy. Do następnego!