Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Illidan w 17 Wrzesień, 2016, 10:00:03

Tytuł: [2016-09-17][Łódź][LLDS] Strike again!
Wiadomość wysłana przez: Illidan w 17 Wrzesień, 2016, 10:00:03
Temat raportowy turnieju [2016-09-17] [Łódź][LLDS] Strike again!
Tytuł: Odp: [2016-09-17][Łódź][LLDS] Strike again!
Wiadomość wysłana przez: Kali w 17 Wrzesień, 2016, 19:03:05
Turniej malutki, lecz w przyjemnej atmosferze, nie ma się co dziwić jak 3 lldsy 1 dnia, bywa i tak ;DD

Grałem znowu BA/PK, ten sam main i extra co ostatnio w warszawie, + trochę zmian w side przystosowanych do mety ;DD Po małej obsówce start:

R1 vs Icarus (Speedroid)
Tutaj muszę przyznać że nie spodziewałem się aż tak ciężkiej przeprawy, bo nigdy nie grałem z tak dobrym speedroidem, nie wiedzialem ze ten deck ma takie dobre opcje. W 1 dostałem Crystal Wing Synchro Dragon którego w ogóle się nie spodziewałem xD Całą grę go obchodziłem, jak już zdjąłem to musiał mieć Return of the Dragon Lords XD W końcu Number F0: Utopic Future ugrało. Druga to spam wszelkimi Crystal Wingami, jakimś speedroidem co się trybutuje i manipuluje levelami (też moimi), przez co musiałem iść w Dark Rebellion Xyz Dragon na początku i nie napędziłem swojego enginu xD W trzeciej udało mi się ugrać bo nie traciłem resourców, Dante wchodziły ładnie tak jak powinny, więc koniec końców win, ale łatwo nie było.
2-1, 1-0

R2 vs Illidan (D-Hero Synchro)
Przegrałem kostkę, zaczął Destiny HERO - Diamond Dude, z którego trafił w A Hero Lives, set 3 i graj xD Na 1 Dantego dostałem Strika, na Grampulsa dostałem BTH, zasetowałem 3 (Warning, Fog Blade i Desires) - Twin Twisters, później wombo combo malicje, tzolkiny i inne takie rzeczy xD Drugą wygrałem po dobrze użytym DD Crowie na malicje, zresztą zacząłem więc miałem jak mu przerywać playe. Trzecią bym przegrał bo zaczął Tzolkinem, Crystal Wingiem i Dark Lawem, ale miałem Kaiju i opcje na beatrice, później zjebalismy bo zapomnielimy we 2 o farfie na moją korzyść i to tez ułatwiło mi drogę do wygranej Pilgrimem i spółką ;DD
2-1, 2-0

R3 vs Rysnig (Blackwing)
Flashback, mój 1 deck i nowy support, jak widziałem wczesniejsze gry robil jakieś chore rzeczy z tymi nowymi synchro, nazw nie znam bo nie ogarniałem tych nowych BW, ale po raz 1 dzisiaj wygrałem kostkę więc potoczyło się w miarę szybko, w 1szej Beata, Dante i 4 tisy z czego 1 to Anti-Spell, wygrałem, w drugiej podobnie, ale 2 Anti Spelle i 2 dante bez beatrice ;DD
2-0, 3-0

Drugi LLDS w kieszeni, mata wymieniona a tą z Nordenem, dzięki wszystkim za grę i do następnego, pis joł ;DD