Zagraliśmy dzisiaj w Magu Planszowym, jak zwykle zjawiłem się przed czasem i czekałem na resztę graczy.
Turniej zaczęliśmy z opóźnieniem, także około 11 był start.
Deck lista:
Runda 1
Brzezik vs Raviel (Raidraptor)
G1: Po dobraniu ręki początkowej miałem w głowie jakieś magiczne zagrania. Ręka :
The Monarchs Stormforth,
Foolish Burial,
Domain of the True Monarchs,
Tenacity of the Monarchs i
Edea the Heavenly Squire. Przemek zagrał
Raidraptor - Force Strix, następnie z efektów ptaków się kręcił, co spowodawało wystawienie czegoś na pole a następnie zasetowanie dwóch kart. W swojej turze dobrałem
The Prime Monarch, także za dużego pola manewru nie miałem. Pierwszą karta jaką rzuciłem był
Foolish Burial, niestety w secie był
Raptor's Gust, następnie myśli w głowie,
Edea the Heavenly Squire Normal Summon oraz
Eidos the Underworld Squire z efektu. W następnej turze dostałem też
Raptor's Gust na inne moje zagranie po czym Scoop, przez brak opcji.
G2: Gra tutaj była szybka ja wybierałem, także trafiłem w moją rękę i szybka moja dominacja.
G3: Tutaj znowu Przemek wybierał i dostałem tragiczna rękę. 4 duże monarchy,
Pantheism of the Monarchs. Także set spella, z nadzieją, że może Raviel go zniszczy i bede miał jakiś plus, lecz dostałem
Raidraptor - Fuzzy Lanius, na niego
Cattle Call, effect
Raidraptor - Fuzzy Lanius, jego kopia na rękę. Następnie dostałem jakieś Rank-Up, przez co wpuścił mi z Call'a
Raidraptor - Satellite Cannon Falcon a z Rank-Up,
Raidraptor - Ultimate Falcon, z efektu Rank-Up w grave dostałem
Raidraptor - Satellite Cannon Falcon w pole i
Raidraptor - Fuzzy Lanius Special Summon z effectu. Następnie
Raidraptor - Ultimate Falcon rzucił efekt, co koniec konców wyszło 7000 LP, we mnie i w End Phase 1000LP z efektu
Raidraptor - Ultimate Falcon.
0-1
Runda 2
Brzezik vs Razmus (Quantum Monarch)
G1: Pierwsza gierka u nas polegała na początkowym drawie, oddawaliśmy sobie tury, aż ja nie dobrałem
Pantheism of the Monarchs, następnie
Tenacity of the Monarchs na
The Prime Monarch, poźniej przywołałem
Ehther the Heavenly Monarch i z jej efektem, 5600 w twarz. Razmus w swojej walczył, ale koniec końców pierwsza moja.
G2: Zastanawiałem się jak można obejść kartę, która pierwszy raz włożyłem do side na mirror. Podobnie jak w pierwszej grze, staraliśmy się zdobyć przewagę. Ja wstawiłem
Majesty's Fiend, Razmus w swojej odpalił
The Monarchs Stormforth i wpuścił
Erebus the Underworld Monarch, na się broniłem i w mojej turze, z
Erebus the Underworld Monarch, poprzez odpałenie
The Monarchs Stormforth wszedł
Fog King. Razmus jak zobaczył króla w polu, to mało zawału nie dostał, lecz wygrał grę poprzez top deck. Zastanawiałem się, jak może przejść tego Fog'a i oczywiście Brzezik zapomniał o najbanalniejszym sposobie. Dostałem na
Fog King kartę, a był nią
Effect Veiler. W nastepnej turze, Razmus mógł się przebić przez mojego Króla przez co wygrał grę.
G3: Tutaj walka była do samego końca, stało nad nami pełno ludzi, trzęsły mi się ręce i przegrywałem 400 LP w terminacji w mojej drugiej turze, wyczyściłem Razmusowi stół z
Raigeki i wpuściłem
Caius the Mega Monarch, wygrywałem 600LP i wysłałem na Banish jego
Domain of the True Monarchs i chyba
The Prime Monarch jako trapa. Modliłem się o jedno, aby nie dobrał pola i niestety dobrał, przegrałem przez róznice 200 LP.
Najładniejsza gra jaką grałem na turniejach i 4fun w mojej "karierze" YGO. Razmus przez następne gry nie mógł się skupić, bo tak mu się gierka podobała
0-2
Runda 3
Brzezik vs Hacker (Draco- Performal - Odd - Magician)
G1: Jak na tym turnieju, przegrałem kostkę i dostałem deadhand, takżę odpuściłem gierke po tym co Janek mi wpuścił w pole.
G2: Ja wybierałem, także ładna ręka i szybki win.
G3: Popatrzyłem na rękę, gdzie zaczynałem. Jedynym moim playem było oddanie tury. Hacker w swojej turze dał
Odd-Eyes Pendulum Dragon w skale i z efektu w End Phase dobrał, jakiego Pendulum'a. Moja tura top, oddałem ture. I w swojej hacker powiedział Pendulum po czym zaczął wykładać 2x
Odd-Eyes Pendulum Dragon,
Oafdragon Magician, reszty nie widziałem bo odszedłem od stołu.
0-3
Runda 4
Brzezik vs DragonBoss (Pendulum)
G1: Tradycjnia ręka z p***y. I walczyliśmy, kto pierwszy coś dobierze i mój opp wygrał G1.
G2: Szybka moja dominacja i po 1.
G3: Dostałem deadhead, lecz Dragon nie mógł nic wykręcić i mecz dla mnie.
1-3
Turniej nie był moim najlepszym, cały czas jestem wściekły na te deadhandy, przez co nawet nie mogłem próbować grać. Draft z goldów i OTS Packów, przez co najlepszą kartą był
Anti-Spell Fragrance, nastepnie
Number 38: Hope Harbinger Dragon Titanic Galaxy, jakieś
Dante, Traveler of the Burning Abyss i
Archfiend Eccentrick.
Do mnie dotarł
Archfiend Eccentrick, bo ludzie chcieli Superkowe Perfomapale z OTS Packów.