Grałem sb takim o to cudem
:
Proszę się nie zrażać na pierwszy rzut oka do decklisty
, jako gracz standardowego Denko Dolla stwierdzam, że nie mam tutaj problemów tj częste dead handy. jest drawerka, potrafi mocno zaplusować. Jest boss monster na którego nie problem tutaj uzbierać 4 name'y, na randomy lepsza wersja xD. Super fast, super fun i wgle xD. Źródłem pomysłu był jakiś 2nd place regional. Ogółem działa świetnie. Ale w/e, hate me
Side Deck biedny cholernie, połowy moich najlepszych kart Side'owych nie miałem (zapomniałem upomnieć się o nie zwycięzcy, ale j**ać, skorzystał
), więc wpierniczyłem szroty
, odbiło się to oczywiście negatywnie. Tym bardziej, że nie wykmniłem dobrych kart na HERO.
Gierki:
vs Mich (BA)
G1: Aggro playe, standard shiet, hard plusy, win.
G2: OTK.
vs Evres (Tribute Stun)
G1: Nim się obudziłem, dostałem na pole Vanity's i Majesty's Fiend... Topdeck Snatch Steal
. Potem luźno.
G2: Wbite w drugiej turze +3, nie był w stanie się już podnieść z advantage + nie dobrał za dobrze
.
vs Othello (HERO)
G1: Zostałem kompletnie zniszczony, Dark Law i setnięte backrow karty skutecznie mnie powstrzymały
G2: Go HAM for Win
G3: Standardowo Dark Law first turn, ja nie dobrałem akurat za dobrze. Kombinuję, kombinuję... Do Dark Law jeszcze Macro Cosmos... To myślę niezłe jajo. I przebiłem się przez obydwie, zaczął topdeckować
, pomyślałem "Pewnie zdedzi w następnym Draw Phase, summon drugiego monstera i wygrałem, pół decku na banishu, i tak mi się uda yay
). Opp Top Deck ROTY -_-. Po Goblindbergha, Cowboy, GG... (wcześniej jeszcze Aliusa dobrał, więc dlatego) Ale byłem zasolony, so close, so far. Potem się dowiedziałem, że wcześniej bym wygrał, gdyby nie missplay przez nerwy (Dark Law and Macro działa na łeb
). No cóż. Piękny match, szczere gratulacje, tu chyba zdarzyło się wszystko
.
Potem jeszcze była runda z HERO, gdy wyniknęły problemy z triple ex aequo. Tu już wyraźna przewaga oppa, znów lovely Macro w G3, gg xD.
2nd place, jest zajebiście, ale gdy myślę że było tak blisko do 1st, to ahh, no cóż życie
.
Do następnego