Hmm pamiętam jakby to było wczoraj (aha, bo było...) ..... Finest przybył do przybytku zwanego "Fenixem" na kolejny turniej szczecińskich pojedynkujących. Jednak ku jego zdziwieniu nie było ich tylu ile się spodziewał.....
Było 30 min przed turniejem..... zaczęły się wymiany, dokupowanie kart na ostatnią chwilę, przeróbki w taliach. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali na nagrody w postaci nowego dodatku zwanego DUEA.... jednak coś było nie tak, coś wisiało w powietrzu , było za spokojnie. Ku niedowierzaniu okazało się ,że nowy dodatek nie został zamówiony..... Zaczęły się poszukiwania alternatywnej nagrody turniejowej. W końcu stanęliśmy przed trudnym (hahah nie

) wyborem między Star Pack 2014 a Astral Pack 5. I tak na stole pojawiło się 12 paczek z trzema kartami. Każdy liczył na ultra-cowboya, inni na Pot of Duality. Nie czekając już na nic, turniej rozpoczął się.....
Droga do przedostatniego miejsca..... :
Runda ; 1
ścieżka pierwsza:
Los dobrał mi za przeciwnika Tasse grającego Madolche. Nie było łatwo. Już w pierwszej turze przeciwnik zastawił się pułapkami w taki sposób że kontrolowały każdy mój ruch. Smoki nie mogły zniszczyć bariery za bardzo uroczych kart przez co doszło do wezwania Tiaramisu no i niestety, 1-0 dla Madolche....
ścieżka druga:
Obawiając się kolejnego natłoku efektów musiałem bardzo przemyśleć swoje kolejne poczynania. Przeciwnik zasetował 2 karty oraz wezwał jednego zakrytego stwora w obronie.
Przeciwnik pewny siebie i swojej pozycji użył kart ze swojego side przed drugą grą. Ku mojemu zaskoczeniu na wezwanie
Hieratic Dragon of Tefnuit aktywował
Light-Imprisoning Mirror. Na szczęście miałem na ręku
A Wingbeat of Giant Dragon. Wszystkie jego pułapki przestały istnieć. Aby zabezpieczyć się przed ciągłymi efektami Madolche wezwałem
Photon Strike Bounzer co dało mi przewagę i doprowadziło do wygranej.
ścieżka trzecia:
Tasse wezwał
Madolche Magileine w ataku biorąc na rękę
Madolche Anjelly oraz aktywował magię pola
Madolche Chateau. Pierwsze co zrobiłem to wezwałem
Hieratic Dragon of Tefnuit na pole i kolejny raz aktywowałem
A Wingbeat of Giant Dragon. Potem poświęcając Tefnuita do wezwania
Hieratic Dragon of Eset aktywowałem jego efekt i wezwałem
Wattaildragon i po raz kolejny wezwałem
Photon Strike Bounzer. Jego atak wyczyścił pole z ostatniej karty.... Jednak przeciwnik przewidział
A Wingbeat of Giant Dragon i zostawił sobie na ręku dwie pułapki. Nagle zaczął wzywać potworki w obronie. W mojej następnej turze znów aktywował
Light-Imprisoning Mirror co powodowało że nie opłacało mi się dogrywać więcej potworów. Więc zostawał tylko atak. Kiedy doszło mi
Phoenix Wing Wind Blast pozbyłem się dręczącego mnie trapa i w końcu smoki opanowały całe pole...... 2-1
Runda 2;
ścieżka pierwsza:
Hmm dlaczego akurat Sylwia.... możliwe że miałem to przegrać......
Broniłem się dzielnie jednak nie wystarczająco ... odpowiedzi na ruchy przeciwnika nie dawały mi żadnej przewagi. Wezwanie
Colossal Fighter na pierwszą falę stworów (
Stardust Dragon oraz
Divine Dragon Knight Felgrand) dało mi tylko turę .. gdyż
Colossal Fighter został zdjęty z pola efektem
Sylvan Marshalleaf. No cóż przegrana.
ścieżka druga:
Dlaczego każdy miał side na Lightsworny i Hieraty ....hmm nie ważne....
Zacząłem z ręką całą pełną Hieratów. Niestety przeciwnik zrobił ze mnie warzywko aktywując
Light-Imprisoning Mirror no cóż 0-2...
Runda 3;
ścieżka pierwsza:
Hieraty stanęły twarzą w twarz Lightswornami ( przynajmniej nie musiałem się spodziewać
Light-Imprisoning Mirror ...... -.- )
Niestety co można poradzić, dobranie 2
Cardcar D oraz
Reckless Greed spowolniło szybkie wezwanie smoków. Na dodatek szczęście przeciwnika było zbyt wielkie (albo po prostu był lepszy

) pozwalało na mill całkiem dobrych kart na graveyard. Byłem za wolny.... 0-1
ścieżka druga:
Sytuacja jeszcze gorsza. Na ręku dwa
Flamvell Guard oraz trzy rulery. Nie miałem żadnej opcji,jedynie wezwanie
Crimson Blader mogło mi dać jakąkolwiek przewagę .........jednak
Necro Gardna na grave nie pozwoliła by mi na atak ............. przegrałem......
Turniej zakończył się. Udało mi się zdobyć Super rare
Star Drawing oraz
Charge of the Light Brigadeno nic po turnieju przeniosłem się do innego świata ........jedyne co to poczekać na następny turniej .... i zademonstrować nowe umiejętności ...............