Standingi

Rank Player Points Ties
1 Jaszczuk, Tomasz (0301113753) 9 9666555               Bujin
2 Macuta, Krzysiek (0302152573) 6 6555625               Hieratic Ruler
3 Pańkowski, Tomasz (0302152524) 6 6555619       Thunder
4 Białowieżec, Marek (0302153021) 6 6333611       Gravekeeper
5 Malinowski, Jarosław (0302152548) 3 3666500       Dark World
6 Zubrzycki, Szymon (0302152536) 3 3555476       Evilswarm
7 Zajczyk, Paweł (0302152499) 3 3500555               Gladiator Beast

Kolejny turniej z 7 graczy, wczoraj przybył nowicjusz gratulacje za 4 miejsce jak na start bardzo ładnie.
Później dodam zdjęcia itp. Czekam na raporty od graczy, a kolejny turniej już za miesiąc.

Pre-Raport

Raport właściwy :
Przyjazdy w piątkowe popołudnie to normy, o których każdy wie. Tym razem przyszło mi grać Bujinem, czyli autopilotem na linii Polska - Anglia. Po paru Trade-ach i sellach ogłoszono pierwszą rundę i...

1. vs BYE (Sklejka domowej roboty )

...no jasne, bo akurat moja chęć gry była na tyle duża, że dostałem coś takiego od kochanego KTSa... Oh well


2. vs Linkin (Hieratic Ruler) 2:1

Ten matchup zawsze był śmieszny dla mnie. Spam vs Control, więc co zrobiłem? Yamato 1st turn, Crane na łapę, Hare na grave. Przeciwnik masa trapów, a ja Yamson Aggro. Nie wymagany jest tutaj długi komentarz. G2 było dla mnie niekorzystne. On porno, REDMD, Star Eater i Gaia Charger, a ja jeden set i topdeck. Dobrałem... BUJINCARNATION!... które wpadło w Warna... ale to z kolei nadziało się na Wiretapa (Ciekawostką jest, że drugie Colosseum nie przyszło na czas, więc wrzuciłem to jako 41wszą kartę xD). Mimo tego nie udało się wyjść z tej sytuacji. W G3 dobrałem WSZYSTKIE Bujiny Beast Warriory. 1st turn Yamato, dobór Crane'a i czekamy. Next turn pozostałe 3 Bujiny przyszły na pole i rozsunęły resztę imprezy. Niby autopilot, a bawić się umie


3. vs Dżimi aka Imienny Mirror Match (Hunder Family) 2:1

W pierwszej grze miał tendencje do Thunder Sea Horse'owania tyle razy, ile można było. Trapy świata na pole i graj. Starliege na Kagutsuchiego, aby ten pierwszy wpadł w Mirror Force'a. Next turn draw i... Soul Charge (HEJTUJ MNIE DŻIMI! ). Reszta to wysyp i uciecha z zabawy z prądem xD G2 to było pasmo dedów i trapów świata oppa, a ja bezradny nic nie mogłem zrobić. G3... Kaiser, Yamato, set Royal Decree i dump Hare'a. MST na Colosseum i Sishunder z dwoma setami. Następna tura i Dekret w pole. Z Veilerem i Honestem na łapie oraz Harem i Turtlem na gravie mogłem dokończyć dzieła. Zemsta za Warstorm osiągnięta. Poczuł smak Royalek, którymi mnie blokował xDD

Pierwszy na turnieju. Po dylematach Sylvan Charity czy Moralltach zabrałem mieczyk (Zainteresowanych proszę na PW). Dziękuję wszystkim za gry jak i obecność na turnieju, a także za udane trade'y. Wierzę, że na następnym Yuri Games będziemy mieli jeszcze większą frekwencję. Do zobaczenia na następnym turnieju!