Wątek: [2014-05-10][Kraków][WCQ] WCQ KRK  (Przeczytany 943 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Kraków][WCQ] WCQ KRK 2014-05-10 8 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10301115123Marcin L. (MarcinX)Dragon Ruler9519666518
20301115306Maciej D. (bombek)Blackwing6436555555
20302152597Michał S. (Mich)Blackwing6436555555
40301115074Łukasz S. (Alias)Mermail6296444481
50302150848Bartosz M. (Nitro)Fire King3223555481
60301115746Patryk K. (Chichotek)Gladiator Beast3153444518
70302150677Robert W. (-)Chain Burn383333481
80302150799Angelika D. (Vkito)Dark World01444407

Alias

[2014-05-10][Kraków][WCQ] WCQ KRK
« 13 Maj, 2014, 19:16:12 »
+1
Dziękujemy wszystkim za przybycie i gratulację dla MarcinX za pierwsze miejsce ;) Szczegółowe informacje przybędą razem z Flasherem ;) Zapraszam do pisania raportów.

1. MarcinX
2. Bombek
3. Mich_JadenYuki
4. Alias
5. Nitro
6. Jollin
7. Chihotek
8. Vkito

Z nagród trafiło się Madolche angjelino i trap do artefaktów

Dziękuje wszystkim za przybycie

Chichotek

No to raporcik:

Grałem sobie Gladem z jakimś bajerem ala Icarus Attack/ Foolish Burial/ na dwóch lancach. (Brak Tenki, FF-Beasta BOLI). Powrót do gry turniejowej - pierwszy od 3 lat poważniejszy turniej.

1 Runda
ja vs Mich_JadenYuki(BW z Secret Techami Raiza i Causem) (1:2)
Wygrałem kostkę- WEEEEeee... Dostaję łapę, patrzę Bestia, Icarus, foolish drugi icarus, Soul charge... Bestia set wszystkiego graj. On setuje spelle/trapy, robi black shipa , Icarus chain . Następna tura kolejne dziadostwo przyszło, Soul charge po bestię gra. Opp nie ma nic prawie że. Wystawia Vayu w atk. (logiczne zagranie książkowe, blef albo Kalut na łapie). Dociągam Murmillo, wystawiam ... i co robię... teraz będzie śmiecznie - atakuję BESTIĄ... <<< Takiego debilizmu nie widziałem u siebie od dawna (opp miał tylko vayu na polu). Pierwsza w d**e, tisy nie dochodziły.
Druga moja, lightowo.
Trzecia - ręka średnia, opp synchro wywalił, ja arkę, ... i w d**e po wejściu Gale, Shury, Bory ... i super Tisów.

2 Runda
ja vs Bombek (BW) (0:2)
Emeryci znowu się spotykają, dlaczego na każdym turnieju jak obaj jesteśmy musimy ze sobą grać. Obie gry podsumuję szybko - DAD wygrał grę, a ja w tisach miałem g***o i dwa razy murmillo z retiarim na startowej łapie.

3 Runda
ja vs Vkito (DW) (2:0)
Pierwsza nie wciąg oppa (0 potworów). Druga cięższa ale miałem odpowiedź na prawie każde zagranie.

Innymi słowy... z******m pierwszą grę - norma. Przez to dostałem drugie BW - super. Ale było spoko. Nagrody jakieś Erki które coś dadzą no i mata na wejściu (YUPI). Wziąłem zestaw Sneaka, bo nikt nie chciał grać - zwrócił się z nawiązką samym XYZ Artefaktem + Fuzją do GB.


@Down  EEEEEeeee - miałeś kaluta, Black shipa zrobiłeś w pierwszej turze (missplay twój najpier zasetowałeś S/T później Blackship, więc icarus poszedł na Blackshipa i trapa). Ale to się wytnie ;D
« Ostatnia zmiana: 13 Maj, 2014, 20:34:48 Chichotek »

Zadyma

Decklista 3rd ( Micha)

(kliknij aby pokazać/ukryć)

Nie paczeć na sida ;D

Jak zobaczyłem ten generator deadów to nie myślałem że coś wygra ;D PROPSY !
« Ostatnia zmiana: 13 Maj, 2014, 20:08:36 Zadyma »

Mich

Pora na mój raport
Zadyma- dzięki że wstawiłeś moją decklistę i nie muszę tego robić, a moja decklista pokazuje że da się grać Monarchami w BW co mnie często ratowało i dawało wina :D

1 RUNDA
vs Chichotek ( Gladiator Beast)
Przegrana kostka, ale dostałem całkiem fajną rękę z trapami i monsterami. Ok zaczynamy. Opp wystawia jakiegoś glada, i coś tam setuje. Moja tura, wystawiam Shurę, setuje trapy i kończę. Chichotek Soul Charge dla 1 monstera zrzuconego foolishem. W następnej turze XYZ 50 Ship, który schodzi z icariusa -_-, nie mam nic ale mam trapy.
Udało mi się przetrwać turę opponenta. Ok, wrzucam vayu bez kaluta na łapie niech zginie i da mi synchro z grave.
Pewnie przegram. Nagle szok przeciwnik nie atakuje mojego Vayu kiedy nie mam Kaluta, potem jakieś combosy i WIN 1:0 dla mnie

Druga tura zakończyła się szybkim zwycięstwem Chichotka, który zdominował wszystko 1:1

Ostatnia tura to walka za pomocą BW Synchro i WIN 2:1 Pierwsza runda wygrana :D

RUNDA 2
vs Nitro(Fire King)

Obawiałem się wszystkiego co związane z FIRE, ale pierwsza tura okazała się nader prosta, a jedyne co mnie straszyło to Setowane 3x MST, które niszczyłem
1:0 dla mnie WIN

W następnej Nitro zrobił mi mordor używając dwóch Garunixów, które się zamieniały miejscami niszcząc wszystko, próbowałem zrobić coś DAD'em, ale miałem za mało życia

1:1

Ostatnia tura była naprawdę przyjemna, bo pomimo dosyć słabego drawu potworów miałem masę trapów udało mi się zbić LP przeciwnika do 1300 wrócić Zephyrosa z grave, zrzucić z ręki Black Whirlwinda który wrócił dzięki efektowi Zephyrosa i dzięki Raigeki Break załatwić BoFF Beara i zaatakować kończąc grę.

2:1 Zwycięstwo, idę walczyć o 1 miejsce
 
3 RUNDA
vs MarcinX(Dragon Ruler na Handsach)

Przegrałem kostkę, a serce kart dopisało MarcinX'owi który po 5 minutach rzucania kartami powiedział do mnie "Twoja tura" mając 4000 LP z Soul Charge'a a na stole były sobie Dracckosack, Stardust Dragon i Felgrand.
Coś się broniłem, ale niestety nie dało rady
0:1 Lose

Druga tura była lepsza i o wiele dłuższa, ale przeciwnik skutecznie blokował mnie handsami, a potem zaczęły się synchro i zostałem pokonany.

0:2 Runda przegrana

Turniej zakończyłem 2:1 na 3 miejscu co bardzo mnie ucieszyło, dostając upragnioną matę i deck boxa.

Super organizacja i super ludzie, na 100% przyjadę jeszcze do Krakowa, aby pograć

MarcinX

Dawno w Krakowie raportów nie widziałem, podtrzymam więc ten nowy trend i sam coś napiszę mimo, że już nic nie pamiętam :P
Charge i bandyty akurat mi zdążyły przyjść więc miałem wszystko żeby móc grać.

R1 vs Bombek BW
Wrócił po długiej przerwie, nie znał efektów rulerów, trochę to zabawne było bo nie sądziłem, że jeszcze kogoś spotkam kto będzie te karty czytał :D dłuuuga G1, w końcu wygrałem bo grind game, G2 otworzył dobrze trapami, moje bandyty nie działały za dobrze i dostawałem directy mocno, bo fiendishu na ssacka stwierdziłem, że lepiej scoopnąć bo 10 min zostało a gra szła wolno i stan życia był słaby dla mnie. Na G3 wsidowałem sobie ręce i mimo początkowych paru directów, soul draina u oppa, zrobiłem soul charge bo ssacka(jeszcze mniej u mnie life'a), zniszczyłem draina i w następnej, trzeciej turze terminacji 4 rulery po grę.

R2 vs Alias Mermail
Tutaj nie pamiętam za bardzo, gra byłą wyrównana bardzo. Przesądziło zagranie w G3: Alias linda w defie i sfera w secie, moja tura, set debrisa którego wcześniej z tempesta dobrałem i Alias go widział i end phase. On na koniec sfera bo się nie przebije samą lindą przez debrisa, poczekałem aż wpuści pota i TT mi wygrało grę bo byliśmy na topie a ja mam ekstra rękę na grobie.

R3 vs Mich_JadenYuki BW
R1: zaczynam i jak Mich napisał trochę przechodzenia przez deck, soul charge na 4 i pole stardust, felek i ssack. Przeciwnik grał dalej ale nic to nie dało.
R2: Wrzuciłem ręce, nadział się na nie i czekał na karty żeby je obejść a ja resolvowałem bandyty aż wygrałem


Z nagród się okazało, że wziąłem nie to co trzeba :P ale posypało się bogato jak na taką ilość boostów z prio (nie cały box był z prio) więc spoko. Mam nadzieję, że reszta ludzików z Krk też coś skrobnie i zabijemy klątwę pustego tematu z raportami ;)

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 26 Kwiecień, 2014, 08:06:49
Speicher
Ostatnio 12 Kwiecień, 2014, 02:11:00
Lampart
Ostatnio 14 Kwiecień, 2014, 23:12:51
MarcinX
Ostatnio 08 Listopad, 2014, 22:16:52
Jinos
Ostatnio 16 Listopad, 2014, 20:14:12
Sergio