Z Flashem się akurat zgodzę, bo z calego monolitu League of Justice to zarówno on jak i jego antagoniści prezentują się najsłabiej. Zmiany w dc osobiście mi pasuje i uważam, że restarty w tak długich seriach są wręcz wskazane.
No ale podsumowując- gusta gustami. W obecnych massmediach niewątpliwie Marvel góruje od strony tworzenia filmów fabularnych, które są lepsze bądź gorsze, ale są. DC nie potrafi wejść w ten rytm (kontekst kto wyreżyseruje więcej różnych Batmanów/Supermanów) i stara się to nadrobić od strony telewizyjnej i o ile "Gotham" i "Arrow" prezentują się nieźle (Manu Bennett powinien dostać tuzin złotych globów za drugoplanową rolę Slade'a Wilsona... gdyby takie były xD), o tyle "Flash" póki co kuleje i to mocno. Podobno chcą jeszcze zrobić telewizyjnego Green Lanterna i Atoma- ciekaw tego jestem.