---

---

Witam wszystkich graczy, ale szczególnie tych nowych, gdyż dzisiaj opiszę Wam przyszły tier 1 deck, do którego większość kart wychodzi w najnowszym Structure Decku Kaiby, którego premiera jest 21 października tego roku! Zatem jest to idealna talia do rozpoczęcia gry, gdyż będzie w miarę budżetowa, dość prosta w opanowaniu i odpowiednio pilotowana - gwarantująca sukcesy, co pokazuje meta OCG, gdzie ABC w dużych ilościach wdarły się na najwyższe stoły.

---

Czym są ABC? ABC to remake potworów X, Y, Z uzywanych przed Kaibę w pierwszej serii anime. Są to LIGHT maszyny o czwartym levelu skupiające się na mechanice Union. Oryginalne potwory grane przez Kaibę nie dały nigdy rady zabłysnąć na turniejowych stołach, więc Konami postanowiło ożywić koncepcję dobrego Union decku i trzeba przyznać zrobili to bardzo skutecznie.

---

Celem decku jest jak najszybsze wpowadzenie boss monstera decku - ABC-Dragon Buster. Do jego zbudowania potrzebujemy 3 materiałów - A-Assault Core, B-Buster Drake, C-Crush Wyvern, które musimy zbanishować z pola lub z grave. Kluczową kartą w uzbieraniu wszystkich trzech potrzebnych elementów jest nowy Field Spell dla Unionów, który daje deckowi konsystencję i rozwija zagrania Union Hangar. Gdy summonujemy dowolną literę, podczepia prosto z decku drugą, co daje nam juz 2/3 Dragon Bustera.

Przykładowe decklisty:

TOP16 YCS New Jersey, Calvin Tahan:


Kontry
Wyjście ABC na pewno wpłynie na metę na tyle drastycznie, że nawet w main deckach zobaczymy częsciej Effect Veiler, Maxx "C" czy Ghost Ogre & Snow Rabbit, aby już od pierwszej gry mieć większe szanse na wygraną. Poza tym, jak już wczesniej pisałem ABC kontruja grywalne Solemny, jak i również parę specyficznych kart jak:
- dobre Kaiju jak Kumongous, the Sticky String Kaiju, Gameciel, the Sea Turtle Kaiju
- Ally of Justice Cycle Reader/D.D. Crow, banishując literki zanim uda nam się wyzwać Bustera
- System Down
- Pot of Acquisitiveness, który zabiera tergety poświęcającemu się @ABC
- Ghost Reaper & Winter Cherries w mirror matchu.

---

Pozdrawiam, Kali