Pula smoków wyczerpana na najbliższe parę lat. Masz Hieratici?-Masz. Masz Chaos Dragony?-Masz. Masz prawie wszystkie upierdliwie Galaxy Kloce w Extra?-Masz. Masz Blue-Eyesy?-Masz. Będziesz miał Red-Eyesy?-Będziesz. Czego chcieć więcej
Chociaż jednego rulera 0/0 który baniszuje i przyzywa się z grave'a
Tylko po co? Ja myślę, że Konami tym ruchem chce raz na zawsze zamknąć sprawę Rulerów. Pomijam, że one same w sobie były mocne, ale drugą sprawą jest fakt, że jak mało który archetyp w historii Yuga wykorzystywał inne (stare) porąbane karty jako support by siać zniszczenie. Polimitowali je, karty supportujace pobanowali, a wystarczył jeden Dark Matter by to znowu grało. I to mogłoby się ciągnąć w nieskończoność- wszystko co miałoby Dragon-Type już na wstępie mogło uczynić tę fantastyczną czwórkę grywalną. Więc ucięli raka i myślę, że prędzej czy później i tak by to zrobili.
No i w końcu- Rulery Rulerami, ale przecież Hieratic jest tylko niewiele mniej rakowym archetypem niż one i jakoś o nich nikt nic nie pisze/narzeka. Dziękować najwyższej instancji, że nie mają w effie jakiejś linijki o robieniu sobie plusów z pójście na banisha. Z nimi może działać miliard rzeczy- lada moment Red-Eyesy, które efekty może i mają średnie, za to posiadają burn i całkiem dobre utility. Są Blue-Eyesy i pewnie jeszcze coś dostaną (bo film lada moment, a nowy Blue-Eyes wyglądający jak rasowy zbrodniarz wojenny napewno dostanie coś na wzmocnienie). I nagle okazuje się, że znów można się sypać z rank piątek, szóstek, siódemek (sick!) i ósemek (z Galaxy familią na czele), czy Synchro szóstek, siódemek, ósemek (kwetia czasu- jeszcze nie printnięte Duel Dragony) + Azure-Eyes i Star Eater. Doliczając do tego, że to wszystko jest DARK/LIGHT i można temu władować przyszłościowo zerratowanego CEDa, BLSa, Charzcze, czy w ostateczności LPD, DFD to naprawdę ja do smoków nic więcej osobiście nie potrzebuje.