W punktach :
*True Draco to wiadoma rzecz. Wszystko, co jest splashowalne i dobre kiedyś dostanie hita. Deck może i pogra, może nie, wszystko zależy od czasu. Osobiście nie skreślałbym jeszcze tego archetypu. (Smoka ubić ciężko, nawet jak jest Wyrmem)
*Invoker jak rozumiem dalej jest enginem, ale tracąc Aleistera (Facedown np.) to tracisz all. No i może naprawdę solidnie dedzić. W każdym razie znów użycie głowy needed.
*Spellbook engine ma ciężej, ale będzie żył. Czekam na Demise Spellbooka topującego w OCG, w.e
*"Dino na Lost Worldach" by hidan musi żyć. Deck stracił dużo, może coś się wyklepie, ale nie będzie już tak gwałcił jak kiedyś.
*ABC - Destrudo version topowało, a Hangar już raz ujechali. Terra jest na 1, a Set Rotation może grać (2 fieldy).
*Windwitchowy pstryczek w nos, Trickstar będzie mieć lekko ciężej tym grać, to samo w reszcie decków
*Sam Trickstar dostał po Terraformingu, a trap to przepiękne zwieńczenie wszystkiego. Przynajmniej będzie już teraz trzeba przemyśleć swój deckbuild.
*Sekcja unlimited niepokoi mnie momentami, ale tam mają Monster Reborna i Feather Dustera na 1, więc naprawdę duże... w.e
Ah, i przywitajcie SPYRALa w mecie xD Może Subterror też znajdzie miejsce w Japonii xD
Zapisane
"Just make sure your language, arguments and actions are enough to be called cultural. Otherwise, You are just drowning in the pool full of toxins" - Unknown Author