Źródło : GWIAZDY ZOODIAKU PRZEMÓWIŁY... i spadły xD

pięknie, niech ten deck gnije do końca świata i jeden dzień dłużej (patrzcie i uczcie się Konami TCG )

Zamknęli Zoo, jedna atrakcja mniej *ba bum tss* xD

Zoodiac to było g***o. Splashable we wszystkim, generowanie chorych plusów z jednej karty, za dobre consistency oraz raigeki break na turę oppa w postaci dridenta. Jednak też uważam, że to jest overkill. Barrage na 1, ok, przytaknąłbym ale na 0 wraz z drancia? To już przesada. Najwyżej na 1, by strata dridenta faktycznie bolała. Ratpier na 1? No to zamienił się w foolish burial i nic poza tym, bo jego drugi efekt nie ma sensu z racji, że jest na 1 więc lepiej byłoby jak już na 2. Slumber zasłużone 1, gdyż robi to co dark hole plus jeszcze daje kaiju i potem searchuje. Stratos na 2... jestem trochę sceptyczny.

mało mnie obchodzą zoodiaci

Stratos jest na dwa, chce tego w TCG

R.I.P. Zoodiaki. Wyprorokowaliśmy to dzisiaj rano z Leo z listu do Tesaloniczan: "Nie muszę wam, bracia pisać o dniu lub o godzinie. Sami bowiem wiecie dobrze, że dzień Pański przyjdzie jak złodziej nocą. Gdy ludzie będą mówić, że panuje pokój i całkowite bezpieczeństwo, to wtedy właśnie spadnie na nich niespodziewana zagłada, tak jak [nagle] przychodzą bóle na niewiastę brzemienną. Nie zdołają już ujść przed nimi." No sami powiedzcie, czyż nie pasuje idealnie?

Z drugiej strony, może teraz nieco spadną ceny na cardmarkecie i będzie można nieco taniej zebrać?

Kaiju Slumber - to się akurat należało, bo miało za dużo dobrych efektów na raz.

Aczkolwiek jestem ciekawy, jaką to erratę dostanie Witch of the Black Forest (to chyba musi być większe zaostrzenie niż w przypadku errat sangana), bo akurat w przypadku Brionaca na 95% dodali po prostu "You can only use this effect once per turn."

Pewnie dodadzą Witch dopisek, że nie można dodać samej wiedźmy i efekt jest once per turn.

A oto zmieniony efekt witchki -

If this card is sent from the field to the Graveyard: Add 1 monster with 1500 or less DEF from your Deck to your hand, but you cannot activate cards, or the effects of cards, with that name for the rest of this turn. You can only use this effect of “Witch of the Black Forest” once per turn.

Ojama power! xD

Nie trzeba być każulem, żeby się cieszyć z tych zmian. Niektórzy po prostu chcą mniej rakowej karcianki i nie widzę tutaj problemu z tym, że ktoś jest zadowolony z ubicia połamanego engine. To raczej wojownicy T0 i power creepu czują teraz sól, bo Pay To Win znowu dostaje bana, choć jasne było, że to nastąpi - w TCG pewnie też prędzej czy później. W końcu Konmoney w ostatnich latach wyznaje przepis na sukces-> "1. wydaj raka; 2. zbanuj raka; 3. repeat;" Niestety raczej nie zniechęca to ludzi do gry - nowy rak zawsze powoduje niezadowolenie u ludzi, których nie stać na super połamany deck (albo którzy nie chcą zwyczajnie grać czymś w stylu "20-krokowy wyuczony setup i bb"), a ban raka - niezadowolenie u ludzi, którzy nim grali (bo w końcu wyłożyli na to forsę).

Jedno ale, zoodiac w OCG kosztował grosze w stosunku do nas, więc "pay to win" jest naprawdę nieadekwatne.

Nie żeby coś, ale mógłbyś o tym wiecej powiedzieć? Może jakieś wyznaczniki cen. Na przyszłość każdemu przyda się taka wiedza. Bez zgryźliwości rzecz jasna. Rozwiń wypowiedź

Sam rarity system jest trochę inny w OCG, tam tylko drident był UR, 2 SR'ki, reszta rarki(w tym barrage) commony. I nawet mając inny rarity system w TCG(więcej holosów) i tak 3 secrety i 2 UR'ki będą droższe.

Co do tego czy samo zoo to degenert to bym się kłócił, i mówię to jako ktoś kto tym nie gra. Power output decku jest mega niski w porównaniu do tego co mieliśmy jeszcze jakiś czas temu. Zoo standardowym playem daje ci dridenta i Emerala + 3 drawy. Sam board to żart imo, drawy to inna sprawa ale to +3 z emerali i fuzji jest tak dobre jak to co dobrałeś. I tutaj masz swój realny problem z deckiem czyli genericowy backrow. Takie karty jak barriera/strike/artifacty robią ci gry a nie sam engine który jest dobry tylko do dobierania tego. Jak gram z Pure(najpopularniejszym wariantem teraz bo kaiju ma swoje wady) to nie czuję że barriera mnie zabija z miejsca bo ta jedna tura w plecy to wyrok śmierci, coś czego przeciwko monarchom/kozmo/PKBA  bym nie powiedział. Więc jeżeli porównasz same archetypy z innymi tierami które mieliśmy jeszcze nie tak dawno to większość z nich przejedzie się po zoo i jeszcze poprawi na wstecznym. Co do konsystencji, no cóż ja tam lubię pograć jak dobiorę startowy hand a nie ceglić, wszystkie decki się buduje tak żeby w czasie gry mieć jak najwięcej użytecznych kart i jak najmniej dedów. Więc nie, imo zoo nie jest zdegenerowane a backrow który eksploatuje

Wystarczy grać raigeki/Dark Hole itp i po kłopocie ale jak chce się grać deckiem który tylko wbija w HP no cóż...
Nauczcie się że ważnej rzeczy ...
najważniejsza jest konsystencja ,a nie pole które możesz zrobić 1 na 5 dueli ,przy czym koniecznie musisz iść pierwszy,
Granie deckiem opartym na sile przebicia jest gorsze niż granie deckiem robiącym plusy... Dlatego abc/Kozmo/Infernoid/Hero<zoodiak .

Cóż samo to, że coś dominuje jest oznaką przegięcia. Poza tym dark hole? Raigeki? My Body as a Shield says hello. To teraz proponuje przeliczyć Kuros jaką masz szansę na otwarcie tych kart idąc jako drugi przeciwko zoodiacowi i jakie szanse ma on na dobranie kontr/barrier. Nawet jeśli grasz jeszcze do tego 3 slumbery i kilka kaiju to nie rozwiązuje problemu jakim jest Dimensional Barrier, która jest chainowalnym syfem i żaden TWT/MST/Cyclone ani nawet Nightbeam nie jest w stanie z tą kartą cokolwiek zrobić (odpalasz inną kartę i do niej dochainowujesz barrierę), a jak barriera wejdzie to większość decków kończy turę. Zoodiac nie byłby problemem gdyby nie backrow