Wątek: Yu-Gi-Oh! N  (Przeczytany 15773 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Noblun

Yu-Gi-Oh! N
« 29 Grudzień, 2019, 12:33:20 »
+3
Cześć! Witam w moim wielkim projekcie pod nazwą

Yu-Gi-Oh! N

Jego założenia są bardzo proste - mam w planach napisać najlepszego fanfica Yu-Gi-Oh! w historii. Tak po prostu. A teraz Q/A


1. Skąd wziął się ten pomysł, i dlaczego mam tak wielkie ambicje?


Cóż, zawsze lubiłem pisać i podobno jestem w tym dobry. Jeżeli natomiast nie, czytelnicy sami to zweryfikują i nie omieszkają mi o tym powiedzieć. Wracając jednak do pomysłu - zasadniczo od momentu w którym to zacząłem oglądać anime (2013/14), pomyślałem, że fajnie byłoby napisać fanfica o Yu-Gi-Oh - i tak też zacząłem robić. Pamiętam, że była to końcówka Zexala, Barian Arc'u, jeszcze przed Arc-V. Jednak kiedy Arc-V zaczął się rozkręcać, i okazało się, że bohaterowie anime to czwórka alter ego głównego bohatera, ostatecznie wyklarował mi się w głowie pomysł, genialny w swojej prostocie - dlaczego by nie zintegrować ze sobą całej "kadry" Yu-Gi-Oh? Owo "zintegrowanie" początkowo rozumiałem jako tylko wrzucenie kolejno Yuyi do świata Duel Monsters, Yuriego do Gx itd., zdałem sobie jednak sprawę z tego, że bez większego problemu można powrzucać wszystkie postaci z danego okresu z mangi, anime, gier itd. oraz połączyć ze sobą ich fabułę. Jest też drugi powód: irytowała mnie pierwsza seria anime - wiecie, atakowanie księżyca w pierwszym sezonie, przyzywanie bez trybutów, granie vanilla monsterkami... No nie powiem, momentami było dosyć ciężko to oglądać. Konami natomiast systematycznie wydawało nostalgia support, dlatego pomyślałem - unowocześnię talie postaci z uwzględnieniem nowych kart, stapli i innych wynalazków współczesnego Yu-Gi-Oh.


2. Kiedy będziesz wstawiał poszczególne rozdziały?


Nie mam pojęcia, czyli - wtedy, kiedy będą gotowe. Prawda jest taka, że zwyczajnie ciężko znaleźć mi czas na pisanie, wiadomo - studia, praca, sprawy osobiste... Zatem zamiast rzucać teraz puste obietnice, powiem teraz szczerze, że prawdopodobnie będą rzadko i nieregularnie. Jednak dzięki temu postaram się zagwarantować możliwie najwyższą jakość w swoim wykonaniu - wiecie, George R.R. Martin też się nie śpieszy z Grą o Tron. Póki co mogę powiedzieć tyle - scenariusz całości jest napisany w około 70%, zaś pierwszy rozdział Zexal'a jest już częściowo napisany.


3. Co takiego unikalnego będzie w twoim opowiadaniu?


  • Nie będzie posiadało żadnych oryginalnych bohaterów. Zamiast tego, wykorzystam postacie z mangi, anime bądź gier, które zastąpią jakiekolwiek oryginalne. Postanowiłem tak, ponieważ stwierdziłem, że uniwersum Yu-Gi-Oh jest na tyle bogate w postaci i historie, często o niewykorzystanym potencjale, że umieszczanie w nim moich własnych byłoby bez sensu. Nie będę też zamieszczał w moim opowiadaniu typowych dla fanficów dziwactw - w końcu to opowiadanie o Yu-Gi-Oh, nie o np. gejowskim związku Kaiby z Yugim, czy też crossoverze z Harrym Potterem. Oczywiście, jakieś związki na pewno się pojawią, jednak na pewno nie polecę po bandzie i nie zacznę wymyślać jakichś cudów nieuzasadnionych fabularnie, a opowiadanie będzie skupiało się głównie na grze karcianej i postaciach.
  • Nie będzie skupiało się na lore samych kart. Po prostu nie interesuje mnie ta materia, i chociaż ten temat może zostać parę razy poruszony w opowiadaniu, na pewno nie będzie często ani dogłębnie omawiany.
  • Będzie składało się z czterech (być może pięciu) części odpowiadających poszczególnym seriom, oraz stanowić będzie połączenie wszystkich mediów (gier, anime, mangi, filmów) z naszej ulubionej franczyzy, ponadto dodam bądź rozwinę pewne wątki a postaci będą korzystały ze swoich "uwspółcześnionych" talii. Postaram się odpowiedzieć na pozostawione w anime bądź mandze wątki (co z opuszczonym dormem z GX? Co z dzieciakami, które zniknęły razem z Atticusem z akademii? itp.) bądź też rozwinąć własne (np. jak Atticus został Nightshroudem? Jakie backstory miał team Ragnarok?1 Co działo się w postapokaliptycznym świecie Z-One?2)
  • Będzie bardzo ambitnym projektem tworzonym z pasji dla fanów. Bowiem widzicie, nie jestem byle kolesiem z ciekawym pomysłem - w swoim życiu wygrałem kilka konkursów związanych z pisaniem, a do tej pory udało mi się obejrzeć bądź przejść prawie KAŻDE możliwe medium (udało mi się przeczytać nawet D Team Zexal oraz Strongest Duelist Yuya) zawierające Yu-Gi-Oh, z pominięciem niektórych gier. Ponadto od ładnych paru lat systematycznie pogłębiam wiedzę o naszej karciance, niczym maniak spędzając więcej czasu niż chciałbym przyznać, poznając od poszewki naszą karciankę (w kwestii ciekawostek, wątpię, żeby ktokolwiek w Polsce mógł mnie przebić). Plan na całe opowiadanie uwzględnia łącznie ponad 100 postaci - uwierzcie mi, nie przypadkowo przywołałem wcześniej Grę o Tron - jak również wielowątkową, angażującą opowieść.


4. Czego zatem możemy w nim się spodziewać?


Cóż, w pewnym stopniu będzie ono nowelizacją - nie ucieknę od tego, jakkolwiek bym się starał, bowiem po co zmieniać coś, co jest dobre? Będzie jednak posiadało i łączyło wiele ciekawych i fajnie przedstawionych wątków, które zostały tylko poruszone np. w anime, a rozwinięte w grach (jak Arcadia Movement i Crashtown z serii gier Yu-Gi-Oh! 5D's World Championship). Nie należy jednak przez to rozumieć, że będę odtwórczy - pewne zdarzenia potoczą się inaczej, inne będą ich przyczyny bądź skutki, inaczej też mogą się zachowywać pewne postaci (pomyślcie np. o Jacku Atlasie z mangi i porównajcie z tym z anime - właśnie). Nie będę jednak też starał się stawiać Yu-Gi-Oh! na głowie, jak Last Jedi a'la "Rian Johnson style". Opowiadanie na pewno natomiast będzie rozwinięte ponad macierzystą materię - postacie nabiorą głębi i charakteru (i na pewno im się to przyda - wskażcie na jakieś szczególnie wyróżniające cechy np.: Anzu z anime), jak też pisałem, talie oraz zasady będą unowocześnione. Samo opowiadanie podzielone będzie na części odpowiadające poszczególnym seriom i przedstawiające "alternatywny" (jako że niekanoniczny) świat w stosunku do rzeczywistego anime bądź mangi, czyli np. świat 5ds będzie zawierał połączone wydarzenia z anime, mangi, serii gier (wątpię natomiast, żebym był w stanie uwzględnić wszystkie) oraz postaci z Arc-V z wymiaru Synchro, tak samo rzecz się ma z pozostałymi seriami (Od Duel Monsters do Zexala).


5. Co z Arc-V oraz pozostałymi seriami?


Tutaj zaczynają się schody. Uważam bowiem, że dobra fabuła w Yugioh trwa mniej więcej do końca pierwszego Arc'u (sezonu? rozdziału?) w Arc-V (do przeniesienia do wymiaru synchro). Zatem, jeżeli miałbym zaimplementować tą fabułę, nie byłbym w stanie, zresztą postaci z poszczególnych wymiarów i tak zamierzam przenieść do odpowiadających im serii. Dlatego byłbym zmuszony do napisania dla tej serii całkowicie nowej, w pełni oryginalnej i autorskiej fabuły, co byłoby bez wątpienia dużym wyzwaniem... jednak mam na to pewien pomysł. Natomiast późniejsze serie, Vrains oraz Sevens - nie zamierzam ich pisać. Vrains uważam za straszliwego gniota (obejrzałem całość, mam nadzieję, że przynajmniej manga dostarczy radochy), natomiast napisanie czterech, ewentualnie pięciu tak wielkich opowiadań byłoby i tak ogromnym dokonaniem. Zresztą nie zamierzam wymuszać na sobie pisania, a wiem, że z tak kiepskim materiałem jaki dostarczyło Vrains, musiałbym się BARDZO zmuszać do wyduszenia z siebie czegokolwiek.


6. W jakim formacie będą toczyły się pojedynki w opowiadaniach?


To skomplikowane. Na pewno nie będzie to format speed duel ani też rush duel. Teoretycznie będzie to Advanced, i w większości pojedynków postaram się przestrzegać tej zasady, ale opowiadanie w przeciwieństwie do rzeczywistej gry będzie reżyserowane, dlatego też w niektórych pojedynkach pozwolę sobie ignorować banlistę, chociaż oczywiście nie całkowicie. Na przykład, na pewno NIE będzie tak, że Yugi będzie miażdżył wszystkich przeciwników grając Yata-Garasu Lockdownem, jednak, jeżeli np.: stwierdzę, że fajnie by było, żeby Yuto w jakimś pojedynku używał The Phantom Knights of Rusty Bardiche, to postać będzie mogła jej używać. Oczywiście w opowiadaniu NIE oddam w ręce postaci kart umożliwiających idiotyczne zagrania, jak np.: substitoad FTK i inne temu podobne. Ma to na celu sprawić, żeby pojedynki były możliwie najciekawsze i zaskakujące.


7. Co po napisaniu całości, bądź jeśli jednak stwierdzisz, że projekt cię przerósł i z niego rezygnujesz?


Po kolei, odnośnie pierwszego - moje ambitne plany tutaj się nie kończą. Jeżeli moje opowiadanie faktycznie spodoba się i zyska uznanie, chciałbym, najpewniej z czyjąś pomocą przetłumaczyć je na angielski i opublikować w kilku poczytnych miejscach związanych z Yu-Gi-Oh! - Pojo, Neo Ark Cradle, Reddit, zasadniczo wszystkie większe fora i im podobne. Potrzebowałbym jednak do tego pomocy chętnych, dobrze znających język angielski osób, które mogły by pomóc mi za darmo. Wtedy faktycznie pracę nad Yu-Gi-Oh! N uważałbym za skończoną.


Jednak gdyby praca się nie udała, mam plan B. Ponieważ jestem szczerze dumny ze swojej pracy, nie pozwoliłbym jej tak po prostu zniknąć. Zamiast publikować opowiadania, opublikowałbym w internecie scenariusz i pomysły na poszczególne wątki. Wtedy, zamiast mnie, ktoś inny, być może bardziej utalentowany mógłby je wykorzystać, moja praca natomiast nie poszłaby na marne. Również w tym przypadku potrzebowałbym pomocy chętnych, bo najpierw opublikowałbym je tu po polsku, potem natomiast razem byśmy je tłumaczyli i publikowali na stronach anglojęzycznych.


8. Co oznacza N w tytule?


Co prawda nie mam jeszcze co do tego pewności, ale najprawdopodobniej NEO. Dlaczego? Ponieważ uznałem, że ten wyraz, mający oznaczać nowość, tak często współcześnie dodawany do wszelkiej maści rebootów oraz remake'ów, będzie tutaj pasował. Mało oryginalne, ale dobrze brzmi.


Na sam koniec, ostatnia sprawa, bowiem potrzebuję waszej pomocy. Do pojedynków w opowiadaniu potrzebuję pomysłów na ciekawe zagrania - takie, jakie same chcielibyście zobaczyć, inteligentne, niespodziewane comba. Jako, że staram się jak tylko mogę, ale mimo wszystko wymyślanie dla każdej tali z osobna takich zagrań to ogrom pracy, mam do was prośbę - czy moglibyście mi wysyłać comba, jakie w pojedynku z daną talią można by wykonać? Wyglądało by to tak, że założyłbym na forum oddzielny od tego wątek, w którym od czasu do czasu pisałbym do was, w starciu jakich dwóch talii szukam zagrań, a wy podsyłalibyście mi swoje pomysły? Byłbym bardzo wdzięczny za taką pomoc, znacząco by to przyspieszyło proces pisania, bowiem teraz do wszystkiego muszę podchodzić z osobna - scenariusza, opisów, pojedynków itd. Oczywiście napisałbym tam jak wyglądać ma to podsyłanie zagrań i podam przykładowe. Dzięki za to z góry, jak również przeczytanie tego niesamowicie długiego wątku.


1Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że jakieś backstory Team Ragnaroka było w anime, ja jednak planuję zmodyfikować je, umieszczając jego bohaterów w mocno zmienionej historii z Yu-Gi-Oh! 5D's Wheelie Breakers.
2Zamierzam rozwinąć tą historię w oddzielnym od głównego wątku serii 5ds opowiadaniu.
« Ostatnia zmiana: 29 Grudzień, 2019, 19:13:29 noblun »

Link sponsorowany