widać światło wybiegające na świat, a to światło dawało jasność pokojowinie rozumiem zamysłu tegoż zdania. O co chodzi z tym "wybiegające na świat"? Po za tym są w nim powtórzenia, nie wiem czy celowe, ale ja bym unikał. Oprócz tego nie pisze się, "a to światło..." (brzmi to tak bardziej biblijnie). Ja bym napisał tak: widać było światło przy którym pracował Marcus... (potem bym ułożył coś dalej, niemniej jednak coś na wzór tego lub bardzo zbliżone. Słuchaj rad kolegi z humana!
Użył jej effektu i przyzwał Legendary Atlantean Tridon, dzięki któremu wezwał Poseidra, the Atlantean Dragon, który po przyzwaniu zaryczał. Chłopak zamarł.Też ci tu coś nie gra, bo mi tak. A co konkretnie? Oprócz powtórzeń słowa 'który' tak naprawdę nie zaglądając, że tak to ujmę, w znacznik karty nie znałbym efektu tridona. Wystarczyło napisać, że poświęcił go i właśnie z tego efektu przyzwał PtAD lub coś takie, jesteś mądry na pewno coś fajnego wykreślisz na kartce papieru.
Chłopak zlany zimnym potem, wyglądał w tym świetle jak nieboszczyk. Gorączkowo sprawdzał co się dzieje, gdy zabrzmiały słowa "Battery Low". Chłopak odetchnął z ogromną ulga.Znowu powtórzenie!
I nie szpanuj angielskimi nazwami kart. :D
Izo, a ja chcę Cię poinformować, że pod względem poprawności językowej jestem mądrzejszy od Twej osoby, więc w tym momencie ty p********z mówiąc mi, że ja p*****lę. Jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj, nie ma ludzi idealnych pod względem pisania. No, może Bard tylko. Chcesz coś napisać, to spróbuj, a nie zaśmiecasz komuś temat nieprzychylnymi uwagami niemającymi nic wspólnego z tym działem.Poprawiłem Ci błędy, żebyś faktycznie wyglądał na mądrzejszego. Teraz możesz śmiało objeżdżać Izo, do dzieła!
nie rozumiem zamysłu tegoż zdania. O co chodzi z tym "wybiegające na świat"? Po za tym są w nim powtórzenia, nie wiem czy celowe, ale ja bym unikał.So, W większości domach są okna, zresztą jest przed tym napisałem "w normalnym oknie" więc światło przez nie jakoś wychodzi ;) Czyżbyś tego jeszcze nie odkrył?
Po pierwsze, z tego co rozumiem, godzina zapisana w postaci 2:00 oznacza godzinę wieczorną, a nawet bym powiedział, mówiąc kolokwialnie "północną" czyż tak? Jeżeli takowy był twój zamysł, to o tej godzinie każden normalny człek śpi, więc nie mógł się udać na boisko, bo by nic nie widział, a po za tym, mogliby napaść go jacy oprysze i zbarać mu "cudowną rękawicę potworów".
Po trzecie 'skoro więc pora nie była odpowiednia', bo według twego zamysłu był 2.00 w nocy to niby jak ubrał się i poszedł. Pobudził by wszystkich z domostwa. A znając życie rękawica też nie była za nadto cicha, więc ludzie mieszkający w pobliżu boiska.
Oprócz tego nie pisze się, "a to światło..." (brzmi to tak bardziej biblijnie). Ja bym napisał tak: widać było światło przy którym pracował Marcus... (potem bym ułożył coś dalej, niemniej jednak coś na wzór tego lub bardzo zbliżone. Słuchaj rad kolegi z humana!
Po czwarte ja unikał bym wyrażeń typu 'ręka w sam raz', brzmi to jakoś sztucznie i nie pasuje do koncepcji i układu całej pracy. Ja bym raczej napisał: ' wyciągnął z talii pięć kart, spojrzał w nie i uśmiechnął się...' i ewentualnie w miejsce tego trzykropka oczywiście po kropce można wpisać to zdanie 'ręka była w sam raz', ale jak mówie, uciekałbym od takiego sformułowania.
Też ci tu coś nie gra, bo mi tak. A co konkretnie? Oprócz powtórzeń słowa 'który' tak naprawdę nie zaglądając, że tak to ujmę, w znacznik karty nie znałbym efektu tridona. Wystarczyło napisać, że poświęcił go i właśnie z tego efektu przyzwał PtAD lub coś takie, jesteś mądry na pewno coś fajnego wykreślisz na kartce papieru.
Po szóste: darowałbym sobie to zdanie z cmentarzem. Jakoś tak wyrywa z koncepcji, zamiast tego napisałbym, o tym, że był zdziwiony jak wspaniale rękawica działa, co potrafi stworzyć i że potwory wytworzone dzięki niej są prawdziwe. To byłoby najlepsze, albo coś zbliżonego na pierwowzór tego co napisałem.
Zamiast "Batery Low" napisałbym po polsku co to oznacza, czyli przetłumaczyłbym to wyrażenie na polski i wplótł w tekst. Po za tym powiedzmy sobie szczerze, bateria rozładowuje się po 3 potworkach, no bez przesady, jak ty chcesz zrobić rodział o turnieju skoro bateria za każdym razem jest na wykończeniu? No hello!!!??
1. Masa błędów językowych i powtórzeń.
2. Nic oryginalnego, rękawice przywołujące potwory już były :P
3. Te łany pszenicy to tak trochę z 4 liter strony. Na boisku ich raczej nie było, prawda? Więc co to za łany? Co jest dla osobnika ciekawe? Miało być tajemniczo, ale słabo wyszło.
Ale ogólnie to pisz, ja chętnie poczytam na nudnej lekcji ;D
1. Masa błędów językowych i powtórzeń.
2. Nic oryginalnego, rękawice przywołujące potwory już były :P
3. Te łany pszenicy to tak trochę z 4 liter strony. Na boisku ich raczej nie było, prawda? Więc co to za łany? Co jest dla osobnika ciekawe? Miało być tajemniczo, ale słabo wyszło.
Ale ogólnie to pisz, ja chętnie poczytam na nudnej lekcji ;D
Dzięki za rady, są bardzo konkretne
1 Punkt: Najlepsze spostrzeżenie.
2 Punkt: Zazwyczaj w historyjkach pojawiały się Duel Discki.Dlatego wymyśliłem rękawice. ale jak widać, nie wymyśliłem
3 Punkt: W świecie, który wymyśliłem boisko jest tak bardziej na peryferiach miejscowości, a wokół boiska były tylko Luksusowe wille i pola... Mimo wszystko dziękuje za rady. Pierwsze konkretne
1. Masa błędów językowych i powtórzeń.
2. Nic oryginalnego, rękawice przywołujące potwory już były :P
3. Te łany pszenicy to tak trochę z 4 liter strony. Na boisku ich raczej nie było, prawda? Więc co to za łany? Co jest dla osobnika ciekawe? Miało być tajemniczo, ale słabo wyszło.
Ale ogólnie to pisz, ja chętnie poczytam na nudnej lekcji ;D
Dzięki za rady, są bardzo konkretne
1 Punkt: Najlepsze spostrzeżenie.
2 Punkt: Zazwyczaj w historyjkach pojawiały się Duel Discki.Dlatego wymyśliłem rękawice. ale jak widać, nie wymyśliłem
3 Punkt: W świecie, który wymyśliłem boisko jest tak bardziej na peryferiach miejscowości, a wokół boiska były tylko Luksusowe wille i pola... Mimo wszystko dziękuje za rady. Pierwsze konkretne
Nie wiem, czy to miała być ironia, ale jeśli tak... ;D
Punkt 1: tak, to ważne spostrzeżenie. Czytanie czegoś napisanego z błędami do przyjemnych nie należy.
Punkt 2:Taka trochę popularna seria ;)(kliknij aby pokazać/ukryć)
Punkt 3: No to trzeba było to wszystko opisać w tekście, bo jak powiedziałem, pojawiają się w nim te łany nagle i nie wiadomo, o co chodzi. :)
CytujI nie szpanuj angielskimi nazwami kart. :D
Spoko, powiem tą uwagę Bardowi, bo tylko napier*ala tymi nazwami jak szalony xD Ehhh, szkoda, że go tu nie ma ;-;