Yu-Gi-Oh! TCG Polska
Inne => Offtop => Gry i inne karcianki => Wątek zaczęty przez: Wizard w 25 Październik, 2014, 20:44:30
-
To jak ktoś o magicku chce pogadać to zapraszam, czasem tu zajrze i coś moge powiedzieć bo grałem w to bardzo dużo więc moge coś doradzić jak chce się ktoś w to pobawić.
ps. mam terz mnóstwo kart na zbyciu które sprzedam/zamienie na yugo
pozdro
-
Grałem dwa lata w standardzie, bo najtańszy i najpopularniejszy.
Atmosfera na turniejach to porażka: jasne, że dało się spotkać przyjaznych ludzi, ale w porównaniu z nastawieniem ludzi, z jakim spotkałem się na turniejach YGO... to nie ma porównania :)
Cena... niestety turniejowe MtG jest drogie zdecydowanie. A sprzedać potem problem.
Mechanika gry bardzo klasyczna, super do pogrania ze znajomymi, klimat gry i arty niektórych kart są przecudowne. :)
-
Dobra... czyli robimy temat pt. wady i zalety MTG:
Zalety:
+ ARTY! Bez obrazy ale to można kolekcjonować jak znaczki.
+ Tematyka trochę poważniejsza (czyt. w to za 10 lat jeszcze pogram w YGO wątpię).
+ Lepszy blef w grze (bo z łapy odpalasz rzeczy).
+ Wprowadzenie many za którą możesz coś kupić.
+ To że masz przewagę przez 10-15 min (w Midrage) to nie oznacza że wygrałeś.
+ Ciekawe opcje na rozgrywkę (przynajmniej poza standardem).
+ SCENA!!!
+Częste lokalne turnieje
+ Muligan!
Wady:
- Spina o kasę, czyt. hejt goni hejta nawet na zwykłym lokalu c w nagrodach jest karta warta 15 zł (czyt. wpisowe). Wyjątek EDH
- Mana base jako oddzielne karty - landy (czyt. modlenie się że akurat w tym momencie co chcesz dobierzesz landa)
- Wydawanie 1000 zł w sezonie na deck żeby POGRAĆ i narobić szumu jest gorsze niż wydać 1000 zł na deck żeby narobić szumu (YGO > MTG)
- Formaty poz standardem które są lepsze mają ciulową scenę w PL (Ale co my się łudzimy kto wyda od tak 3k zł <???)
- (taki od siebie) Potwór to też czar -_-.
- Ciężko cokolwiek sprzedać, gdyż nikt nie chce wykładać kasy później niż na pre -_-.
-
EDH <3
-
- (taki od siebie) Potwór to też czar -_-.
Nieprawda. Przyzywanie stwora, czyli summon, to rzucenie czaru, to wrecz logiczne. Sam stwor na polu jest stworem, nie czarem.
-
Ale w ręce i na "stosie" jest czarem. Zasadniczo wszystko oprócz landów liczy się jako czar.
-
Moja opinia na temet magic to:
Na plus:
-Dużo ludzi w to gra(czasem nawet twój wykładowca)
-Moge zawsze pograć na dowolnym poziomie z innymi ludźmi zawsze nawet gonwo dekiem bo każdy ma więcej niż jedną talię czyli każual jest żywy i napędza karcianke czego w jugim nie uświadczymy
-Jak se wezme karty na jakiś wyjazd to jest duża szansa że kogoś spotkam kto by w to zagrał(bo zna karcianke lub się wkręci)
-Nauka grania w to trwa max 10 min
-Arty są boskie
-Kreowane multiwersum karcianki
-Poboczna historia też jest niczego sobie(brakuje mi tego w jugioh niby jest arsenal i anime ale to zupełnie inny poziom)
-Mechanika gry nie jest tak połamana jak w jugim
-Mechanika many: niedobranie lądów jest rzadsze niż dead hand w jugim jeśli dobrze deck złożyłeś, a wraz z dalszym przebiegiem gry jest coraz więcej możliwości i coraz większe czary się dzieją a nie jak w jugim spam w1 turze bez ograniczników prawie
-Prerelease Ewenty(czytaj sneak peak w jugim) są ostatnio coraz leprze
Minusy:
głównie wynikają ze strefy turniejowej:
-Rotacja bo trza kase bulić na nowe talie (hmm jakby popatrzeć to w sumie w jugim jak chce se powygrywać to jest tak samo bo musze bulić kase na nowe op archetypy które niszczą wsio stare co mnie ostatnio bardzo do juga zniechęca)
-W legacy rzeby pograć trza wydać 4000 złotych-euro na deck
-Przegrany nie traci duszy
Ostatecznie tak widze magicka uważam że to leprza karcianka do pogrania se tak dla zabawy ze znajomymi czego niestety nie dostane od jugiego nigdy ale ostatecznie turniejowo gram w juga bo łatwiej więc polecam Magic the gathering wszystkim którzy chcą się pobawić i miło spędzić czas nie wydając fortuny i bez zbytniego bulu głowy, ale jeśli chcecie grać turniejowo to zdecydowanie polecam juga bo to dużo łatwiejsza droga no i w jugim możesz stracić coś więcej niż życie i kase, a mianowicie dusze...
-
Dobra pograłem trochę, powygrywałem trochę lokalów tak samo jak przegrałem parę i co mogę powiedzieć (jeśli chodzi o standard).
Zacznę od wad:
- rzut kostką często jest decydującym czynnikiem
- łatwo mieć dead draw gdyż aktualnie się gra na 3 kolowych taliach (z dwoma/3 wyjątkami)
- atmosfera na turniejach (lokalnych) jest tak chu****, że głowa boli (wyjątkiem jest jeden sklep w KRK, gdzie jest kupę młodych tam przynajmniej można pożyczyć/pożyczą Ci kartę, a nie zedrą ostatni grosz z Ciebie)
Zalety:
- JEST KONTROLKA KTÓRA JEST JAK KONTROLA (Fakt mirrory są do d**y ale spoko)
- Jak się ogarnia to fajnie się wkurza pseudo prosów (zdzieraczy)
- Można inwestować więcej pieniążków w karty bo ktoś gra.
Innymi słowy - YGO jest lepsze tylko nie ma sceny (poza Wawą i Wro)... dat's all
-
hmmm tak myślę czy nie zacząć w to grać, ale najpierw potrzebowałbym wprowadzenia, najlepiej online. jest jakaś stronka/program gdzie można w to grać?
-
Masz kilka opcji:
MTG online - wersja płatna i strasznie często wywala serwer
wersje darmowe np. cockatrice - ale nie wiem, czy jeszcze istnieje, bo mieli proces z WoTC
Teraz ma wyjść Magic Origins: Duels za darmo na steamie, ale to dopiero latem
-
MTG online - wersja płatna i strasznie często wywala serwer
wut? czy jest miejsce gdzie się nie płaci za tę karciankę?
-
Cockatrice kiedyś chyba był bezpłatny jak dobrze pamiętam, nie wiem jak teraz i czy w ogóle dalej istnieje. :P
EDIT: Nvm, przeczytałem posta wyżej XD
-
Magic Duel of Planeswalker 2015 polecam może baza kart nie jest zbyt duża ale można się fajnie pobawić :D.
-
Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się czegoś na temat mtg to zapraszam na PW :) Mam też na sprzedaż karty :P
-
Istnieje i dość fajnie działa też jedyny (poważny) kanał na YT o MTG po polsku:
https://www.youtube.com/channel/UC4Di4wPc4nxBji7Y5AS3m6g
Są tam poradniki, openingi, deck-techy
Ogólnie tworzony z myślą o nowych i średnio zaawansowanych graczach.
-
MTG online - wersja płatna i strasznie często wywala serwer
wut? czy jest miejsce gdzie się nie płaci za tę karciankę?
Nie ;p chyba że drukniesz karty do gry ze znajomymi xd ale bez kitu łatwo załapać zasady więc do nauki spoko xd
-
Jeszcze jest staaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaarusieńka gra MtG od MicroProse. Teoretycznie to piractwo ale gdyby się uprzeć można poszukać gdzieś do pobrania. Gra jest z 1997 roku i ma karty tylko do 4 edycji, czyli to raczej nie dla fanów "nowego" MtG z Planeswalkersami i całą resztą syfu. Na plus za to jest kampania fabularna, dość trudna ale jak na tamte czasy i na ten gatunek gier dość rozbudowana. No i powyżej Windows XP ma niby problemy z uruchamianiem się ale są na to odpowiednie patche.
-
Drewko, jest ten problem, że jest pełno bugów, a i zasady zmieniały się od tego czasu wielokrotnie.
-
To że zasady się zmieniały to wiem. Well, zgaduję też że w 1997 gry miały bugi...
Raczej napisałem to jako ciekawostkę, może kogoś zainteresuje xD
-
hej
Co byście polecili na początek jaki Event Deck lub Intro deck kupić ?
-
Intro paki to shit jeśli chodzi o gre turniejową i ogólnie to shit. Polecam event decki(nie wiem co było w ostatnim) bo było w nich zawse sporo fajnych kart i były to talie działające samodzielnie nadające się do fnm. Jeśli bardziej interesuje cię gra for fun to duel decki są świetną opcją na rozpoczęcie zabawy z magickiem.
-
Jeśli chodzi o standard to kupując lub Event deck i tak nimi nic a nic nie ugrasz bez wydania większego siana.... (a Intro Packi to shit jak wspomniał już Wizard) Lepszą opcją jest kupienie sobie decku Commander(i nie granie po prostu w standardzie) najlepiej 2014 którymi bardzo przyjemnie się gra szczególnie złożonymi na 1 kolorze bo lepiej działają ( Jeśli się nie myle to commandery 2014 są właśnie tylko 1 kolorowe) Cena to koło 100-130 zł gdzię dostajesz 100 kartowy deck gotowy do gry gdzie masz naprawdę masę bardzo fajnych kart do grania. Wracając do standardu to jeśli chodzi o granie w nim to najlepiej wybrać kolor i sprawdzić w necie co teraz tam Bije wszystko na łeb i zainwestować w pojedyncze karty i po prostu taki sobie samemu złożyć jednak cena będzie raczej wysoka :)
-
a coś nowego wychodzi teraz ?
-
Tak jutro, drugi dodatek z Zendikara, który kończy block.
-
Tutaj masz polski kanał YT z Magic dla początkujących: https://www.youtube.com/channel/UCwXAREPbY727sxVGZ5th5fw
Co do decku za 50 - 70 PLN to zależy od formatu w jakim chcesz grać. Na wydanie przynajmniej tych 100 PLN powinieneś być przygotowany. Tutaj masz przykładowe decki za +/- 100 PLN:
https://www.youtube.com/watch?v=7f1_7GAiXsM
Jakiś czas temu był w sprzedaży dobry Event deck Battle For Zendikar ale z tej racji, że był dobry i tani, to już nie ma go w sklepach xP
Tutaj masz jeszcze jeden polski kanał z MTG https://www.youtube.com/channel/UC4Di4wPc4nxBji7Y5AS3m6g
-
Marksman masz jakiś deck na FNM, w luźniejszej formie na ten format ? W sumie na Eldarazii, mam Ulamoga i kilka innych kart z ostaniach dwóch dodatków i Sorina z poprzedniego bloku
-
Marksman masz jakiś deck na FNM, w luźniejszej formie na ten format ?
Ostatniego FNM-a (z braku czasu) grałem ponad rok temu więc z dostępnością świeżych kart u mnie kiepsko ;-/ Obecnie nadrabiam zaległości i ogarniam co ciekawego nam Wizardzi szykują. Z BFZ wziąłem ostatnio jedynie paczkę full art Basic Landów bo cieszą oko ;) Jak czas pozwoli to może niedługo wrócę do turniejowej gry MTG, bo do YGO pendulumy mnie zniechęcają :P
-
Aktualnie jest jeden z najdroższych standardów w MTG - powód Fetche, Jace'y itd.
-
Szukam pomocy
Mój deck (intro deck) jest Green i White ( Concerted Effort Oath of the Gatewatch) i zamieszam do dać jakiś inny kolor myślałem o red lub black
Spis mojego deck nic się nie zmienił macie tu : http://mtgsalvation.gamepedia.com/Oath_ ... ntro_packs
Ten deck działa na mechanice Support co pozwala creture +1/+1 Counter dostać. i zamieszam połączyć z inną mechaniką.
Z Kolorem red myślałem dołożyć stwory z zdolnością Haste i bursn . jak sądzicie o tym połączeniu i bardziej pomoże chyba zdolność dawania obrażeń ?
A z kolorem black myślałem o lifelink , według mnie dobre połączenie, support zwiększa atak/obr creture i jeszcze zadane obrażenie i tyle punktów obrażenia dostane w życiu :D
Trochę myślałem żeby dodać stwory z zdolnością transform dokładnie wilkołaki :p ale tak bardziej nie myślałem o tym
Według was jaki bym miał wybrać kolor i zdolność ? Jak coś to możecie własne propozycje dawać
-
Intro pack to generalnie strata kasy, jako że karty w środku to nic nie warty crap to płacisz drożej za 2 boostery tylko :P
Kolory to nie tylko ich mechaniki, jeśli jakaś mechanika bardzo Ci się podoba i chcesz dla niej grać konkretny kolor to casualowo spoko, turniejowo nie da rady raczej.
Nie mam pojęcia w jakim formacie grasz nawet, niewiele mogę Ci polecić. Deck musi ze sobą działać i karty muszą współgrać, nie wsadza się do talii najlepszych kart jakie się znajdzie. Poszukaj w necie decklist po prostu. A jeśli zaczynasz i nie chcesz wydawać ogromnej kasy, a jednocześnie chcecie mieć z kumplami fun, polecam Ci format w którym grasz tylko commonami po prostu.
-
polecam Ci format w którym grasz tylko commonami po prostu.
Tak zwany Pauper ;)
-
Intro pack to generalnie strata kasy, jako że karty w środku to nic nie warty crap to płacisz drożej za 2 boostery tylko :P
True, zresztą tak jak Starter Decki w YGO, w których są może 2-3 użyteczne karty/staple.
W MtG nie ma czegoś takiego jak Structure Decki, których kupujesz 3 i grasz.
Sam grałem 2 lata w MtG i nabrałem dużo doświadczenia, ale jakoś trzeba zacząć prawda?
Granie zmodyfikowanym Intro Packiem nie daje wygranej (choć nie zawsze).
Każdy kolor w Magicu ma swoją mechanikę, najlepiej jakbyś wybrał swój ulubiony, a lokalni gracze pomogą ci coś złożyć.
Nie wiem co tam ostatnio gra, ale wiem że non-stop grywalny jest Mono Red, czyli prosta i tania czerwona talia.
W Kielcach gracze MtG są bardzo chętni do pomocy, więc na pewno w twoim mieście jest tak samo, popytaj, a na pewno coś doradzą.
PS jeśli już jakoś tam grasz na Biało-Zielonym to w najnowszym dodatku Shadows over Innistrad ludzie będą mieli swoją zielono-białą talię ;)
-
:D , na początek tak chciałem z kolegami pograć a później bardziej pomyśleć na turnieje (standart , modern lub pauper )
-
Ja w Magica gram tylko z mężem, nasze decki składaliśmy z repacków (z przyczyn finansowych), więc nie były zbyt wypaśne;). A ostatnio trafiłam na planszówkę Magica - MTG - Arena of the Planeswalkers. Graliście w nią może?
-
Tylko i wyłącznie single sie oplaca kupowac albo od innych graczy odkupowac karty xd