Cześć,
Posiadam core'y: Symphonic Warrior, Geargia i Dinomist, jednak jeszcze nic z nich nie składałem, otóż:
1. Chciałem zrobić deck pod kartę Limiter Removal słyszałem że Dinomist się świetnie do tego sprawdza, czy to prawda?
2. Czy coś byłbym w stanie ugrać dekiem Geargia z silnikiem Symphonic Warrior, czy może czegoś innego poszukać dla tego silnika,
3. Czy może coś ciekawszego z tych kart złożę?
Decklisty mile widziane.
Pozdrawiam

Limiter i Spinos dają OTK. 10k direct dmg. Jednak nie należy się nastawiać na samo limiter ze względu, że ta karta nie jest searchowalna. Co do tego czy te decki nie mają szans to byłaby kwestia sporna. Zależy od deck buildingu oraz tego jaki jest win condition i jak łatwo jest go osiągnąć.

W Dinomist jedyne co jest drogie to extradeck. Infinity swoje kosztuje xD
Jak chcesz bawić się w OTK to nowy support Ancient Gear na to pozwala. Build trochę briczy głównie dlatego, że nie znalazłem jeszcze dobrych proporcji ale Reactor Dragon jest całkiem fajnym monsterem pod otkowanie ludzi.

Najtańsza jest za 25 Według cennika marketu.

Cóż ale jednak wypadało mieć ten extra by móc wyjść z niektórych sytuacji. Dinomisty nie mają żadnego toola do pozbywania się przeszkód na boardzie poza oczywistym rozjeżdżaniem ich, jednak nie zawsze się da. Po to jest extra deck To czy używa tylko wtedy gdy potrzebuje to nieistotna kwestia. Ważne że używa więc będzie potrzebny Zwłaszcza jak ma się takie perełki jak Bahamut Shark i Toadally Awesome, z których aż żal nie skorzystać i nie dać przeciwnikowi raka

To możesz powiesz mi jeszcze, że używanie utopii lighning w metalfoes się nie opłaca bo to przecież pendulum deck Dinomist nie ma outa na większość rzeczy grających jak również ssie kiedy zaczyna. Czemu więc nie zniwelować tej słabości poprzez dobre extra w postaci bahamut x żaba? Skoro masz opcje korzystania z extra to aż głupio jej nie wykorzystać. Instant fusion nordena z jakimkolwiek dinomistem daje nam żabe, która jest strasznym cholerstwem do obejścia. Extra się opłaca zawsze, bo możesz napakować do niego rzeczy, które niwelują ułomności decku i go rozkręcają. Trzeba mieć jak najwięcej opcji, gdyż nie wiadomo która się może przydać. Pure Kozmo też może grać bez extra decka, ale wiadomo że jest lepsze korzystając z niego. Tak samo jest z samochodami. Możesz jeździć używanym polonezem i gdzieś dojechać, jednak zawsze możesz zainwestować 18k w nowego smarta, który rzadziej się psuje i jest ogólnie lepszym samochodem xD

Poza tym żaba jest op i jeśli chce się iść po budżecie to można 1 mieć i tyle.

To był zdaje się taki skrót myślowy pomijający wspomnianego wcześniej Bahamut Shark'a :D
A co do dinomistów rozchodzi się tu o Dinomist Plesios, Dinomist Pteran i nie wiem czy coś jeszcze :D

Żaba bez materiałów jest oczywiście gorsza, ale nieznacznie. To wciąż Infernity Barrier kradnący karty i broniący ciała 2600, które wstawi ją w kolejnej turze.
Obecność Xyz zmienia tylko i aż tyle, że deck ma opcje jak idzie pierwszy - w zależności czy ma 2 sztuki lvl 5 czy lvl 4 wstawia Cyber Dragon Infinity albo Toadally Awesome.

To możesz powiesz mi jeszcze, że używanie utopii lighning w metalfoes się nie opłaca bo to przecież pendulum deck

Akurat ja wywalilem utopie z decku, bo nie ma miejsca XD

Ekhm, pisałem o dinomistach a nie o extra deskach.

Odniosę

Dinomist nie ma outa na większość rzeczy grających jak również ssie kiedy zaczyna.

Dlatego chrzanić tą żabę i zawsze trzeba starać się iść drugim. Tak jak zauważyłeś 1st turn Dinomist jest lichy, bo nie może zrobić nic ku swojemu win condition. Zaplususować może w zasadzie tylko wtedy, kiedy zaatakuje - Dinomist Rex zrobi minusa oppowi, Dinomist Pteran zrobi +2 (Dinomist Charge + jakiś Dinomist z niego), Dinomist Spinos uwali sporo HP oppowi albo przyfarci OTK z Limiter Removal.
Może doprecyzuję jeszcze co miałem na mysli mówiąc czy to się opłaca. Kupując core Dinomista za 20zł dokupowanie żaby za ponad 200zł wygląda trochę śmiesznie, szczególnie że ona nie jest win condition tylko jedną z opcji, która ma poprzeszkadzać oppowi. Jak kogoś stać na to no to pewnie, czemu nie, ale za ponad 200zł to już można sobie inny, bardziej stabilny niż Dinomist deck złożyć :P

Dodam jeszcze, że od biedy można dla efektu żaby wyrzucić jakiegoś Dinomista z ręki do grave'a. Z pola go nie zdejmiemy, bo nie można wysyłać pendulumów z fielda do grave'a.

Ja tak dodam tylko od siebie, że jeżeli składać (a deck jest taniutki) to składać szybko bo po linkach raczej deck kompletnie odejdzie do lamusa. O ile część pendulumow powinna sobie dawać radę o tyle dla wolnych, kontrolnych dinomostow dużych szans nie widzę. Chyba że ktoś ma odmienne zdanie?

Dinomist Charge może nam wracać zniszczonego Dinomista z extra do ręki, więc trochę sytuacyjnie będzie można obchodzić tą zasadę z pendulum. Owszem pewnie pojawią techy dla pendulumów, które będzie można zastosować i tutaj. Poza wspomnianym Gofu to Rescue Hamster może być grany więcej niż w jednej sztuce. Do Linków jeszcze troche, wszystko się wyjaśni wraz z ich wejściem do nas.

Grało się je swego czasu w OCG (zanim u nas wyszły, to w sumie nie było w czym i po co grać). W dowolnym synchro decku grasz Symphonic Warrior Guitaar, żeby wzywać Symphonic Warrior Basses z decku, który ma spory wachlarz leveli.