Czółko. Jakoś od stycznia powoli lepię sobie deck pod RDA, który w grze z kolegami się spisuje. Chcę jednak czegoś więcej. Wiem, że nie łapie się to nawet do rogue decków, ale fajnie byłoby móc ugrać tym choćby 2-2 na lokalu.
Moja obecna decklista:
Chaina łatwo searchować i jest raczej sytuacyjny, stąd jeden.
Mirrora muszę przetestować, ale darmowy SS jest przydatny.
Synkron to drugi najważniejszy Tuner. SS i recykling Resonatora z GY zawsze spoko.
Plaguespreader jest całkiem niezły, przy Red Resonatorze i Wargu w ręce daje Novę w jednej turze.
Red Resonator - najważniejszy Tuner. Pozycja wyjściowa do synchrowania.
Dark Resonatora trzymam z braku Creation Resonatora. W najgorszym wypadku daje improwizowaną obronę.
Sprinter jest całkiem dobry, gdy ważniejsze Resonatory leżą na GY.
Cydry, Mekk-Knighty - wysokolevelowe SSy po synchro.
Warg - coby normal summon Resonatora aż tak nie bolał.
Dark Hole - wiadomo, po co.
Resonator Call - jak wyżej.
Reject Reborn i Mirror Force mogą uratować tyłek, gdy synchro brak.
CotH - SS z GY. Niestety potrafi marnować slot backrowu.
Wywerna to pożoga na nogach. Zwykle materiał pod kolejne synchro.
Synchro poziomu siódmego stanowią plan zapasowy, gdyby zabrakło poziomu pod RDA.
Hot Red czyści board i ma 3k ataku.
Zwykły RDA od biedy przyda się przeciw defensywnej grze lub do złożenia Novy.
Scarlight czyści, pali, ma 3k ataku i pozwala złożyć Novę.
Tyrant niszczy wszystko, zasadniczo opcja na full aggro.
Nova to mój największy smok. Nietrudno ją wstawić, a i protekcja przed zniszczeniem przez efekty oppa jest przydatna.
Linki wrzuciłem takie, jakie miałem. Raczej rzadko je wstawiam.
Proszę o porady, szczególnie w kwestii dywizji S/T, która w moim przypadku jest mizerna. Za wszelkie dziękuję.