No i stało się. Yu-Gi-Oh! VRAINS dotarło na linię mety. 120 odcinków pełne akcji, nieoczekiwanych zwrotów akcji, tajemniczych tajemnic... wszystko sprowadzone do starcia między Decode Talker'em a jego mrocznym odpowiednikiem, zakończone zwycięstwem (choć gorzkim) Playmakera. Jaki bilans podczas trzech miesięcy po tym starciu?
* Jin Kolter jest w pełni wyleczony i pomaga Calowi w prowadzeniu jego kafejki z hot-dogami. A Skye ich odwiedza, próbując się dowiedzieć o obecnym statusie Yusaku.
* Link VRAINS stało się jakim główną centralą, która łączy się z innymi światami sieci. Akiza stał się nowym CEO SOL Technologies.
* Duet naszych "komików-reporterów", Frog i Pigeon, dalej żarliwie szuka nowych tematów i dalej pakują się w tarapaty.
* Siostra i brat, Ghost Gal i Shepherd dalej kontynuują robotę najemników-hakerów.
* Trio Rycerzy Hanoi, razem z Pandor, monitorują Link VRAINS w ukryciu, starając się odpokutować za swoje zbrodnie sprzed wielu lat. Widać, że Soulburner miał rację, mówiąc że ktoś musi pamiętać o tym, żeby nie popełniać tego samego błędu.
* Go Onizuka dalej kontynuuje karierę jako Gracz-Celebryta.
* Takeru Homura zabiera Kiku (dziewczynę z miasta, którą poznał, zanim spotkał Flame'a) na jej pierwszy raz doLink VRAINS, a Naoki jako Brave Battler też przebywa w sieci. Nawet po tym wszystkim ten umięśniony nerd (czy geek) ani na jotę się nie zmienił.
* Varis i Specter również obserwują Link VRAINS, zastanawiając się, czy Yusaku powróci. Oczywiście, nasz znany protagonista loguje się w (albo nawet gdzieś poza) Link VRAINS.
Całkiem niezłe podsumowanie, chociaż kilka "nasion przyszłości" jeszcze się nie wykiełkowało (po naszemu "parę spraw nie zostało rozwiązanych"):
* Obecny stan partnera Windy'ego po fatalnym wypadku samochodowym (wiadomo, że jest w szpitalu, ale to było dawno temu i nic nie wiadomo, co się z nim teraz dzieje i czy spotkał resztę ofiar Zaginionego Incydentu).
* Obecny stan Królowej po porażce z rąk Ai. Skoro Akira stał się nowym CEO, to najprawdopodobniej ona i reszta przełożonych (czyli Król, Laufer, Rycerz i Rook) stracili pracę (kto wie, może na jaw wyszły ich fakty z Kiyoshi Kogami). Również nie znamy losów Kitamury (ostatni raz widzieliśmy go, jak Specter zmienił go w stertę danych do Wieży Hanoi), chociaż i on mógł zostać wywalony z roboty.
* Dwoje współpracowników Gore'a (szpiczaste włosy i różowe afro). Ostatnio widziano ich, jak Gore odzyskał przytomność. Możliwe, że dalej kontynuują robotę łowców nagród, albo po prostu wrócili do normalnego życia.
* Miyu Sugisaki ostatnio była widziana w szpitalu, gdzie rozmawiała z Skye o Aqua. Wciąż nie wiadomo, czy dalej jest tam, czy już w pełni wyzdrowiała. Po za tym nie wiadomo, czy matka Miyu dalej żyje i czy już wie że tamten wypadek z jej pierścieniem to nie była wina Skye.
* Linkuriboh. Dalej nie wiadomo, co się z nim stało po wydarzeniach z 2 sezonu. Nie wiemy, czy wciąż przebywa w talii Yusaku jako typowa dusza Pojedynkowego Potwora, czy został przeprogramowany na Linguriboh. Jeśli to drugie, to najprawdopodobniej odszedł tak jak Ai.
* No i nasze "Oczko". Mimo iż poległ w starciu przeciwko Yusaku, to jednak pojawił się w ostatnich sekundach odcinka jako zdigitalizowana wersja jego formy "oczka" (nawet powiedział "huh", co w japońskim znaczeniu jest grą słów od jego imienia "Ai"). Jeśli to prawda, to możliwe, że Ai mógł przetrwać swoją zagładę.
Po namyśle, daję temu odcinkowi okrągłe 10 na 10, mimo wielu niewyjaśnionych spraw. Nawet żal tego ostatniego Ignisa. Przeszedł na 'mroczną stronę', kiedy tylko odkrył, że jego istnienie może kosztować życie nie tyle całej ludzkości, co raczej jego przyjaciela Yusaku. Trochę tutaj zapachniało nawiązaniem do 3 części Gwiezdnych Wojen, gdzie protagonista staje się antagonistą po ujrzeniu wizji przyszłości.