Wątek: Odmęty historycznych raków, czyli co było przegięte i wzbudzało niesmak  (Przeczytany 1408 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kanashimi Tomo

Zoo... Zoo... ZOO!!!! Jest dużo osób wyliczających przegiętość tego archetypu nazywając to "największym złem jakie wyszło w tej karciance". Moim pytaniem jest : a czy państwo pamiętają coś z poprzednich lat i są w stanie powiedzieć typowe VETO i dać przykład innego "raka" karcianki? Zapraszam do dyskusji i zapełnienia tej oto pięknej listy :

2009 - TeleDAD
2010 - Frog Burn FTK
2012 - Wind-Up Loop, Inzektor Loop/OTK, Chaos Dragon Loop/OTK, Dino Rabbit Setup, Hieratic OTK
2013 - Dragon Ruler Full Power & Spellbook of Judgment
2014 - HAT (Hand Artifact Traptrix), Full Power Burning Abyss, Infernity XYZ, Qliphort (Skill Drain & Towers)
2016 - Performapal Performage (póżniej znany jako Dracopal)
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2017, 21:34:56 Kanashimi Tomo »

Samanthar

Dragon Rulery z dzieciątkami muszą się tu znaleźć. :D

Kanashimi Tomo

Dragon Rulery z dzieciątkami muszą się tu znaleźć. :D

Oczywiście! Super Rejuvenation takie nie-kochane xD

Samanthar

Spellbooki dzięki Spellbook of Judgment też dawały przerzuty.

Izorist

Marzec 2012, Wind-Up loop, Inzektor loop, Dino Rabbit setup, Chaos Dragon loop i OTK oraz nadchodzące Hieratic OTK </3

Kanashimi Tomo

Marzec 2012, Wind-Up loop, Inzektor loop, Dino Rabbit setup, Chaos Dragon loop i OTK oraz nadchodzące Hieratic OTK </3

Czyli pamiętny "Najgorszy format Ever". I jednak ktoś wspomniał o Hieratic OTK (nie jestem przewrażliwiony, hura ^^')

Chris Cornell

HAT. Może nie najbardziej  pogięty, ale za to takiego helmeta drugiego nie bylo. Set handa/normal Myrme, set 4 - graj.

Fullpower BA - mega konsystencja, do tego wszystko floatowało - przyznaję, lubiłem tym grać, ale przeciwko to był koszmar.

Infernity XYZ - idziesz drugi przeciw temu, masz dwie opcje na wygraną:
1)  handtrap na ręce
2) opp dobrał słabo i nie ma z czego wykręcić pola.

Regis

TeleDAD - młodzi nie znajo :P ogólnie 3 Ojców na ryj to nic przyjemnego, nie mniej jednak zastanawiam się jak obecnie by się sprawdziły w rak mecie :P

Zgadzam się z powyższymi szczególnie format marzec 2012, który był przegięty (side winien wtedy mieć pojemność 30 kart, a i tak by to niewiele dało), ale obsuwa z wypuszczeniem Gustava i tak sprawiła, że mieliśmy lepiej niż np. Nipońce. Z kolei deck to wiadomo- Rulery, które same w sobie były brokenami, ale i korzystały cholernie z dobrodziejstw źle zrobionych kart, które dopiero przy nich zaczęły lśnić (Super Rejuvenation, Dragon Ravine, Light and Darkness Dragon) + ofc Sixth Sense

Z tych nowszych nowotworów to mnie osobiście zawsze do furii doprowadzały Qli same w sobie. Tak braindeadowego i irytującego decku próżno szukać. Shaddoll, Nekroz (Dijn lock syf), czy nawet Kask na które ludzie pluli były ostoją skilla i umiejętności w zestawieniu z maszynowym sefirotem. Gdy czytam, że to dostaje linkowy support niedługo to poprostu płakać się chce :P

PePe- chyba wykorzystanie do maksimum możliwości wezwania Pendulum. Za dużo dobrych kart mających ze sobą idiotyczne synergie, robiące +miliard z d**y no i oczywiście ś.p Ptolemeusz aka Infinity. Adjusted banka zrobiła swoje mimo iż w świecie niesmak pozostał- za sam fakt tego precedensu ten deck winien znaleźć się w zestawieniu ;p

Karty typu Masterpiece nie powinny w ogóle wychodzić. Sama w sobie winna mieć kategorię "Gdzie nie bywać, kogo nie znać?"

Kanashimi Tomo

No i Regisie ten nieszczęsny Return from the Different Dimension, który był brokenem Rulerowym xD

Co do TeleDADa to piękny przykład decku, który :
-szybko zabijał
-szybko wstawiał fajny setup
-jedynym przeciwnikiem tego decku jest... inny TeleDAD xD
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2017, 21:12:53 Kanashimi Tomo »

Regis

Cytat: Tomo
No i Regisie ten nieszczęsny Return from the Different Dimension, który był brokenem Rulerowym xD

Oh właśnie, wiedziałem, że coś jeszcze bardzo ważnego mi umknęło xD

Chris Cornell

To skoro cofamy się do zamierzchłych czasów - ktoś pamięta Żaby i ich FTK? Deck był niesamowicie stabilny, do tego stopnia, że mając FTK wygrywał nawet dłuższe potyczki na resource'y.

Kanashimi Tomo

To skoro cofamy się do zamierzchłych czasów - ktoś pamięta Żaby i ich FTK? Deck był niesamowicie stabilny, do tego stopnia, że mając FTK wygrywał nawet dłuższe potyczki na resource'y.

Substitoad, Mass DriverRonintoadin? ^^'

Dobra, dorzucam Equalizer OTK decki, bo to też nigdy nie należało do miłych
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2017, 21:34:26 Kanashimi Tomo »

Jacollo

Tengu Plant?
Rescue Cat X-Saber?
Bo Syncho też miały swoje miejsce :P

Kanashimi Tomo

Tengu Plant?
Rescue Cat X-Saber?
Bo Syncho też miały swoje miejsce :P

Tjaaa, skoro już patrzymy na tego nieszczęsnego X-sabera to warto wspomnieć dwie rzeczy :
1. XX-Saber Darksoul miał ruling swego czasu, że jeżeli poszedł z pola na grave 2 razy (wskrzeszanie i wracanie do grave) to efekt odpalał się też 2 razy.
2. Do Marca 2012 istniało Priority na Ignition Effecty. Fajnie było odpalać Judgment Dragona bez zmartwienia o trapy inne niż countery/negacje, a także widzieć Rescue Rabbita bezkarnie uciekającego przed Veilerem xD
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2017, 22:04:47 Kanashimi Tomo »

Chris Cornell

Jak X-Saber, to i Infernity Synchro. Te decki bezpośrednio ze sobą konkurowaly i przynajmniej moim skromnym zdaniem Infernity było mocniejsze.

Btw. my wymieniamy tu raki czy po prostu top tiery_ Bo np. Tengu Plant wg mnie z rakiem nie mial nic wspólnego.
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2017, 22:16:39 Chris Cornell »

Hunt

Ktoś pamięta DMoC OTK? Bo np. Samurai po STORze, ale jeszcze na 3 Gatewayach, był stosunkowo niedawno.

Sent from my D6603 using Tapatalk


Izorist

Umawialiśmy się, że te 2 tygodnie oficjalnie nie istniały ;_;

Sachi

"Kiedy ktoś wspomina metę z 2012"



PTSD po WU Loopie mam do dziś

Nimrod

Miałem napisać, że nie doświadczył raka ten, kto nie grał przeciwko teletatuśkowi, ale Tomo już mnie ubiegł :D Ale zagłębię się trochę dalej i przywołam chaos deck na emperor dragonie i luster soldierze, który był tak bezmyślnym OP samograjem, że na nationalsach w usa 2004 praktycznie nie dało się spotkać osoby (wśród wyższych miejsc), która by nie miała w decku obydwu. Na ile pamiętam, to Chaos Emperor Dragon był jedną z pierwszych kart, jakie wylądowały na banie i do dzisiaj jej nie opuścił, nie bez powodu zresztą :P

Kanashimi Tomo

Skoro mowa o CED:EotE...


Regis

Cytuj
Btw. my wymieniamy tu raki czy po prostu top tiery_ Bo np. Tengu Plant wg mnie z rakiem nie mial nic wspólnego.

Dokładnie. Tengu Plant był cholernie skillowym deckiem i pełne wykorzystanie jego potencjału wymagało używania mózgownicy. Nie wrzucałbym do jednego worka raków i braindeadów z Plantem, Nekrozem, Shaddollem, Mermailem, czy chociażby 3.5-Axisem, bo to były poprostu F2Play decki wymagające ogrania. Tak samo nie zestawiałbym raków z deckami mającymi perfekcyjną konsystencje typu Monarch, bo to poprostu się nie godzi :P

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 01 Grudzień, 2013, 00:53:23
Kuzuryu Daimyojin
Ostatnio 01 Lipiec, 2014, 16:17:55
Entelarmer
Ostatnio 28 Październik, 2014, 20:55:58
Wolv
Ostatnio 11 Marzec, 2015, 14:25:15
Kanashimi Tomo
Ostatnio 16 Luty, 2017, 13:18:19
Kanashimi Tomo