Czysta ciekawość przyciągnęła mnie do karcianki wraz z jednym odcinkiem Abridged (Final Deathstination, heh), czemu tutaj dalej jestem? Jeden z faktów jest taki, że dla tej karcianki poświęcam dużo swego czasu oraz pieniędzy (tja, jestem po tym względem lekkim no-lifem, ale na świecie znajdziesz wiele ewenementów xD). Inny powód to ludzie : Każde spotkanie, turniej, meeting i okazja do gry/rozmowy (nie tylko o kartach, ile można xD) jest czymś, z czego czerpię radość, dobrą zabawę, ale także rywalizację. Jednak najistotniejszą rzeczą jest to, że turniej = podróż, a to jest kolejna rzecz, którą naprawdę lubię. Białystok, Wrocław, Warszawa, Trójmiasto czy każde inne miejsce : weekend w jednym z tych miejsc jest to czas nigdy nie stracony.
W skrócie : Inna osoba spojrzy na mnie i powie, że to tylko "układanie pasjansa". Dla mnie jest to coś więcej, z czym nie chciałbym się żegnać (przynajmniej na razie). Więc jeżeli usłyszycie ode mnie bądź innej osoby jak to planuję Ragequitta z karcianki to w 99,9% jest to nieprawdą i czystym zgrywaniem się ;D
Sheesh, rozpisałem się xD
(http://i0.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/001/384/Atrapitis.gif)
Jednym słowem - pułapki 8)