Bardziej mi tu chodzi o fakt podbicia ilości możliwych do grania kopii, a potem dosyć szybkiego przywrócenia do poprzedniej ilości, nie o sam fakt chwilowego wracania banów. Niby mówisz że tego typu akcja jest "bez sensu", jednakże podobne przypadki jak widać były już wcześniej. Co do samego kursowania między limit-semi zamiast limit-ban, w OCG (tak, wiem, że TCG =/= OCG, nie wyklucza to jednak możliwości zrobienia u nas podobnego myku z inną kartą) był taki przypadek z DADem, poszedł z limitu na semi na jeden format po czym wrócił na limit i do dzisiaj nie wrócił. Z przykładów z TCG ewentualnie mogę przytoczyć TGU która została ponownie hitnięta przez BA (dla przypomnienia: jeszcze przed ich wyjściem zdążyła przejść z semi na unli), zaś Dragoons mógłby wrócić na limit przez Prince'a.
@Matys Porównaj Stratosa do obecnych podobnych do niego searcherów. Zwróć uwagę, że każdy z nich posiada wbudowane restrykcje (głównie wspomniany OPT)/gorsze staty. Do tego Stratos jest bardziej uniwersalny (większość jego klonów użyjesz tylko w jednym konkretnym decku, Stratos zaś nie jest searcherem tylko i wyłącznie w Hero) oraz ma wbudowany inny efekt w razie potrzeby. Jak już przywracać jakiegoś searchera to zdecydowanie bardziej się do tego nadaje
Witch of the Black Forest.