Wątek: [Dyskusja] Banlista Kwiecień/Maj 2018 - przewidywania/oczekiwania  (Przeczytany 2830 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kanashimi Tomo



Obecny format cieszy się popularnością. Pomimo dominacji Pendulum Magiciana meta obfituje w decki, które są w stanie coś ugrać. Trzeba jednak pogodzić się z faktem, że niebawem znów zajdą zmiany z powodu nadchodzących premier produktów, a także czynnika definiującego znanego jako Forbidden & Limited List.

Zacznijmy więc dyskusję, wszelakie pomysły (poparte odpowiednimi argumentami) mile widziane! Loży głupków nie przewiduję, aczkolwiek nie odpowiadam za jakiekolwiek urazy, które mogą nastąpić w związku z krytyką ;DD Temat uważam za otwarty! Have Fun :)


(kliknij aby pokazać/ukryć)
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2018, 19:59:04 Kanashimi Tomo »

Samanthar

Hit Magika - najprawdopodobniej Astrograph na 1, może też dostać Darkwurm.
Hit True Draco - albo Master Peace (1 albo ban) albo ku mojej rozpaczy Dragonic Diagram (jak dostanie zależy od tego, jak i czy Terraforming oberwie).
Trickstar - już nie nie ma takiej mocy wraz ze zmianą mety, ale Reinkarnacja prewencyjnie powinna mocno oberwać przed wyjściem Lilith, inaczej Clown Fiesta.

Wydaje mi się, że Terraforming w końcu oberwie - albo limit, albo ban.

Brillant Fusion anyone?

Kali

wyjdzie Brandish, nowe linki z vrains packa i troymare w nowym dodatku, linkuriboh, żaden nowy archetyp raczej mety nie zmieni, głównie nachapią się na brandishach i na sprzedaży linków, które jednak muszą być użyte we w miarę grywalnych deckach, tak więc najważniejszym są hity w:

Astrograph Sorcerer - 1 lub 0, 0 bardziej radykalnie
Lyrilusc - Independent Nightingale do 0 lub Instant Fusion do 0
Scapegoat do 0
Trickstar Reincarnation do 1 lub 0
Amano-Iwato do 0 lub Card of Demise do 1/0 - True Draco samo w sobie nie jest bardzo OP, jest powolne i podatne, jednak możliwość grania Anti Spelli, Demise, AmanoIwato daje mu szansę na bycie świetną antymetą, jednak wg. mnie deck sam w sobie nie jest jakiś przesadzony tylko tak jak już pisałem rzeczy które można w nim grać, demise opcja draw 3 jest degenerate i dawno pisałem że nie powinno być jej w grze jednak mamy Ash i inne rzeczy, Amano jest zbyt przewalony przez to że się nie akytwuje i sika na wszystko co zrobi opp i wg. mnie nie powinno być takiej karty w grze, więc coś z tego powinno dostać hita.
Imperial Order - na wyjście brandisha możemy sobie oszczędzić raka w mirrorach i dawania warzywowi wygrać z ogranym graczem dobierając 1 flooda
Anti-Spell Fragrance - karta powinna iść do 1 lub 0, ale skoro nie poszła przez tyle czasu sądzę że konami chce mieć ja w grze, no cóż

edit: brilliant jeszcze do 0 albo do 1 żeby zmuszać ludzi do grania dziwnych ratio 1 garnet 1 brilliant i żeby desires było bardziej bolesne w 60.dek

Generalnie mi by odpowiadało tak - Astro do 1, Amano 0, Nigtningale do 0, Order do 0, Owce 1/0, Reinkarnacja 1, oddać shrot z listy na 3, niech wyjdą nowe linki i wchodzimy w nowy format.
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2018, 18:59:36 Kali »

Yano

Cóż ja podziele strefami.

Ban:

Master Peace - bo towers 2.0 z popem w turze opa jest broken. Odporność na 66% typów kart to jednak trochę za dużo. Zwykle jeden master może już wygrać grę.

Amano Iwato - jak się pojawi coś podobnego do draco to ta karta powstrzymuje handtrapy, czyli wracamy do zerowej interakcji z oppem, który buduje boarda. Jest to o tyle niesprawiedliwa karta, że w przeciwieństwie do boardera to nas nie boli potem.

Lyrilusc - Independent Nightingale - stwarza FTK. Tyrant Neptune przez nią zginął. Niech gnije na banie wraz z nim.

Amarylis - na bana, by plant FTK się nie rozkręciło.

Lapis lazuli na zero. Żeby zabić gem ftk.

Scapegoat - też zero, bo jak będzie na jeden to można kogoś sackować. Często ta karta to auto win, bo dostajemy za darmo borrela.

ASF - 0. Bardzo "skillowy" floodgate.

Imperial Order - po co to zeszło z bana? Przecież w niektórych matchupach to autowin. 0.

Grinder Golem - bo można ostro zascakować jak już dostaniemy security dragona. 0.

Skill Drain - na 0. Serio żaden deck nie powinien plusować z tego, że jest pod floodem.

One of:

Astrograph - na 1. Nadal może generować jakieś plusy, ale nie jest już takim degeneratem no i zarc deki mogą grać.

Darkwurm - na 1. Inne decki to grają na 1 jako engine z destrudo, więc hit na 1 osłabi magika a reszcie nie będzie przeszkadzał.

Brilliant Fusion - na 1, bo ta karta jak się zresolvuje w niektórych deckach to zwykle win condition. Patrz 60 LS, gdzie z 1 karty masz Curiousa i tonę card advantage. Patrz WC, które zaczyna combo od tego i robi dziwnego boarda. Nadal jest searchowalna przez Predaplanta Cobrę, ale dostanie na to ash boli bardziej.

Tricsktar Reincarnation - Lilith to przegnie plus karta jest zrąbana sama w sobie. Żadnych restrykcji nie ma. Na jeden to dziadostwo.

Mechaba - na 1. Cios w invokeda jak w OCG, ale taki mniejszy. Nadal aleistery na 3 więc można grać, tylko łamanie pierwszego boarda bardziej boli.

Terraforming - na 1. Z lair of darkness i metaverse będzie kupa zabawy. 12 sposobów, by dostać się do fielda. Infernoids like it. Zresztą ta karta to upstart, którego gra każdy deck z fieldami.

Zoodiac Broadbull i Drident - można oddać po jednej sztuce. Nie są tak opresywnymi kartami i mety nie przewrócą. 

True Draco Heritage - bo darmowe plusy mimo wszystko. Na 1.

Stratos - w ocg hero mają go na 2. Nic nie zrobi w dobie handtrapów.

Cyk dwójeczka:
Ash Blossom - to nowe maxx c. Zatrzymuje dużo rzeczy. Plus jak pójdzie na dwa to mniejszą cenę będzie miała.

Dinomight - jak master pójdzie na 0 to mogą go oddać.

Maciejozaurus - dajcie dino trochę miłości.

fairy tail snow - skoro ash idzie to i ona może zarobić po tyłku


Z listy:
Grandmole - bo to i tak słaba karta.

Pantheism of monarchs - monarch nie stanie się nagle tier 1. Oddajcie consistency.

Norden o ile dostanie errate na hard once per duel albo turn.
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2018, 23:28:20 Yano »

Sachi

Astrograph Sorcerer - 1/0, tu chyba nie ma co tłumaczyć
Lyrilusc - Independent Nightingale - bo każde FTK jest degenerate
Scapegoat - Link Kuriboh już niebawem a obecnie i tak nie jest zdrowe

Chciałbym też zobaczyć hit w Card of Demise


Cytuj
Imperial Order - na wyjście brandisha możemy sobie oszczędzić raka w mirrorach i dawania warzywowi wygrać z ogranym graczem dobierając 1 flooda

Ledwo zacząłem ogrywać sobie deck i szanuję mocno

Izorist

to co by fajnie było gdyby było a nie to co będzie, bo to co będzie to łatwo przewidzieć = zero zabawy


i... w sumie tyle, nie mam więcej zarzutów względem mety, poza tym, że ogólnie karty są zbyt zpowercreepowane - tego chyba już nie uniknę. No tam jeszcze jakiś hit w nadchodzące plant FTK, nie wiem co tam trzeba uciąć poza Phoenixian Cluster Amaryllis.

karty, które ktoś podał, ale nie widzę sensu w ich uwalaniu:
  • Trickstar Reincarnation - sama karta robi -1, efekt w grave sprawia że wychodzimy na 0. Naprawdę nie widzę co złego robi ta karta. No chyba, że przegapiłem trickstara jako T1? Lilith tego nie przegnie, bo trickstar nie ma jak jej normal summonować, poza tym po co mu 13ta, 14ta i 15ta reinkarnacja? Równie dobrze może grać Disturbance Strategy. Chyba bardziej przydałby się niedeadzący 3ci czy 4ty Droll...
  • Amano-Iwato to ten sam poziom co Denko Sekka. W związku z tym nie spodziewałbym się cięć, bo Denko też nigdy żadnych nie dostała. Karta wymaga normal summonu.
  • Card of Demise - jeśli póki co nie było cięć, to teraz tym bardziej bym się nie spodziewał. Karta ma sporo restrykcji, a fakt że True Draco mogą ją grać tylko świadczy o tym, jak źle zdesignowane zostały True Draco jako archetyp. Poza tym Demise jest znacznym supportem dla decków, które bez niego nie mają jak konkurować z metą (a z nią też tego nie robią! xd).
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2018, 23:45:52 Izorist »

Yano

Lmao instant jest tak dobry jak targety pod niego. Jak zbanujesz instanta to nie można grać restrictów jako enginu, który pozwala czasami fajnie się bronić przed handtrapami milenium eyesem. Lepiej walić problematyczne karty. Lyrilusc jako archetyp jest badziewiem tak czy siak, więc zniknięcie nightingale nie zrobi wielkiej różnicy. Chociaż zawsze można przyciąć instanta do 2 lub 1.

Amano to nie to samo co denko. Na denko możesz jeszcze rąbnąć warninga lub innego countera który by się jej pozbył, ale na amano nie możesz odpalić żadnego handtrapa.

W reinkarnacji nie chodzi o to, że robisz sobie minus 1, a że masz darmowego disrupta. Lilith pozwala zasetować jakąkolwiek normal trap kartę. To nie kwestia, że trickstar będzie to g***o grał. To kwestia, że inne decki będą miały to searchowalne, a tego typu karta bez OPT, kosztu, ani warunku aktywacji jest po prostu głupia xd Zrobienie spyralowi lub innemu archetypowi, który gra 1 kopie jakiejś karty reinkarnacji to często win. Samo to, że możesz na search kluczowych combo pieceów odpalić i zabrać je oppowi jest wystarczającym argumentem, by walnąć kartę prewencyjnie. 

Izorist

Ale to dobrze, że takiego TERa da się wstawić Instantem? xd Karta, która oszukuje mechanikę fuzji i jednocześnie samej jej nie wspiera nie wydaje mi się zdrową kartą dla gry. No i hej, to chyba rozwiązuje problem Nightingale i Venoma, nie? Bo jak tak na to patrzę, to chyba jednak wina Instanta.

Denko można zdjąć Warningiem lub Judgmentem (to są te inne counter trapy? xd), Amano można zdjąć jeszcze Torrentialem, BoMem, CEDem, RoDem, Dinomischusem... a czekaj... czymkolwiek co nie jest potworem. Na denko masz jakiegoś fajnego hand trapa, żeby ją zdjąć od razu jak opp ją wstawi? Takie porównywanie nie ma sensu. Obie wymagają normal summonu i wyłączają jedną mechanikę na całą turę. Różnica jest taka, że Amano po wszystkim ucieka, no ale to cena za to, że jak już jest na stole to jest podatne na wszystko.

Serio myślisz, że ktoś poza trickstarem zagra reinkarnację? xd Tylko trickstar jest w stanie wyciągnąć z tej karty coś innego niż -1. Wymiana ręki oppa nie jest taka OP, kiedy ostatnio widziałeś, żeby ktoś grał Mind Crushe? Powtórzę - wymieniasz oppowi rękę na nową, tak samo zasobną. Te karty są nawet z tego samego, tak samo dobrze złożonego decku. SPYRAL nie żyje nawet bez tego, o jakich innych deckach mowa?

Yano

Gdyby nie oszukiwanie takiej mechaniki to w ogóle by się nie grało danych kart. Zresztą waląc po instancie walisz też po rogue deckach, które korzystają np. z panzer dragona albo innych fuzji, których normalnie nikt nie robi. To Nightingale jest niezdrowa kartą. Nie instant. Tak samo norden był niezdrowy. Zauważ, że dopóki nie było tego combo to instanta grało się w rogue albo pod restricta, który jest mind control w formie pota z możliwością zrobienia linkuriboh.

Denko możesz zdjąć 2 counteram ale na amano nie możesz rzucić np. Veilera ani innego handtrapa. Amano jest przeciwko handtrapom głównie, denko przeciwko trapom dlatego mówiłem że to był błąd w porównaniu.

A czemu miałby nie grać?  Jak opp zrobi search to możesz mu walnąć droll combo w wiekszej ilości deckow przez Lilith. W lair albo innym control to spoko opcja bo droll i tak jest dobrym handtrapem. Ta karta nie ma restrykcji żadnych i wrzuca na banish hand oppa. Jak BA wyrzucisz Cira to jest bardzo na minus bo gra jedna kopie. Ta karta ma potencjał na bycie degeneratem wiec lepiej ją walnąć teraz.
« Ostatnia zmiana: 30 Marzec, 2018, 08:56:39 Yano »

Chris Cornell

Lilith nie zmienia nic w kwestii Reinkarnacji - ale tylko w tym kontekście, że z Lilith w grze czy bez, to powinno siedzieć na banie bądź 1. Karta robi praktyczne ftk z drollem, a ftki są niezdrowe. Poza tym już sam fakt, że może, ale nie musi zrobić ftk, a jeśli nie zrobi, to nadal jest dobra w trickstarze i byłaby grana nawet bez drolla, jest tylko dodatkowym argumentem za jej walnięciem. Decki nastawione stricte na ftk mają przynajmniej to do siebie, że są typowymi one-trick-pony i jedna kontra = gg. A trickstar to legitny deck, a Reinkarnacja to legitna karta, mimo, że zazwyczaj wygrywają nie robiąc ftk.

Illidan

Lilith nie zmienia nic w kwestii Reinkarnacji - ale tylko w tym kontekście, że z Lilith w grze czy bez, to powinno siedzieć na banie bądź 1. Karta robi praktyczne ftk z drollem, a ftki są niezdrowe. Poza tym już sam fakt, że może, ale nie musi zrobić ftk, a jeśli nie zrobi, to nadal jest dobra w trickstarze i byłaby grana nawet bez drolla, jest tylko dodatkowym argumentem za jej walnięciem. Decki nastawione stricte na ftk mają przynajmniej to do siebie, że są typowymi one-trick-pony i jedna kontra = gg. A trickstar to legitny deck, a Reinkarnacja to legitna karta, mimo, że zazwyczaj wygrywają nie robiąc ftk.

Trickstar bez drolla nawet z reinkcarcją jest banalny do złamania. Po pierwsze deck ma praktycznie brak outów na cokolwiek powyzej  1800Atk, szczególnie że raczej na liście poleci Scapegoat i jedyną strategią decku obecnie jest burn za dobieranie kart lub OTK z wysypaniem sie ze wszytkich zasobów (3x Trickstar Lycoris). Po złamanym Normal summonie deck ma zazwyczaj ture w plecy, no chyba, że mamy reinkarnacje na grave pod dodatkowy SS. Ja jestem zdania by walnąć Droll & Lock Bird by pozbyć sie hand locka i poczekać do kolejnej listy z reinkarnacją, aż chociaż Trickstar dostanie themowego Honesta i equipa do SS z grave bo w tym momencie zabranie reinkarnacji na 0 i Scapegoat raczej sprawi że każdy deck co wstawia  2k kloca  da sobie rade z trickstrem bez problemu

Jeśli ktoś by chciał mozemy pobawić sie w rozspisanie typowych kart granych w Trickstarze i co by było gdyby dac ktorąś na 0 lub 1
« Ostatnia zmiana: 30 Marzec, 2018, 13:49:57 Illidan »

Chris Cornell

Jak jest taki banalny, to czemu topuje? I nie zakładałbym, że Scapegoat poleci jako pewnik. Dawno mogli to zrobić, a jakoś ciągle jest na 3.

Illidan

Jak jest taki banalny, to czemu topuje? I nie zakładałbym, że Scapegoat poleci jako pewnik. Dawno mogli to zrobić, a jakoś ciągle jest na 3.

No to popatrzmy w jakiej to ilości nasz Trcikstar topuje:
YCS Salt Lake City 1 na 32
YCS San Jose 2 na 32
YCS Bochum 4 na 32
YCS Atlanta 5 na 32

Czy to są topy mówiące ze deck nie powinien w ogóle grać? Zgodzę się z tym ze deck ma jedną chorą interakcje Droll & Lock BirdTrickstar Reincarnation, ale skoro problemem  jest ta jedna interakcja w grze wyzerujmy drolla na liście a samej tali nie rób czegoś w stylu wkładamy do pudełka i niech czekan na lepsze czasy. Po co talii zabierać win condition skro można zabrać jedynie chorą interakcje. Po za tym limitujac reinkarnacje i tak deck mógłby nakładać droll locka z taką samą skutecznością co teraz. Znowu ją zerując deck nie ma opcji na comeback i traci win condition na burnie. Bo raczej spalanie za 400 4-5 razy w pierwszej turze nie pozwoli wygrać szczególnie, że opp skończy z jakimś klocem 2k+. A gracz trickstara nawet nie opcji na regeneracje zasobów. Dlatego ja jestem zwolennikiem zabrania Droll & Lock Bird       

Izorist

Nie wiem, czy ktoś poza Illidanem tutaj grał w ogóle trickstarem. Ten archetyp nic nie robi w próżni. Każda mocna karta, którą gra ten deck to generic albo staple.

Gdyby nie oszukiwanie takiej mechaniki to w ogóle by się nie grało danych kart. Zresztą waląc po instancie walisz też po rogue deckach, które korzystają np. z panzer dragona albo innych fuzji, których normalnie nikt nie robi. To Nightingale jest niezdrowa kartą. Nie instant. Tak samo norden był niezdrowy. Zauważ, że dopóki nie było tego combo to instanta grało się w rogue albo pod restricta, który jest mind control w formie pota z możliwością zrobienia linkuriboh.
Instanta zawsze grały degenerate otk/combo decki. Nic zdrowego nie gra instanta.

Nimrod

Instanta zawsze grały degenerate otk/combo decki. Nic zdrowego nie gra instanta.

Wypraszam sobie, Vendready grają Instanta!

Chris Cornell

Jak jest taki banalny, to czemu topuje? I nie zakładałbym, że Scapegoat poleci jako pewnik. Dawno mogli to zrobić, a jakoś ciągle jest na 3.

No to popatrzmy w jakiej to ilości nasz Trcikstar topuje:
YCS Salt Lake City 1 na 32
YCS San Jose 2 na 32
YCS Bochum 4 na 32
YCS Atlanta 5 na 32

Czy to są topy mówiące ze deck nie powinien w ogóle grać? Zgodzę się z tym ze deck ma jedną chorą interakcje Droll & Lock BirdTrickstar Reincarnation, ale skoro problemem  jest ta jedna interakcja w grze wyzerujmy drolla na liście a samej tali nie rób czegoś w stylu wkładamy do pudełka i niech czekan na lepsze czasy. Po co talii zabierać win condition skro można zabrać jedynie chorą interakcje. Po za tym limitujac reinkarnacje i tak deck mógłby nakładać droll locka z taką samą skutecznością co teraz. Znowu ją zerując deck nie ma opcji na comeback i traci win condition na burnie. Bo raczej spalanie za 400 4-5 razy w pierwszej turze nie pozwoli wygrać szczególnie, że opp skończy z jakimś klocem 2k+. A gracz trickstara nawet nie opcji na regeneracje zasobów. Dlatego ja jestem zwolennikiem zabrania Droll & Lock Bird       
Ależ ja nie mówię, żeby przyciąć trickstara, tylko Reinkarnacje. Deck nie jest wcale taki dobry, z tym się zgadzam. Ale combo z drollem nie powinno istnieć. A argument za przycinaniem drolla zamiast reinkarnacji (bo Trickstar jest słaby) może być równie dobrze użyty przeciwko banowaniu drolla. Bo i czemu droll jest winny? Dobra karta, dobry design, jest w mecie, ale tylko gdzieniegdzie. Nie widzę kompletnie powodu, dlaczego droll bardziej zasługuje na przecięcie, niż Reinkarnacja, jeśli przyjmiemy, że obie karty są jednakowo winne.

To nie jest dyskusja czy/jak walnąć Trickstara, tylko jak pozbyć się ftk.

kuros

Nikt nie mówi nic o tak przeciętnej karcie jak evenly? Przecież to jest jedna z najmniej blokowalnych kart .

Kali

evenly może zostać na 3, nie widzę nic złego w tej karcie w mecie, jej obecność wprowadza fajny element do gry i nie jest trudna do kontrowania i punishuje graczy kaskowych :D

Yano

Evenly punishuje overextend. Jak ktoś robi dużego boarda nie mając nic przeciwko EM to jego wina, że został zasackowany. Sprawiedliwa karta bo tracisz BP w zamian za board wipe. Karta w mecie jest ok bo daje opcje grania na rozstawione True Draco ktore nie ma resource pod mastera jak oberwie evenly. Poza tym jak mówi Kali działa na hełmy. Stun decki też tym łamiesz. Paleo jak oberwie to zaboli. Co do kontr to np. Lance, iron Wall,  jedna z 4 negacji magika, danie oppowi tokena lub monstera, royal decree jinzo i inne rzeczy co zanegują trapa lub uniemożliwiają banish.
« Ostatnia zmiana: 01 Kwiecień, 2018, 16:34:13 Yano »

Razmus

Evenly Matched na razie potrzebuje teraz jednego: taniego reprinta aby każdy miał do niego łatwy dostęp, jest to uniwersalna karta i jej cena powinna być niska od samego początku, no ale była dzięki Konami ScR, więc jest jak jest, mam nadzieję, że megatiny (albo może BLRR) to naprawią

Yano

Staple powinny być dla każdego ale z drugiej strony gdyby nie były scr to Konami by nie zarabiało na boxach. Chociaż na standardy krajów gdzie masz euro jako walutę to 50 euro jest jak nasze 50 zł. Em w megatins dostanie przedruk pewnie.

kuros

Jeśli evenly jest ok kartą to nie widzę potrzeby żeby exciton siedział na banie

Kanashimi Tomo

Jeśli evenly jest ok kartą to nie widzę potrzeby żeby exciton siedział na banie

Zgadzam się ;) Nawet Bez Evenly mogl zejsc xd

Yano

Yup, Exciton mógłby zejść. Nic nie zrobi w obecnej mecie bo nawet w OCG go nie grają xD Nawet tego biednego stratosa mogą oddać na 1, bo również w dobie handtrapów i master rule 4 nie sprawi, że hero nagle stanie się T1.
« Ostatnia zmiana: 03 Kwiecień, 2018, 12:13:06 Yano »

Regis

Zacznijmy od tego, że Excition w ogóle tam nie powinien trafić.

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 21 Marzec, 2017, 18:34:48
Chris Cornell
Ostatnio 15 Wrzesień, 2017, 08:18:41
Yano
Ostatnio 11 Sierpień, 2018, 18:37:16
Icarus
Ostatnio 19 Listopad, 2018, 21:21:46
Yano
Ostatnio 15 Marzec, 2019, 14:16:43
Yano