Wątek: [2018-04-17][Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]  (Przeczytany 722 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV] 2018-04-17 10 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10303198064Krzysztof M. (DuszekWiluszek)True Draco Invoked128512466610
20301116011Mikołaj D. (Miki)Pendulum Magician9569562571
30303199745Sebastian J. (Shiroo)Pendulum Magician9569400526
40302151637Maurycy P. (ak1r4)True Draco6386750475
50302152316Marcin P. (Viet)World Chalice6386562483
60302151101Mariusz Z. (OkazakiQq)Pendulum Magician6386466534
70302154725Jan W. (Yano)ABC3193500500
80302154114Maciej K. (MatiasK96)Phantasm Spiral3193454463
90303198589Piotr K. (Petron)Monarch3193400500
100301116390Piotr B. (UnicroN)Lightsworn ABC01545439

OkazakiQq

[2018-04-17][Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]
« 17 Kwiecień, 2018, 10:00:02 »
0
Temat raportowy turnieju [2018-04-17] [Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]

Shiroo

Odp: [2018-04-17][Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]
« #1 18 Kwiecień, 2018, 14:08:40 »
+6
3rd place

Grałem Magikiem ( co za nowość ), byłem/jestem chory po co ja przylazłem, KILL ME.

R1 vs Akira
G1 Warzywo fest z mojej strony wpierw, zacząłem robić powershuffle kartami face-up, a później nie zniszczyłem erupta bo myślałem że działa troszkę inaczej. LOSE
G2 Dałem iść Akirze pierwszemu i o dziwo gdyby nie mój brick to mógłbym wygrać. Lose
 
R2 vs Kolega z Monarchem
G1 Szedłem pierwszy mój brick, ale udało się ukręcić. Win
G2 Mój brick i brick oppa. Win

R3 vs Matias
G1 Mój brick i przgrałem z jakimś dziwnym deckiem. Lose
G2 Brick, ale Matias miał większego. Win
G3 BRICK CITY, ale koniec końców udało się wygrać. Win

R4 vs Maniek
G1 Zacząłem i pierwszy raz miałem grywalną rękę + plus Maniek nie wiedział że Evilswarm Nightmare nie jest once per turn. Win
G2 Maniek zrobił Vortexa i Nigthmare, ja dobrałem evenly. Wykaitowałem Vortexa, evenly i Maniek bez zasobów. Win

Podsumowanie:
-Mam dość Magika.
-Chce banliste.
-Na 9 rąk startowych jedna była grywalna, 6 razy dobrałem Timegazer Magician i raz Timestar Magician.
-Zrobiłem tylko raz Vortexa i nie dlatego że handtrapy mnie blokowały.
-Jak ktoś jest chory nie przychodzi na turniej.

MatiasK96

Odp: [2018-04-17][Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]
« #2 18 Kwiecień, 2018, 17:13:50 »
+4
Aż coś napiszę, bo przyszedłem na totalnie YOLO chyba tylko dla beki. Miałem iść cydrami lub metaphysami, godzinę przed turkiem ogarnąłem, że te drugie zostały w Siedlcach, łącznie z połową tych pierwszych ;kappa;
Więc wziąłem pierwsze lepsze cuś, co okazało się Phantasmem. I nie wrzuciłem w pośpiechu equipów. Deck pod equipy bez equipów. Nie miałem prawa wygrać ani jednej gry xD

R1 - Maniek
G1: Lose 1 Turn, a później i Skill Drain, jest fajnie. Jakoś po 5 minutach przy searchu ogarnąłem, że nie mam equipów. Win (xD)
G2: FTK Mańka, dzięki.
G3: Spalenie w drugiej, disrupta nie było #smutnaminka.

R2 - Unicron
G1: Coś bricknęło. u mnie rescue rabbit i scapegoaty. Poszło. Win (Ma ktoś do sprzedania Link Spider ? xD)
G2: Uni idzie pierwszy. Plan idealny, czyli Tyrant's Throes i dwa normale z rabbita w p***u bo royal decree. Lose
G3: W terminacji, idę pierwszy, używając Rabbita do przyzwania dwóch Megalosmasherów wstawiam Abyss Dwellera (który ma dzięki WATERom 2200 ATK, na którego Uni w swojej turze rzucił Gameciela, który może zostać przyzwany używając potwora przeciwnika na pole przeciwnika :^). U Uniego niestety mill nie poszedł więc suabo. W 3 wbiłem 3100, Uniemu nie udało się wbić więcej. Nie jest to satysfakcjonująca wygrana no ale ok xD

R3 - Shiro
G1: Shiro, lecz się. Ale tak serio, bo biednie wyglądałeś :|. Lose 1 Turn, u Shiro brick, u mnie cały czas disrupt w postaci trapów z ręki. Win
G2: Miałem większego. Lose
G3: Mill z desiresa u obu cudowny (u Shiro, jak później pokazał, niemal same mobki, u mnie potrzebne trapy, pięknie xD) Nie wiem czy nie aktywował efektów bo nie chciał mi dać tokena z Pacifis, the Phantasm City i searcha w jego turze czy po prostu nie miał czego aktywować. Miałem jeszcze nadzieję, ale dobrałem drugiego Phantasm Spiral Dragon który, surprise surprise, był totalnie martwy bo w talii nawet nie było equipów które go przyzywają :D. Większy nie pomógł.

Przed R4 dostałem telefon, że muszę zrobić tłumaczenia na zaraz więć musiałem wiać :(

Padaka na turku w sumie bekowa xD
Na następny przychodzę z equipami.
« Ostatnia zmiana: 18 Kwiecień, 2018, 17:48:40 MatiasK96 »

DuszekWiluszek

Odp: [2018-04-17][Warszawa] Podwójne Nagrody! [ADV]
« #3 18 Kwiecień, 2018, 19:47:37 »
+7
Elo, to i ja coś skrobnę.

Ogółem taki wygląd mój wczoraj
(kliknij aby pokazać/ukryć)

1st place

No ale po kolei, 16 na zegarze wchodzę do lokum Strefa MTG, na miejscu Komor (nowy gracz, nie ten o którym myślicie XD) i jego ziomek, po chwili przyszedł Maniek i Uni, a później reszta dając liczbę 10 graczy - frekwencja d**y nie urywa, ale jak to w tygodniu, ważne że są 4 rundy i można grać


R1 vs UnicroN (Lightsworn ABC)
Kostka: LOSE
Zaczyna Uni, na pole wszedł Raiden, Hand of the Lightsworn, słaby mill, jakieś sety i opp oddał turę, na EP znów mocno średni mill, pamiętał tylko, że na grave spadł Eclipse WyvernJudgment Dragon na banish. W mojej Invoked Combo + Dragonic Diagram, postawiłem więc Mechaba i Maidenkę, wystarczyło, żeby wygrać

G2 okazała się być błyskawiczna. W trakcie sidu widzę, że Piotrek wyrzuca z decku Soul Charge, Royal Decree więc przypuszczałem, że chce mnie puścić pierwszym i wrzuciłem na zaś tylko Cosmic Cyclony zostawiając w mainie cały Solemn pakiet. Tak się jednak nie stało i rywal poszedł pierwszy.. well poszedł to za mocne słowo bo po obejrzeniu swojej ręki i 3 Kaiju instascoop i było po wszystkim.
2:0
1-0

R2 vs Miki (Magik)
KOSTKA: LOSE
Miki poszedł pierwszy, dobrałem na SH Ashkę i Ogra. Rzuciłem tego drugiego na Electruma i Ash na Alliance, więc Mikołaj skończył z Purple Poisonem na polu, w mojej TD + Invoked combo i w następnej scoop rywala
G2 otworzyłem tylko Ogra, więc Miki zakończył z Vortexem i Omegą, wrzuciłem Mechabę i wobec braku opcji na Mastera poszedłem w Ignistera którego efekt dochainowałem za późno (w trakcie resolvu efektu Omegi o której za chwilę ) w dalszej fazie gry, więc rywal słusznie nie pozwolił na jego wejście. Mimo przeciwności losu uzyskałem przewagę resourców i poszedłem po wina.
...
Choć przebieg gry można streścić do kilku zdań wyżej, trwała ona bardzo długo (za długo! ) z mojej winy i czytania efektów kart znajdujących się w mecie nie od dziś po kilka razy, kulminacją był moment ostatniego w grze użycia Omegi przez Mikiego, który dostał szewskiej pasji gdy doczytałem efekt karty po raz trzeci XD nie zamierzam tu się zasłaniać złożonością sytuacji, po prostu przepraszam za zestresowanie się i dzięki za wyrozumiałość, a takie gry to najlepsza nauka, której nie zastąpi gra online.
2:0
2-0

R3 vs Akira (True Draco w/ Amano Jebaćto)
KOSTKA: LOSE
Rewanż za ostatni lokal. Zasada "do 3 razy" nie zadziałała i przegrałem na kostce. Dobrałem Ash, więc lekko podniesiony na duchu czekam na pierwszy play Akiry i na pole wchodzi Amano XD. Mimo to otworzyłem porno i choć z rozpędu w swojej wyszukałem drugiego Heritage to od początku kontrolowałem grę i intuicyjnie zostawiłem Strike na ręku w celu negacji Mechabem efektu TD trapa spadającego na grave co otworzyło drzwi do wygranej.

Druga partia = Imperial Order odpalony przez Akirę na mój Terraforming i obrona Częstochowy przy ustawicznym selfburnie rywala. Broniłem się przed Maidenką niestety nie dobrałem True Draco moba, a szale zwycięstwa przechylił topdeck opponenta w postaci Amano

G3 nie pamiętam dokładnie, Akira zaczął z Amano, ja zrobiłem pole i zaczął się klasyczny dla mirrora grinding z którego wyszedłem obronną ręką. Maurycy postawił Masterpeace'a, ale wybaitowałem jego efekt setując drugą Inwokację, i choć zrobiło się ciekawie, gdy oponent odpalił secret tech Rivalry of Warlords, koniec końców zrobiłem własnego Mastera i przebiłem się przez Mastera rywala Mechabem. GG
2:1
3-0

R4 vs Viet (World Chalice)
Kostka: WIN
Pierwsza partia to mój przeraźliwy brick po tym jak oberwałem Herald of Orange Lightem, na szczęście Viet też średnio miał opcję na play po tym jak zogrowałem mu Saryuję, ale przewaga żywych kart na ręku wystarczyła i po tym jak byłem zmuszony użyć Solemn Judgment Viet dobił mnie Avramem i Exodius the Ultimate Forbidden Lord XD

Zacząłem G2 ze wszystkim co potrzeba do zwycięstwa, prócz opcji na Masterpeaca i choć myślałem, że grę mam w kieszeni Viet zaczął się kręcić wobec czego gra przeciągała się w nieskończoność i nareszcie nastał moment w którym Marcin skończył turę (wcześniej burnując się do 200 The Agent of Creation - Venus) i chwilę później zaatakowałem Mechabą w (!) Jinzo discardując Alistera i było po grze.

Klasycznie tego dnia z wyjątkiem pierwszej rundy, G3 zaczęliśmy w terminacji i choć zburnowałem się za 1.5k Strikiem,a Viet zadał mi trochę damage, to skończył swoją ostatnią turę z Avramem w polu i 5800 HP wobec moich 3300, wrzuciłem na pole Invoked Magellanica + Alister w polu i udało się wbić wymagane 2500+ wygrywając ostatecznie gierkę.
2:1
4-0

Z draftu dramat,
Pozdro i do następnego,
Zielony Banan Żółw

 

« Ostatnia zmiana: 18 Kwiecień, 2018, 22:51:51 DuszekWiluszek »

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 08 Styczeń, 2018, 23:04:05
Kali
Ostatnio 28 Luty, 2018, 07:52:19
Entelarmer
Ostatnio 17 Marzec, 2018, 23:27:11
Shiroo
Ostatnio 28 Marzec, 2018, 08:05:15
OkazakiQq
Ostatnio 31 Grudzień, 2018, 16:24:53
Arashel