Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Raviael w 30 Wrzesień, 2017, 10:00:03

Tytuł: [2017-09-30][Wrocław][WCQ] Kryptonim "Kod Pojedynków"
Wiadomość wysłana przez: Raviael w 30 Wrzesień, 2017, 10:00:03
Temat raportowy turnieju [2017-09-30] [Wrocław][WCQ] Kryptonim "Kod Pojedynków"
Tytuł: Odp: [2017-09-30][Wrocław][WCQ] Kryptonim "Kod Pojedynków"
Wiadomość wysłana przez: brzezik w 30 Wrzesień, 2017, 16:31:20
Cały tydzień grałem różnymi wariantami, koniec końców o 3 w nocy skończyłem Main + side. Robiliśmy before przed turniejem, także byliśmy zmęczeni życiem.

Na start dostałem randomowy booster, także WCQ zaczynałem z 4 boosterkami zamiast 3. Oczywiście moje szczęście do kart z boosterków mnie tym razem także nie zawiodło i poleciał sam crap. March of the Dark Brigade i Missus Radiant, które Panda chciał to oddałem, bo czemu nie xd

R1 Hunt (ABC)
Od Hunta zgapiłem deck, lecz lekko go modyfikowałem pod siebie, dorzucając karty typu Dimensional Barrier, za którymi Hunt nie przepada i stara się grać 40 kart, gdzie mnie ta liczba nie trzyma tak jak innych xd Mirror ABC, to ciężka sprawa, tzw. kto zaczyna ten wygrywa. Przegrałem kostke i nasza gra trwała 35minut, lecz niestety Hunt wygrał g1. Szybki side i g2, skończyłem ture w setując strike i zostawiając pole. w t2 terminacji pokazałem system downa, więc gierka na moje, także remis.

0-1-0

R2 Raviel (RR)
Pierwsza gierka na moje po dłuższym czasie, przebiłem się, tracąc w pewnym momencie 6000 LP, przez jakiegoś tam krzyża ptaków, ale koniec końców wygrana. G2 znowu kończyła się w terminacji, paliłem się Solemn Strike, aby nie wszedł na pole Raidraptor - Force Strix, co pomogło mi wygrać zadając mu obrażenia przez Decode Talker i 2x ABC-Dragon Buster.

1-1-0

R3 Korni (ABC True Draco)
Wygrałem kostke, przez co byłem w stanie postawić pole. Po pstrykaniu się jakoś wygrałem g1. G2 Korni dobrał słabo + dostał Ash Blossom & Joyous Spring na Union Hangar i Ghost Ogre & Snow Rabbit na Dragonic Diagram.

2-1-0

R4 Leo (ABC)
Leo wygrał kostke co jak już wspomniałem w grze z Huntem, wygrał, także przez Mirror G1. W G2 Leo Scoopnał 90 sekund przed terminacją i nie zdązyliśmy dobrać karty jak Kuzu powiedział, że koniec, także remis.

2-2-0

Skończyłem drugi, zaraz za Kalim. Liczyłem na powtórke za MP, ale niestety i tym razem lipa. Z Draftu wziąłem Ningirsu the World Chalice Warrior. Mata całekiem spoko, różowy deckbox do protków, także pudełko już mam xd Dzięki wszystkim za gierki, na ME zaproszenie już mam xd I do następnego xd
Tytuł: Odp: [2017-09-30][Wrocław][WCQ] Kryptonim "Kod Pojedynków"
Wiadomość wysłana przez: Hunt w 30 Wrzesień, 2017, 17:28:56
R1
vs brzezik (Brilliant ABC)

Mirror ABC, więc gry długie. Pierwsza dla mnie, bo brzezik otworzył słabo i musiał głównie stallować. Druga w terminacji dla brzezika, bo tym razem ja otworzyłem bardzo słabo, a brzezik i tak miał kontry na wszystko, gdybym miał czym grać.
W obu grach zacząłem z Gem-Knight Garnet na start.
1-1

R2
vs Yuri (SPYral)

Yuri zaczął słabo, zrobił Decode Talker i chyba jeszcze coś małego. Ja oczywiście znowu otworzyłem z Gem-Knight Garnet, ale mimo to udało mi się trochę pokręcić i uzbierać materiały na fuzję, ale dostałem D.D. Crowa na B, więc też przestało być fajnie. Potem Yuri zrobił Coral Dragona, coś mi przejechał, zrobił z Corala i jakiejś jedynki Ancient Fairy Dragona i dobrał jedyne, co go ratowało, czyli Terraforming po fielda. Efekt AFD, plusy, ja nie miałem już zasobów, następna.
W drugiej zaczynałem, nie dobrałem Garneta na start (yay!) i zrobiłem duże pole z zasetowanym Solemn Strike. W Strike'a wpadł SPYRAL Quik-Fix, Yuri coś tam jeszcze pokręcił, odpalił Soul Charge po 4 karty, potem coś dalej pokręcił, ale w następnej turze byłem już w trakcie zabijania go i scoopnął jakoś koło minuty przed końcem czasu. Nie zdążyliśmy zacząć kolejnej gry, więc drugi remis.

1-1

R3
vs Spławik (True Draco)

W pierwszej grze otworzyłem bardzo słabo, chyba C w defie, set 2 Strike'ów i Twin Twistersa i pass. Może nie byłoby tak źle, gdybym nie dostał z efektu ztrybutowanego od razu Draco spella w Twistersa, bo potem doszedł Dragonic Diagram i Spławik mógł się dalej kręcić. Co prawda zdjąłem mu Ignis Heat, the True Dracowarrior i Master Peace, the True Dracoslaying King oboma Strike'ami, ale sam nie miałem już zasobów. W pewnym momencie już prawie to miałem, bo obaj byliśmy na około 3k życia, a Spławik miał Master Peace'a i jeszcze jakiegoś potwora, a ja miałem opcję na ABC + Decode, ale obie jego zasetowane karty okazały się Strike'ami :<
W drugiej grze dostałem na start Ghost Reaper & Winter Cherries na ABC i na tym się w zasadzie skończyło moje granie.

0-2

R4
vs Izo (Tellarknight)

Pierwszą grę zacząłem z B-Buster Drake, B-Buster Drake, Pot of Desires, Pot of Desires, Pot of Desires :< Z Desires dobrałem Solemn Strike i Solemn Warning. Nie pamiętam za bardzo, jak ta gra przebiegała, bo Izo ciągle cofał wszystko efektem Stellarknight Triverra, ale ostatecznie udało mi się to wygrać.
W drugiej zacząłem z Denko Sekka i... C-Crush Wyvern, C-Crush Wyvern, Pot of Desires, Pot of Desires :< Izo jak zawsze milion setów, ale ostatecznie doszliśmy do sytuacji, gdzie miałem na grave'ie B i C, na polu A, w ręce Denko i Gold Gadget. Izo robi Triverra, cofa mi A, aktywuje efekt, zrzuca mi z ręki A i set chyba 4. Ja dobieram kartę - Gofu. Special summon, normal summon Denko i nie było Warninga. W związku z tym tokeny w Proxy Dragon, Gofu i Proxy w Decode Talker, special summon ABC, efekt ABC w Triverra, atak za równe 8000.

2-0
Tytuł: Odp: [2017-09-30][Wrocław][WCQ] Kryptonim "Kod Pojedynków"
Wiadomość wysłana przez: Kali w 01 Październik, 2017, 20:30:32
Fajny turniej, dobra atmosfera pomimo lekkiego zmęczenia ;DD

R1 vs Sekend (Lightsworn)
Mille z Minervy słabo mu wychodziły-taki urok LSa czasem, a Judgment Dragon bez prio nie jest już taki straszny jak kiedyś ;DD
2-0, 1-0

R2 vs Dżimi (Psy-Frame)
cancur.dek, nigdy turniejowo z tym nie grałem, ale na szczęście z paru gier online wiedzialem jak z tym grać mniej więcej i jakoś obchodziłem jego rzeczy
2-0, 2-0

R3 vs Panda (Pendulum Magician)
W pierwszej ultrabrick z Garnetem i Gateway to Chaos czy jak to się tam nazywa, g2 zacząłem Master Peace plus ABC-Dragon Buster, g3 mialem idealną rękę żeby iść 2, twtw, gamaciel etc
2-1, 3-0

R4 vs Yuri (Spyral)
Wygralem kostke, dalem mu Gateway to Chaos z Set Rotation, przy jego 3 fieldach, gg ;DD G2 miał quick fix i duplikacje, ja dobralem 3 striki, które zostawilem w mainie bo nie miałem nic lepszego, ale 3 idac 2 nie chciałem dobrać ;DD G3 zacząłem Master Peacem i dostałem DD Crowa na litere, ale na szczęście Anti-Spell Fragrance przypieczętował wina.
2-1, 4-0

1st, Lumina, Twilightsworn Shaman z nagród, mata i deckbox, ogólnie udany event pod wzgledem karcianym i poza nim ;DD do następnego!