Temat raportowy turnieju [2017-09-16] [Białystok] Battleground #1: Battle against Haughtiness
To czas uzupełnienia raportów, więc zacznę od tego na świeżo. Turniej na PFA6 miał na celu zwerbowanie jak największej ilości graczy do polskiej sceny YGO. Wszystko rozpoczęte wykładem dla nowych godzinę wcześniej, zaś zmagania były pokazówką. Pomimo małej ilości graczy udało się zebrać 7 osób, z czego jedna nowa, stawiająca pierwsze kroki w zaawansowanej grze i jedna powracająca po przerwie. To tak :
R1 vs KoU aka. Mistah Organizatore (Zoo Kozmo) 2:1
Dzień wcześniej składaliśmy decki, więc wiedzieliśmy co każdy z nas chowa na drugiego. KoU miał grać hybrydą True Draco Metal Kozmo, jednak ostatecznie zdecydował się zostać wyznawcą Bengeryzmu (pozdrawiam^^')
G1 - dead łapka, Ashki szły na moje searche, zaś Zyśk zrobił mi wpierw zoo stun, a później przeszedł na używanie kozmo. Wymiana ciosów zakończona moją przegraną (skończyły mi się zasoby dla Dinomighta)
G2 - Statki na ręce, KoU w udręce. Ja zaś miałem pozytywną rękę. Wpierw atak Dinomightem, a turę później Mechaba dołączyła z Aleister boostem
G3 - wbiliśmy się już w pierwszej turze na terminację. KoU zrobił znów Dridenta i Missusa i pass. Dostał Raigeki, a ja Ashkę na Terraforminga. Postawiłem Master Peace'a i 2950 pkt przewagi, zasetowałem Drowninga i oddałem turę. Zyśk jak sam stwierdził nie był w stanie nic zrobić, więc Gadarla nie pomogła mu za wiele ^^'
R2 vs Marceli (Paleozoic Kaiju) 2:0
Grałem z nowym (przyszły nabytek wspólny sceny bstockiej i wrocławskiej), który zdecydował się zagrać na turnieju w celu lepszego poznania gry. Wspólnie złożyliśmy coś prostego, bo DDD w moim klaserze było samobójstwem. Nie ma tu za wiele do opowiadania, propsy za ogarnięcie dobrze mechaniki decku i puszczanie Kaiju ze Slumberami w odpowiednich momentach. Jak już się zarejestrowałeś to pozdrawiam ciepło! ^^
R3 vs Lincoln aka. Magic Chickenni (Majespecter with Ties and WindWitches) 2:0
I znów Wróżka, ten to zawsze musi ze mną zagrać. Bałem się grać z maje, bo ostatnio sprawiały mi nieliche problemy.
G1 - ręka startowa 2x Apocalypse, 2x heritage, 1x disciples... Więc ładowałem pociski Apocalypse'owe obniżające atak i niszczyłem tisy, próbując dokopać się do części właściwej. Wymiana ciosów, mind Gamesy, ale ostatecznie udało mi się dobrać Aleistera i Invokacje, a także przyzwać Decode'a z Gofu.
G2 - wstawił mi Crystala 1st Turn, a ja stallowałem się monsterkiem z Returna, jednocześnie obniżając atak smokowi 2x Apocalypse'ą w przeciągu tur. Aleister zabił smoka... XD Potem to już Mechaba i Dinomight zrobili swoje. Tak samo jak Cosmic i Heavy Storm... Duster.
Ogółem bricki obustronne dało się wyczuć z obydwu grach.
Z nagród padł field dla Trickstarów, dodatkowo dostałem pięknego Center Fielda oraz zniżkę na matę dowolnego wzoru od Chamyeo (nie stresuj się, zajmie mi trochę czasu obmyślanie wzoru^^'). Sam event był odwiedzany przez obserwatorów ciekawych jak to dziecinna gra karciana z dawnych lat zmieniła się. Wielu z nich może niebawem przybyć na forum. Urok konwentów, right? -^^-' W każdym razie pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do następnego razu ;)
Nagrody poza draftem :
(https://i.imgur.com/waueU41.jpg)
P.S - na prośbę KoU za minimum 5 godzin wystawię decklistę w formie deck profile'u.
Zaklepane miejsce na raport + deck profile
https://www.youtube.com/watch?v=dd1GbM2jXlQ