Jak nie ma nic to coś napisze na szybko, by nie było pusto.
R1 Vs Leo (zombie) Leo słabo dobierał, przez co maxxy mi dedziły. 1:0 R2 Vs Hanna (BEWD) Nie przyszły jej wszystkie karty, więc dużo nie ugrała, ale jak na kogoś kto był pierwszy raz na turniejach to nawet ogarniała dość dużo. 2:0 R3 Vs Izo (Vanity's emptiness/Anti-spell.dek) Nie ma to jak mieć dobrą rękę by zabić przeciwnika, a tu Vanity's emptiness. 2:1 R4 Vs Korni G1 przegrałem G2/G3 wygrałem bo dobrałem saida 3:1