Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Mich w 29 Październik, 2016, 10:00:02

Tytuł: [2016-10-29][Kielce] Inwazja na Wargamer!(ADV+Sneak)
Wiadomość wysłana przez: Mich w 29 Październik, 2016, 10:00:02
Temat raportowy turnieju [2016-10-29] [Kielce] Inwazja na Wargamer!(ADV+Sneak)
Tytuł: Odp: [2016-10-29][Kielce] Inwazja na Wargamer!(ADV+Sneak)
Wiadomość wysłana przez: Zadyma w 29 Październik, 2016, 18:17:21
Było konkretnie :D
Tytuł: Odp: [2016-10-29][Kielce] Inwazja na Wargamer!(ADV+Sneak)
Wiadomość wysłana przez: Secior w 05 Listopad, 2016, 23:28:47
Dzień szczególny, bo 2 turnieje w jeden dzień (adv + sneak). Około 9ej spotkałem się z ekipą z Jędrzejowa i razem skierowaliśmy się w stronę Wargamera po drodze zaliczając piekarnię :P Na adv zagrałem Dracopalsem.

M1 vs Yugi MODO (Magician)

Konrad zdecydował się zaskoczyć wszystkich i pożyczyć nieco kart od Arka by podręczyć ludzi pendulumem :P W G1 zacząłem i postawiłem w skalę Vector Pendulum, the Dracoverlord co zamknęło możliwości mojemu opponentowi na play'e. W G2 i G3 moje pendulum summony wpadały w Solemn Warning oraz Pendulum Hole co skutkowało potężnymi minusami i porażką w pierwszym meczu 1:2.

0:1

M2 vs Jakub O. (Geargia) - tak Geargia nie Lunalight jak jest wyżej napisane

Pomimo całkiem niezłych otwarć grałem dosyć powoli aby nie popełnić jakichś rażących błędów. Obie gry dla mnie, choć w jednej z nich hp spadło mi poniżej 2000. 2:0

1:1

M3 vs Tranqui45 (Nekroz)

Dawno nie widziałem Nekroza, dlatego było to dla mnie zaskoczenie. Rafałowi chyba jednak nie szło tak jakby sobie tego życzył, dużo oddanych rund i dosyć długie bronienie się przez banish własnych kart. W G2 zmissplay'ował gdy rzucił Nekroz of Trishula gdy miałem face-up Imperial Iron Wall. Nekroz tak skillowy kappa. 2:0

2:1

M4 vs Evres (Monarch)

Chyba jakaś klątwa nade mną ciąży, bo to były kolejne 2 gry z Kubą, gdy otwierałem samymi niskimi skalami i nie mogłem z tego zrobić żadnego pendulum summonu. Kuba grał swoje i mnie łatwo ograł. 0:2

2:2

Ogólnie zakładałem, że nie ugram zbyt wiele i że wynik 2:2 będzie mnie satysfkacjonował. Tak też było, na pewno mogło być lepiej, ale narzekać raczej nie będę. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt co było dalej. A dalej był... Sneak!

Pierwszy mój sneak, byłem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądało. Z tego co pózniej się okazało wydropiłem najprawdopodobniej najmocniejszy zestaw do złożenia decku. Asem mojego decku był Subterror Behemoth Ultramafus, którego 3000 ataku okazało się być opcją nie do przeskoczenia dla opponentów. Wspomagany przez synchra: Crystron Ametrix oraz Flower Cardian Boardefly, miałem kilka dodatkowych opcji na redukowanie hp opponentów. Gratulacje dla Zimona i Cienistego za zacięty opór i wielkie brawa dla Bengera, który w finale zdołał znalezć odpowiedz na moje najmocniejsze stwory jednak poległ przez... deckout. Pierwsze zwycięstwo turniejowe i pierwsza większa turniejowa nagroda jaką niewątpliwie jest ta piękna mata.

Po wszystkim odprowadziłem Bengera na dworzec i sam potem wróciłem zadowolony do domu. Nic nie potrafiło mi tego dnia już zepsuć humoru :P To był dobry dzień! :)